Sztandar Biblijny nr 194 – 2004 – str. 54
Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą. – 1 KORYNTIAN 15: 21, 22 – |
Ten pogląd był znany tym, którzy słyszeli napomnienie Apostoła Pawła: „Stójcie tedy w tej wolności, którą nas Chrystus wolnymi uczynił, a nie poddawajcie się znowu pod jarzmo niewoli” (Gal. 5:1). Zatem widzimy, że ci z narodu żydowskiego, którzy stali się naśladowcami Chrystusa, najpierw mieli być odkupieni – wykupieni, wyzwoleni spod potępienia grzechu i uwolnieni również z niewoli Mojżeszowego Zakonu. Paweł musiał strzec tej nowej wolności w Chrystusie i sprzeciwiać się tym, którzy uparcie twierdzili, że przestrzeganie Zakonu nadal było potrzebne do zbawienia, utrzymując nawet, że poganie przyjmujący Chrystusa muszą poddać się Zakonowi. Lecz Apostoł mówił wyraźnie, że „koniec zakonu jest Chrystus ku sprawiedliwości każdemu wierzącemu” (Rzym. 10:4).
Odkąd Ewangelia zaczęła być głoszona, miliony mężczyzn i kobiet otrzymały wolność w Chrystusie, a będąc wierni, weszli do niebiańskiego dziedzictwa. Podjęcie przez nich krzyża i udział w cierpieniach z Nim, aby potem dzielić Jego chwałę, jest innym zarysem Planu Zbawienia, wymagającym odrębnego rozważania. Lecz oni zostali kupieni, odzyskani, odkupieni z mocy grobu (Ozeasz 13:14).
ZA JAKĄ CENĘ?
W Objawieniu niebiański chór śpiewa uwielbionemu Chrystusowi: „Odkupiłeś nas Bogu przez krew swoją” (Obj. 5:9), przypominając nam słowa samego Jezusa podczas ostatniej wieczerzy: „To jest krew moja nowego testamentu, która się za wielu wylewa na odpuszczenie grzechów” (Mat. 26:28).
Odkupienie świata kosztowało Zbawiciela Jego własne ludzkie życie. On uczynił swoją duszę ofiarą za grzech, wylał swą duszę na śmierć (Izaj. 53:10, 12). On dostarczył ceny okupu.
CZY TO WYSTARCZYŁO?
Jesteśmy zaznajomieni z pojęciem żądania okupu, wysuwanego kiedy jest wzięty zakładnik, często z pogróżką zgubnych skutków w przypadku niezapłacenia pieniędzy. Biblijny okup nie jest „żądaniem z groźbą.” Podczas gdy Boska sprawiedliwość potępiła, to Boska miłość znalazła sposób, aby sprostać potrzebom ludzkości, która z powodu własnej winy stała się zakładnikiem szatana, grzechu i śmierci. Bóg tak umiłował świat, że dostarczył dokładnie tego, co było konieczne do ich uwolnienia.
A co było wymagane? Jedno doskonałe ludzkie życie było ceną, która miała uwolnić zniewolony świat i umożliwić przywrócenie harmonii pomiędzy Stworzycielem i Jego ludzkimi stworzeniami. Jeden – aby umarł za wszystkich? Tak, oczywiście! „Jako przez jednego upadek na wszystkich ludzi przyszła wina ku potępieniu; tak też przez jednego usprawiedliwienie [sprawiedliwość, KJV] na wszystkich ludzi przyszedł dar ku usprawiedliwieniu żywota” (Rzym. 5:18). „Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak i w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” (1Kor. 15:22).
Mówiąc prostym sposobem, kiedy Adam odpadł od Boskiej łaski, miał w sobie nienarodzoną ludzkość, z której wszyscy odziedziczyli jego obumierające życie. Podobnie Jezus, jako doskonały człowiek mógłby (teoretycznie) być ojcem rasy doskonałych istot i dlatego był dokładnym odpowiednikiem Adama przed upadkiem. Tym, co Jezus zaproponował, była zadowalająca ofiara Jego własnego życia, okup. I to było wystarczające.
CO TO OZNACZA DLA ŚWIATA
To oznacza życie! – nie krótką, pełną cierpienia egzystencję, wspólną dla wszystkich odkąd raj został utracony, lecz obfitujące życie! Wbrew przypuszczeniom ewolucjonistów, Biblia wyraźnie twierdzi, że wszyscy jesteśmy dziećmi Adama – i umieramy. Jako dzieci Chrystusa, „ojca wieczności” (Izaj. 9:6) – czyli Ojca, który udziela wiecznego życia – świat we właściwym czasie zauważy na sobie dowód zbawczego procesu. Jak Jezus sam powiedział: „Jam przyszedł, aby żywot miały, i obficie miały” (Jana 10:10).
Konsekwencje tej wizjonerskiej koncepcji są ogromne i różnorodne. Naturalnie rodzą się pytania co do praktycznego działania takiego planu i chociaż wiele z jego szczegółów nie jest jak dotąd objawionych, mamy bogate biblijne świadectwo co do jego prawdziwości. Czytanie Izajasza 35 kreśli umysłowy obraz powrotu do doskonałości smutnej i uciemiężonej ludzkości – „odkupionych PAŃSKICH” – wizję rzeczywistego uzdrowienia, zadowolenia i wiecznej radości.
Co zatem Pan Jezus nabył?
Co On odzyskał lub odkupił?
* Zauważyliśmy, że wierzący – prawdziwy Kościół
* mieli być odkupieni najpierw, mieli być pierwszymi, którzy odnieśli korzyść z ofiary Chrystusa. Oni byli w pełni świadomi, że zostali zbawieni i obecnie weszli do wiecznego życia w niebie. Lecz co z resztą ludzkości?
* Pan odkupił każdego z nas. On skosztował śmierci za każdego człowieka (Żyd. 2:9) i wszyscy mają być przywróceni do życia, które było utracone w Adamie, nawet ci w grobie, w stanie śmierci (Jana 5:28, 29) – nie w celu dalszego potępienia, lecz na proces sądu – będzie to okres pouczania i podnoszenia ludzkości podczas panowania Chrystusa na ziemi, umożliwiając im porównanie nowego dobra ze starym ziem, i ucząc ich miłowania dobra. Wyrażając się proroczo o Królestwie Chrystusa, psalmista mówi: „Żądaj ode mnie, a dam ci narody za twoje dziedzictwo” (Psalm 2:8, KJV).
* Z tego co mówi Izajasza 35 jest oczywiste, że błogosławienie samej ziemi, naszej planety, jest również