Sztandar Biblijny nr 182 – 2003 – str. 43

a wszystkie one umożliwiły Mu, i sprawiły, że „nauczył się posłuszeństwa” (Żyd. 5:8).

      Jezus wykazywał liczne zalety charakteru – największymi wśród nich była wiara, nadzieja, samokontrola, cierpliwość, pobożność (miłość obowiązkowa do Boga), braterska miłość (miłość obowiązkowa do bliźniego) i miłość bezinteresowna (ofiarnicza miłość) – 2 Piotra 1:5-7. Te zalety przenikały Jego charakter i umożliwiały Mu czynienie dobra wszystkim, z którymi się stykał.

PIĄTY KROK
CZUJNOŚĆ

      Dla Jezusa czujność znaczyła umysłową, moralną i religijną analizę oraz strzeżenie usposobienia, myśli, motywów, słów, czynów, otoczenia i wpływów działających na Niego. Chociaż było konieczne, aby On zawsze zachowywał czujność, jednak szczególnej ważności nabierało to podczas pokus – które były niebezpiecznym czasem, jak również czasem próbowania. Aby stać się miłosiernym i wiernym Najwyższym Kapłanem dla swego ludu, Pan musiał być próbowany na wszystkich punktach charakteru, jednak nigdy nie uległ grzechowi (Żyd. 4:15).

      On był szczególnie kuszony, kiedy, na pustyni, szatan zaproponował Mu, aby użył swych cudownych zdolności w celu zaspokojenia głodu; by wykorzystał inne niż przez Boga zaakceptowane metody do pomyślnego ukończenia Jego służby; oraz by służył szatanowi w celu założenia ziemskiego Królestwa. Jego czujność, poinformowana przez Jego wiedzę oraz używanie Pisma Świętego, które On cytował na odparcie, umożliwiło Mu rozpoznanie tych sugestii jako pokus i zwalczenie ich (Mat. 4:1-11).

      Najcięższe pokusy i utrapienia nadeszły w Ogrodzie Getsemane i krótko przed nim, kiedy Jezus był kuszony, aby prosić Ojca o uwolnienie Go od kielicha. Kielich symbolizował rodzaj śmierci, która miała Go spotkać – publiczne ukrzyżowanie z towarzyszącym temu wstydem i hańbą. Jego czujność umożliwiła Mu rozpoznanie, że spełnienie Jego prośby o uwolnienie od kielicha nie było Boską wolą i w wyniku tego, zupełnie i z radością podporządkował się Ojcowskiej woli (Jana 12:27; Mat. 26:38-42).

      Podczas doświadczeń następujących po getsemańskim boju Pan stanął w obliczu ciężkich pokus, ponieważ Jego ciało zapewne pragnęło oswobodzenia od fizycznych i umysłowych cierpień, które Go spotkały. Lecz On niezachwianie trwał i był w stanie przezwyciężyć wszystkie te pokusy i dowieść wierności aż do końca.

SZÓSTY KROK
MODLITWA

      Modlitwa jest ściśle związana z czuwaniem. Ponieważ Jezus znajdował się w ciągłej harmonii ze swoim Niebiańskim Ojcem, Jego modlitwy opierały się na rozkoszy z wypełniania poleceń Ojca i zawsze spotykały się z odpowiedzią. Dobre rzeczy, o które Pan prosił w modlitwie, prawie zawsze wiązały się z Jego duchowymi potrzebami, z których większość jest wyrażona w Modlitwie Pańskiej (Mat. 6:9-13).

      Jego modlitwy zawierały wszystkie siedem elementów, które tworzą modlitwę:

      * Inwokacja

      * Chwała

      * Dziękczynienie

      * Uznanie zależności od Boga

      * Prośba

      * Społeczność

      * Zapewnienie

      W odróżnieniu od naszych, modlitwy Mistrza nie zawierały prośby o odpuszczenie Jego grzechów – ponieważ nie popełnił żadnych.

      Ewangelie zanotowały liczne okazje, w których Jezus modlił się publicznie i prywatnie, lecz najbardziej doniosłą ze wszystkich Jego zapisanych modlitw jest ta, którą wypowiedział w górnym pokoju tuż przed udaniem się do Getsemane, uważana za Jego arcykapłańską modlitwę (Jana 17). Ta modlitwa składa się z pięciu próśb (jedna o siebie, trzy o Apostołów i jedna o resztę Kościoła), które zostały zrównoważone wyrażeniem wspaniałej społeczności z Jego Ojcem.

SIÓDMY KROK
ZNOSZENIE ZŁA

      Jezus podjął ten siódmy krok podczas wypełniania sześciu pozostałych, co w szczególności miało miejsce w czasie trapiących doświadczeń, które wymagały od Niego znoszenia zła. Zło, które On znosił, przybierało wiele różnych form, takich jak straty, rozczarowania, wady innych, trudności, potrzeby, pokusy, opozycja, wyobcowanie, niestałość ludu i Jego uczniów, smutek, słabość, prześladowanie i ból aż do śmierci.

      Kiedy myślimy o wszystkich rodzajach zła, które On cierpiał i rozważamy o wierności, dzięki której zniósł je doskonale, radośnie ogłaszamy, „Godzien jest ten Baranek zabity” (Obj. 5:12). Jeśli w po święceniu oddaliśmy nasze serca Panu, podejmujemy tych siedem kroków i kiedykolwiek czujemy się jakby zrezygnowani czy porzuceni, rozważajmy o Nim, o „Baranku Bożym, który gładzi grzech świata” (Jana 1:29,36; Żyd. 12:2, 3).
BS '03,41-43

poprzednia stronanastępna strona