Sztandar Biblijny nr 204 – 2005 – str. 29
KTO NIE PANUJE NAD SWYM WŁASNYM DUCHEM, JEST NICZYM MIASTO ROZWALONE BEZ MURÓW – PRZYP. 25: 28
PANOWANIE NAD SOBĄ
KTO JEST POWOLNY DO GNIEWU, LEPSZY JEST NIŻ MOCARZ, A TEN KTÓRY PANUJE NAD SWYM DUCHEM, JEST LEPSZY NIŻ TEN, KTÓRY ZDOBYŁ MIASTO – PRZYP. 16:32
W DAWNYCH CZASACH miasta pełniły rolę miejsc ucieczki – do których mieszkańcy z okolicznych wiosek mogli się udawać po pomoc. Kiedy ziemia była mniej zaludniona i nie było wielkiej potrzeby silnego rządu, prawdopodobnie każda banda rabusiów mogła zagarnąć w swe posiadanie wszystko, co znajdowało się na wolnej i niechronionej przestrzeni. Tak więc miasta w starożytnych czasach miały wielkie obwarowane mury. Pamiętamy, że było to prawdą w przypadku Jeruzalem i Jerycha. Tak było w starożytnej Troi, jak również w miastach Europy. Lecz w miarę ustanawiania lepszych form rządów, zapewniających na miejscu ochronę, miasta nie potrzebowały już murów obronnych w takim stopniu. W dzisiejszych czasach policja tworzy mur obronny. Nasz werset odnosi się do takiego muru, który był używany dawniej i do miasta, które zostało zniszczone, a jego mury zburzone. Król Salomon wykorzystuje to jako obraz człowieka, który nie panuje nad swym własnym umysłem czy wolą. On jest niezdolny do obrony przed złymi wpływami wewnętrznymi lub zewnętrznymi, ponieważ dozwolił, by jego wola została złamana.
Czym jest samokontrola? Samokontrola jest siłą charakteru, dzięki której przez stanowczość umysłu kierujemy sobą w czynieniu dobra. Ona nie obejmuje wszystkich rodzajów siły charakteru – jest to w szczególności taki jej rodzaj, który objawia się w stanowczości, nieugiętej woli, mocno utwierdzonej w kierunku zdecydowanego czynienia dobra.
Wszyscy rodzą się z większą lub mniejszą siłą woli. Niektórzy posiadają ją w znacznym, inni w mniejszym stopniu; nie ma chyba nikogo, kto w ogóle nie ma tej cechy siły woli i celu, chyba że ich wola została opanowana przez złe duchy (Mat. 12:22). Lecz czy nasza wola jest silna czy też słaba, ona potrzebuje wskazówek i wytyczenia granic poza, które nie powinna wykraczać. Lekcje kierowania naszą wolą pochodzą z różnych źródeł. W naszych czasach na przykład, mamy prawa rządowe w mieście, w państwie i na wsi, które nakazują co możemy, a czego nie możemy robić – a szczególnie to, czego nie możemy robić. Jeśli ktoś wgląda w źródło i historię tych praw, to stwierdza, że one wyrażają wolę gromadzoną przez długi okres. Ogólnie mówiąc, ludzkość obecnie ma wiele dobrych praw. Problem nie tkwi w jakości tych praw, lecz raczej w braku środków do ich egzekwowania. Choć mogą być ustanawiane bardzo dobre prawa, jednak niektórzy je ignorują. Sąd może uchylić prawo w szczególnym przypadku. Sędzia może wypaczyć prawo. Zatem rzeczy, które są niezgodne z prawem, mogą stać się praktyką jednostki, miasteczka czy miasta. Rozwijanie w sobie usposobienia nieprzestrzegającego prawa, co jest okazywane na przykład przez terrorystę, jest rozwijaniem ducha anarchii – ducha obojętności na prawa i interesy innych. Niektórzy okazują umiarkowany respekt dla praw społeczeństwa, ponieważ konieczność lub opinia publiczna uniemożliwia lub sprawia, że czynienie inaczej jest niewskazane – choć w sercu są anarchistami w odniesieniu do Prawa Boga, wielkiego Prawodawcy Wszechświata.
WYPACZANIE ZDROWEGO ROZSĄDKU
Aby zbadać nasz temat według innego toru myślowego, rozważmy, jakie nieszczęścia miałyby miejsce, gdybyśmy oddali się namiętności i jej ogromna siła miałaby zapanować nad nami przez emocje zamiast rozsądku umysłu – prawdopodobnie stracilibyśmy panowanie nad złem, pozwalając, by jego wpływ ogarnął i pokonał nas, niszcząc naszą chrześcijańską postawę wobec prawdy, sprawiedliwości lub wobec jednej i drugiej. Ta namiętność może przybierać formę żądzy, gwałtownego gniewu czy nienawiści.