Sztandar Biblijny nr 203 – 2005 – str. 15
światłem Boskiej Prawdy – chrześcijaństwie – którego odpowiedzialność za sposób wykorzystania tej przewagi jest wskutek tego bardzo duża. Bóg czyni ludzi odpowiedzialnymi nie tylko za to, co wiedzą, ale też za to, co mogliby wiedzieć, gdyby zwrócili swoje serca ku nauce – ku lekcjom, których przeznaczeniem jest nauczenie czegoś. Jeśli ludzie uchylają się przed lekcjami doświadczeń lub świadomie zaniedbują czy też odtrącają ich nakazy, wówczas muszą ponosić konsekwencje, które na nich spadną.
Przed tak zwanym chrześcijaństwem leży otworem historia minionego okresu, ale także objawienie pochodzące z natchnienia Bożego. Cóż za lekcje one zawierają! Lekcje doświadczeń, mądrości, wiedzy, łaski i przestrogi. Rozważając doświadczenia poprzednich pokoleń, co się tyczy różnych gałęzi ludzkiego przemysłu, ekonomii politycznej itp., to świat poczynił godny najwyższego uznania postęp w sprawach materialnych. Wiele udogodnień i wygód naszej obecnej cywilizacji przyszło do nas dzięki zastosowaniu lekcji wyniesionych z doświadczeń poprzednich pokoleń. Osiągnięcia w systemach przekazywania informacji spowodowały, że te lekcje znalazły się w zasięgu każdej osoby. Obecne pokolenie w tym jednym punkcie ma wielką przewagę w każdej dziedzinie: cała nagromadzona mądrość i doświadczenie przeszłości są dodane do jego własnej mądrości i doświadczeń. Ale te wielkie moralne lekcje, które człowiek powinien wynieść dzięki studiowaniu i nauczaniu, są generalnie lekceważone, nawet gdy są zdecydowanie narzucane uwadze publicznej.
Historia pełna jest takich lekcji dla wnikliwych umysłów, skłonnych do sprawiedliwości; współczesny człowiek ma takich lekcji o wiele więcej niż poprzednie pokolenia, więc to pokolenie musi cierpieć wskutek swojego lekceważenia (Izaj. 63:3-6; Nah. 1:2; Rzym. 1:18; Ef. 5:6; Jak. 5:1-8). „Żywioły rozpalone ogniem” topnieją, „a ziemia i rzeczy, które na niej są” palą się, żeby utorować drogę nadchodzącemu panowaniu pokoju (2Piotra 3:10-13). Pan zebrał narody i zgromadził królestwa i wylewa na nie Swoje rozgniewanie, a nawet cały Swój straszliwy gniew, ponieważ „ogniem zaiste gorliwości” Jego jest „pożerana ta wszystka ziemia” i wkrótce „przywróci narodom wargi czyste”, którymi będą „służyli mu jednomyślnie” (Sof. 3:8, 9). Po nawiązaniu do „uciśnienia narodów z rozpaczą”, kiedy Judzie drętwieć będą przed strachem”, itd., oraz obłoków ucisku, wśród których pojawi się Syn człowieczy, nasz Pan nawołuje: „.. spoglądajcież a podnoście głowy wasze, przeto, iż się przybliża odkupienie [wybawienie] wasze…. Gdy ujrzycie, iż się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże” (Łuk. 21:28, 31). Radujemy się, ponieważ widzimy, jak królestwo szatana się kruszy podczas jego obalania, aby utorować drogę dla nadchodzącego panowania Chrystusa na ziemi.
BS '05,6-13
—————
w ramce
CIEKAWOSTKI…
Norma McCorvey, „Jane Roe” z Bitwy aborcyjnej Roe v. Wadę, złożyła petycję w Sądzie Najwyższym o poddanie tej sprawy ponownej ocenie – „Obecnie wiemy znacznie więcej i wystąpiłam do sądu z apelem o przesłuchanie świadków.” Jej protest przeciwko zakazowi aborcji w Teksasie, doprowadził do jej zalegalizowania w 1973 r. Żałując roli, jaką odegrała w tym przypadku, teraz utrzymuje, że nowe dowody pokazałyby, iż taka metoda postępowania może szkodzić kobietom.
Ta politycznie zaskarżona kwestia stanęła przed sądem, kiedy dwie strony przygotowały się na możliwość zaciętej walki o nominację na zastępstwo za Sędziego Głównego Wiliama Rehnquista, chorego sędziego, który przechodzi w tym czasie na emeryturę. Przynajmniej trzech sędziów, włączając Rehnquista, powiedziało Roe v. Wade, że podjęto złą decyzję i powinna być ona unieważniona.
Ostatnia poważna decyzja Sądu Najwyższego w sprawie aborcji została podjęta w 2000 r., kiedy sąd stosunkiem głosów 5 do 4 postanowił znieść w Nebrasce zakaz „częściowych narodzin” aborcyjnych, ponieważ nie udało się utrzymać zarzutu dotyczącego ochrony zdrowia matki.
——————