Sztandar Biblijny nr 183 – 2003 – str. 59
że chrześcijanie są zobowiązani do powstrzymywania się od wszelkiej pracy czy zajęć siódmego dnia (w sobotę). Inni utrzymują, że od czasu śmierci Jezusa ten nakaz został jedynie przesunięty na pierwszy dzień tygodnia (niedzielę), który oni nazywają chrześcijańskim sabatem.
CHRZEŚCIJANIE POD DZIAŁANIEM „PRAWA WOLNOŚCI”
Moglibyśmy zapytać, że jeśli Bóg widział, iż odpoczynek każdego siódmego dnia był dobry dla Izraelitów czy nie byłoby dobre, aby chrześcijanie również go przestrzegali? Chrześcijanin, pozostawiony bez szczególnego prawa lub instrukcji na ten temat, może tak zaplanować swój odpoczynek, aby to było dla niego najbardziej właściwe i pożyteczne. Chrześcijanie w ogólności przyjęli pierwszy dzień tygodnia, ponieważ jest on pamiątką zmartwychwstania Pana Jezusa. Ten wybór wydaje się korzystny i dobroczynny.
Wiele lat temu we Francji zdecydowano się na unieważnienie biblijnego okresu Sabatu – każdego siódmego dnia – i zamiast tego postanowiono, że każdy 10 dzień będzie dniem odpoczynku. To nie funkcjonowało w zadowalający sposób i jakkolwiek Francuzi bardzo chcieli się posługiwać systemem metrycznym, oni wkrótce przekonali się, że natura z korzyścią wyznacza liczbę siedem. To wskazuje na mądrość prawa, aby odpoczynek był każdego siódmego dnia.
Siódmy dzień nakazany Żydom jako dzień odpoczynku, chociaż był dla ich dobra, miał także charakter typiczny lub symboliczny. On obrazował chrześcijański odpoczynek w wierze, pokrewieństwo serca z Panem, w którym cały lud Pański może zawsze się radować. Każdego dnia tygodnia powinniśmy odpoczywać od naszych własnych uczynków w kierunku samousprawiedliwienia się – oczekując dokończenia dzieła Chrystusa, naszego Zbawiciela!
BS '03,50-54
WIELKI TRAGARZ NASZYCH BRZEMION
„Wszystko staranie [w ang. troska] wasze wrzuciwszy nań, gdyż On ma pieczę o was”- 1 Piotra 5:7 –
Te pocieszające słowa Apostoła Piotra są adresowane do Kościoła Chrystusowego; a wszyscy, którzy są ludem Pana, z pewnością uświadamiają sobie, że istnieją troski i trudności życia, które są naszym udziałem i które wprawiają nas w zakłopotanie. Te życiowe troski spadają również na tych, którzy są w świecie – na jednych bardziej, na innych mniej. Lecz one z pewnością przychodzą na wszystkich, którzy są Pańskimi dziećmi.
Słowo troska jest używane w dwóch różnych znaczeniach. Kiedy myślimy o nim w znaczeniu przejawiania właściwego zainteresowania i poświęcania należytej uwagi temu, co jest nam powierzone lub za co jesteśmy odpowiedzialni, możemy być w niebezpieczeństwie niewłaściwego zrozumienia naszego tekstu. Jednakże, słowo troska bardzo często ma znaczenie zmartwienia, niepokoju umysłu i w tym sensie jest użyte przez Apostoła w naszym wersecie. Również Apostoł Paweł mówi „Nie troszczcie się o żadną rzecz” – nie martwcie się o nic, nie trwóżcie się niczym. Zatem słowa Apostoła Piotra moglibyśmy ująć następująco: „Włóżcie na Niego cały wasz niepokój, ponieważ On ma staranie o was.”
WAŻNOŚĆ MAŁYCH RZECZY
Nie jest radą Apostoła, abyśmy wyzbyli się wszelkiego poczucia odpowiedzialności i przestali przejawiać troskę o to, co robimy oraz w odniesieniu do naszych powinności i obowiązków. Z pewnością wszyscy zgodzimy się z tym, że mężczyzna lub kobieta nie wykazujący troski o nic w tym właściwym znaczeniu, byłby całkowicie niezdolny do jakiejkolwiek roli w życiu.
Dzieci Boże, które są Jego przedstawicielami wśród ludzi, nie powinny postępować w świecie nietaktownie ani niepotrzebnie irytować innych, niezależnie od tego czy to są bracia, czy ludzie w świecie. Nasz wpływ w kierunku dobra może być bardzo osłabiony przez niedbałość w stosunku do tego, co można nazwać małymi rzeczami, lecz co w rzeczywistości takie nie jest. Pełne znaczenia jest popularne powiedzenie: „Drobiazgi tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobiazgiem.” Lud Pański powinien być najbardziej staranny ze wszystkich ludzi.
Małe rzeczy codziennego życia mogą okazać się bardziej decydującymi próbami prawdziwego charakteru niż sprawy na pozór większe. Drobne uprzejmości, niewielkie przejawy troskliwego zainteresowania innymi, jak wiele one znaczą! Jak wielkie oddziaływanie one często mają na szczęśliwość tych, którzy są wokół nas i na nasz wpływ jako ambasadorów Chrystusa! Zatem powinniśmy przejawiać wielką troskę i rozwagę w odniesieniu