Sztandar Biblijny nr 210 – 2006 – str. 24

ŻYCIE I NIEŚMIERTELNOŚĆ

      WSZYSCY dostrzegamy wokół nas to, co Pismo Święte określa jako panowanie grzechu i śmierci. Różne formy życia w naturze – trawa, kwiaty, niższe zwierzęta i człowiek – istnieją przez pewien krótki okres, a potem gasną i umierają. To nie uderza nas jako coś dziwnego, z wyjątkiem śmierci człowieka, a to z powodu jego wyższej inteligencji – jego oceny wartości życia, jego wzrostu w wiedzy oraz zdolności do wykorzystywania życiowych sposobności dla siebie i całego stworzenia zgodnie z jego wzrastającą mądrością. Skłonność unikania śmierci nie jest osobliwa tylko dla człowieka; jest to prawo natury. Najmniejsze stworzenie, dzięki instynktowi, ucieka przed śmiercią. Prawdę mówiąc, instynkt samozachowawczy jest pierwszym prawem natury. Niższe zwierzęta, podobnie jak człowiek, mają czucie, świadomość bólu; lecz to wrażenie jest o wiele bardziej wyraźne w ludzkości niż w niższych zwierzętach i najniższych formach życia. Nie stajemy w obronie wiwisekcji, lecz zupełnie zgadzamy się z naukowcami, że ból, cierpienie niższych zwierząt, jest o wiele mniejsze w porównaniu z cierpieniem człowieka. Dostrzegamy nawet fakt, że im bardziej szlachetna jest ludzka istota, tym bardziej intensywnie odczuwa cierpienie. Zgodnie z tym, szlachetność i inteligencja niosą ze sobą lęk przed śmiercią i pragnienie wiecznego życia. Cała ludzkość instynktownie zdaje się mieć nadzieję na wieczne życie, pomimo tego, że u większości z nich tej nadziei towarzyszy strach odnośnie warunków tego życia. Jednakże tylko Biblia odsłania racjonalne podstawy dla wiary, jeśli chodzi o przyszłe życie – odwrócenie panujących powszechnie warunków śmierci. Poganie mają nadzieję na przyszłe życie, lecz żaden z nich nie potrafi dostarczyć logicznych podstaw do takich oczekiwań. Tylko w natchnionym Słowie można znaleźć taką rozsądną podstawę.

DROGA UCIECZKI

      Pogańska nadzieja jest przedstawiana przez ich wielkich filozofów, Sokratesa, Platona i innych. Krótko mówiąc, ich nadzieja jest następująca: zważywszy ogromną przewagę człowieka nad dzikimi zwierzętami, jeśli człowiek pragnie wiecznego życia, otrzyma je, pomimo tego, że na pozór śmierć znaczy to samo dla człowieka co dla zwierzęcego stworzenia. Biblia wyjaśnia, że człowiek był stworzony na obraz i podobieństwo swojego Stwórcy i otrzymał przywilej wiecznego życia pod warunkiem posłuszeństwa, lecz okazał się nieposłuszny i dlatego został poddany śmierci; i kara śmierci dotyka go tak samo jak zwierzęta. Lecz Biblia nie kończy na tym tego tematu. Ona mówi o Boskiej litości i miłości oraz o Jego zabezpieczeniu, aby uratować Adama, razem z całą ludzkością, od grzechu i śmierci. Boskie przekleństwo zesłane na całą ludzkość uczy nas, że tylko ci, którzy ostatecznie osiągną doskonałość, mogą otrzymać życie wieczne. Adam i jego rodzaj, jako niedoskonali grzesznicy, nie mogli mieć wiecznego życia po pogwałceniu Boskiego Prawa, chyba że zostałaby zapewnione uwolnienie ich spod potępienia. Aby zaspokoić tę potrzebę, Boska Miłość jeszcze przed założeniem świata zapewniła Odkupiciela, który miał umrzeć, „Sprawiedliwy za niesprawiedliwych.” Pismo Święte dostarcza odpowiedzi: „Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez Człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą, ale każdy w swoim rzędzie” (1Kor. 15:21-23). Tym sposobem Bóg objawił Swój charakter w taki sposób i do takiego stopnia, w jakim nigdy nie mógłby być poznany przez aniołów czy ludzi, gdyby On nie dopuścił do wejścia na świat grzechu. Jego Sprawiedliwość jest manifestowana w działaniu kary śmierci wobec ludzkości przez ponad sześć tysięcy lat.

PRZEDLUDZKA EGZYSTENCJA JEZUSA

      Boska miłość została objawiona w zarządzeniu, aby Jednorodzony Syn Boga, żyjący na niebiańskim poziomie bytu, poczytał sobie za radość, by ofiarować Swoje życie na korzyść ludzkiej rodziny. On opuścił Swoją niebiańską chwałę i zaszczyty, jakie miał u Ojca i został uczyniony ciałem, ludzką istotą, aby umrzeć za nasze grzechy. To ukazuje błąd tak bardzo powszechnego dzisiaj stwierdzenia, że: „Bóg umarł za nasze grzechy.” Oczywiście ci, którzy prezentują taki pogląd, nie potrafią odróżnić dwóch osób, Wszechmogącego Boga z jednej strony i Jego Syna, naszego Pana Jezusa Chrystusa, z drugiej strony. Czy w waszym