Sztandar Biblijny nr 187 – 2003 – str. 106

      My często załamujemy się u progu nowego doświadczenia. Nieznane może nas przerażać; nasza odwaga może nas zawodzić; stare, znajome schronienia stają się niedostępne; wątpimy w naszą siłę przezwyciężenia wroga. I tak, wielu z Pańskich naśladowców pozostaje na duchowej pustyni, być może przez całe życie i nie jest w stanie wejść w pełnię błogosławieństw, które mogłyby być ich udziałem.

      Kapłani izraelscy, niosąc arkę na swych ramionach, byli posłuszni rozkazowi Jozuego. Być może po chwili naturalnego zawahania, śmiało wkroczyli w wezbrane wody i dostrzegli, że ustępują im z drogi. Pierwszy krok wiary zawsze jest najtrudniejszy i jest trochę prawdy w powiedzeniu, że gdy podejmie się ten krok, cel zostanie osiągnięty. Pewien rozmach został osiągnięty, aż okazuje się, że postęp do przodu jest łatwiejszy niż wycofanie się. Tak jest z podróżą poświęcenia. W miarę jak lata mijają odkrywamy, że możemy połączyć się z towarzyszami naszej podróży, śpiewając:

      „I dzień po dniu ta ścieżka się wygładza, Odkąd nauczyłem sieją miłować.”

ODZIEDZICZENIE ZIEMI

      Arka i kapłani pozostali w korycie rzeki, dopóki cały lud nie przeszedł na drugą stronę, obrazując Pańską gwarancję bezpiecznego przejścia dla wszystkich, którzy pragną wejść do ziemi obietnicy – na bezpieczny ląd po chanaanejskiej stronie. „Od PANA bywają sprawowane drogi człowieka dobrego… Sprawiedliwi odziedziczą ziemię, i będą w niej mieszkali na wieki” (Ps. 37:23, 29).

      Pokonywanie wrogów zajmuje czas. Gdyby Izraelici byli posłuszni Panu i wypędzili bezbożne plemiona Chanaanu, uchroniliby się przed wieloma przeciwnościami w późniejszych latach. Podobnie duchowi Izraelici, którzy idą na kompromis z grzechem w swym własnym charakterze, na pewno będą mieć trudności, a wada, której pozwala się pozostać, może stać się dręczącym grzechem i cierniem w ciele, który nas drażni.

„MLEKO I MIÓD” DLA WSZYSTKICH

      Zupełne zdobycie ziemi należy jeszcze do przyszłości. W ostatecznym znaczeniu, wejście do tego błogosławionego dziedzictwa oznacza dla ludzkości całkowite i bezwzględne wykorzenienie z ziemi wszelkiego zła. Cisi nareszcie otrzymają to, co Jezus im obiecał (Mat. 5:5). Dla prawdziwego Kościoła, członków Ciała Chrystusowego, których imiona są zapisane w niebie (Żyd. 12:23) jest przygotowane „dziedzictwo niezwiędłe i niepokalane … w niebie dla was zachowane” (1 Piotra 1:4). A zatem dla nas wszystkich -nasza ojczyzna jest za Jordanem, za głęboką rzeką.
BS '03,103-104

PYTANIA BIBLIJNE

      Pytanie: Ilu było Apostołów?

      Odpowiedź: Wielu chrześcijan podtrzymuje myśl, że Apostołów było więcej niż „dwunastu.” Niektórzy w przeszłości, a inni nawet obecnie twierdzą, że są Apostołami, z podobnymi zdolnościami i w niektórych przypadkach opierają to twierdzenie na poglądzie o sukcesji apostolskiej. Źródłem tej trudności jest nieuznawanie, że greckie słowo apostolos ma dwa różne znaczenia – ogólne i szczególne znaczenie. Nowy Testament używa go w obu znaczeniach.

      (1) Jego ogólnym znaczeniem jest posłannik i jako takie może być zastosowane do każdego, kto jest użyty jako posłannik-osoba, która zostaje wysłana z jakąś misją. Przykłady tego ogólnego znaczenia można dostrzec w 2Kor. 8:23 i Filip. 2:25. Osoby wzmiankowane w tych wersetach były posłańcami – apostołami –  pewnych zborów, choć nie byli mianowani do tej misji w szczególny sposób przez Boga czy Chrystusa. Oni zostali wysłani z pewną misją przez głosowanie tych zborów. Paweł i Barnaba są nazwani apostołami w tym ogólnym znaczeniu, w Dz.Ap. 14:4, 14 ponieważ oni zostali wysłani w podróż misyjną przez kościół w Antiochii jako jego misjonarze – posłannicy.

TYLKO DWUNASTU SZCZEGÓLNYCH APOSTOŁÓW

      (2) W szczególnym sensie greckie słowo apostolos stosuje się do specjalnej klasy dwunastu, i tylko dwunastu, wyróżnionych ludzi, którzy jako specjalnie wybrani posłannicy Boga i Chrystusa, działali

poprzednia stronanastępna strona