Sztandar Biblijny nr 198 – 2004 – str. 115
—————
w ramce
4. Zaiste, On zmartwienia nasze wziął na się, a smutki nasze nosił; a my mniemaliśmy, że jest zraniony, ukarany przez Boga i utrapiony.
5. Lecz On został zraniony za przestępstwa nasze, starty za nieprawości nasze; karanie za nasz pokój spadło na Niego, a Jego ranami jesteśmy uleczeni.
10. Jednak upodobało się Panu zetrzeć Go i niemocą utrapić, aby położywszy ofiarą za grzech duszę swą, ujrzał nasienie swoje, przedłużył dni swoich, a to co się podoba Panu, przez rękę Jego, aby się szczęśliwie wykonało.
11. Z pracy duszy swej ujrzy owoc i będzie zadowolony. Znajomością swoją wielu usprawiedliwi sprawiedliwy sługa mój; bo nieprawości ich On sam poniesie.
12. Dlatego dam mu dział z wielkimi i będzie się dzielił korzyścią z mocarzami, ponieważ wylał na śmierć duszę swoją, a z przestępcami był policzony i grzech wielu poniósł, i za przestępców się modlił.
– Izajasza 53:4,5,10-12 (KJV)
——————
BIBLIJNA DOKTRYNA o Pojednaniu wyraźnie wskazuje, że występuje pewna trudność, niezgodność, pewna sprzeczność pomiędzy Bogiem i człowiekiem; bowiem w przeciwnym razie oni byliby jednością – znajdowaliby się w harmonii – i nie byłoby żadnej potrzeby dzieła Pojednania. Kiedy badamy Pismo Święte, dowiadujemy się, że ojciec Adam był stworzony doskonałym człowiekiem, na obraz Boga, i znajdował się w jedności ze swym Stwórcą. Jednakże, przez dobrowolne nieposłuszeństwo, Adam został poddany wyrokowi gniewu, „przekleństwa”, i tym sposobem cała ludzkość stała się „dziećmi gniewu” (Efez. 2:3).
Chociaż Bóg sprawiedliwie potępił nieposłuszeństwo człowieka i poddał go wyrokowi swego Prawa – śmierci, i to bez żadnego wyjątku przez tysiące lat, niemniej jednak z Jego sprawiedliwością połączony był duch miłości i współczucia, który ułożył nadzwyczajny plan zastępstwa, przez które Bóg nadal mógł być sprawiedliwy, lecz także usprawiedliwiający wszystkich, którzy wierzą w Jezusa (Rzym. 3:26).
Pismo Święte wskazuje, że są dwie ogólne klasy ludzkości, które ostatecznie skorzystają z Pojednania – Kościół, podczas Wieku Ewangelii (2 Kor. 6:2) i świat, w czasie Wieku Tysiąclecia (Obj. 22:17). Dla obu tych klas istnieją dwa zasadnicze zarysy Pojednania: zaspokojenie Boskiej sprawiedliwości i przywrócenie do harmonii lub „pojednania” z Bogiem tych, którzy pragną być zbawieni.
Pojednanie jest na początku przedstawiane naszym umysłom w zwierzęcych ofiarach corocznego Dnia Pojednania w Izraelu, jak jest to opisane w 3 Mojżeszowej 16. Te ofiary Wieku Żydowskiego zapowiadały i były obrazem „lepszych ofiar” naszego Pana Jezusa i Jego Kościoła w Wieku Chrześcijańskim, czyli Wieku Ewangelii, i Apostoł wyjaśnia, że lepsze ofiary dokonują tego, czego nie mogły uczynić ofiary z wołów i kozłów (Żyd. 9:23; 10:4). Są dwa biblijne poglądy na temat procesu Pojednania: okup i ofiara za grzech,
CENA OKUPU
Zgodnie z naszym tekstem, Jezus, jako doskonała ludzka istota, ofiarował siebie jako okup za całą ludzką rodzinę. Cena okupu odnosi się do wartościowej rzeczy, mianowicie do krwi lub śmierci Chrystusa – wystarczającej do zapłacenia kary za jednego człowieka lub za całą ludzką rodzinę, zależnie od tego jak będzie zastosowana. Okup zapatruje się na kwestię powrotu człowieka z grzechu i śmierci, jako na kupno. Podstawą tej myśli jest Boskie prawo, „życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę” (5Moj. 19:21). Adam i miliardy całej jego rasy z powodu grzechu i kary za niego, znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Bóg zapewnił im powrót przez proces okupu – przez wykupienie ich z upadłego stanu.
Naturalnie, naszą pierwszą myślą byłoby, że każdy pojedynczy członek z upadłego rodu Adama musi zostać kupiony za życie innej osoby, takiej, która jest bez grzechu i nie znajduje się pod przekleństwem śmierci (Ps. 49:8, 16). Lecz wglądając głęboko w Boski Plan przekonujemy się, że tylko jeden człowiek był na próbie przed Boskim sądem – mianowicie, ojciec Adam. Jedynie on został skazany na śmierć, lecz wszystkie z jego dzieci podlegają śmierci, jest to stan dziedziczony drogą prokreacji. Tak więc on stał się ojcem umierającej ludzkości, skłonnej do grzechu i nie mającej nadziei na wieczne życie. To jest doświadczeniem wszystkich przez cały okres ponad sześciu tysięcy lat, od czasu wyroku ojca Adama do chwili obecnej.
Tutaj dostrzegamy wspaniały ekonomiczny zarys Boskiego Planu. On nie pozwolił, aby więcej niż jeden członek ludzkiej rodziny był sądzony i skazany na śmierć. Od początku Jego celem było, aby ofiara jednego życia odkupiła całą ludzką rodzinę. Przez jednego człowieka przyszło całe to nieszczęście; przez jednego człowieka, Jezusa Chrystusa, nastąpi jego naprawienie. Apostoł kładzie nacisk na tę myśl, mówiąc: „Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych.