Sztandar Biblijny nr 180 – 2003 – str. 23
Jednak młodszy syn nie tylko uzyskał wybaczenie, ale z powodu swojej skruchy został nagrodzony szczególnym dowodem łaski ojcowskiej – najlepszą szatą, pierścieniem, obuwiem, a także tłustym cielęciem, które miało być zabite, a następnie przygotowane na ucztę. Jeżeli chodzi o szczególne zastosowanie tej przypowieści, to czas przewidziany na przyjęcie marnotrawnego syna, ucałowanie go i nałożenie na niego szaty przypadł w Pięćdziesiątnicę. Pocałunek przedstawia pieczęć miłości Bożej; najlepsza szata wyobraża szatę Chrystusowej sprawiedliwości; pierścień nasuwa na myśl świadectwo ducha; sandały określają poświęcenie, szczególnie łaskę cierpliwości, której potrzebuje lud Pana w celu przygotowania się do ostrego starcia, jakiego doświadczają we wzajemnych relacjach ze światem; a zabite tłuste cielę i ucztowanie, które potem nastąpiło, opisuje radowanie się podczas Wieku Ewangelii z obietnic Boga, skierowanych do tych, którzy byli przykryci szatą Chrystusowej sprawiedliwości oraz przyjęci do rodziny Bożej przez spłodzenie z ducha świętego (ww. 22-24).
Gniew i odmowa starszego syna poddania się świątecznemu nastrojowi przedstawia nauczonych w Piśmie, faryzeuszy i innych spośród tej klasy społecznej, którzy byli rozgniewani na Boga. Oni czuli się urażeni Jego dobrocią w zaofiarowaniu zarówno im, jak i podobnym do syna marnotrawnego przywileju dostania się pod błogosławieństwa i zaszczyty Ewangelii. To tłumaczy ich nienawiść do naszego Pana i Jego nauki, która pociągała niesforne zbłąkane owce na powrót do społeczności z Bogiem (w. 28).
ZASADY STOSOWANE SZEROKIM ZAKRESIE
Podczas gdy poprzednio zostało przedstawione zwięzłe wyjaśnienie tej przypowieści, mające zastosowanie mniej więcej około czasu ziemskiej służby Jezusa, to podane tam reguły mają zastosowanie ogólne. Na przykład, przez cały Wiek Ewangelii przewijała się najliczniejsza klasa ludzi, która wykazywała cechy starszego syna. Naturalnie, szlachetniej urodzeni wzrastali w odpowiednio dobrym otoczeniu i w ogólności starali się postępować właściwie.
Było również wielu takich, których życie odpowiadało doświadczeniom młodszego z synów – tych z niższej warstwy społecznej, którzy nie byli szlachetnie urodzeni, i którym brakowało przywilejów danego środowiska.
Na pierwszy rzut oka ktoś mógłby się spodziewać, że te jednostki, które miały być wybrane przez Boga do udziału w Jego Królestwie w celu błogosławienia świata ludzkości podczas Wieku Tysiąclecia, będą wyłonione spośród tej pierwszej klasy, wyposażonej na dodatek w wiele przymiotów, takich jak wykształcenie, bogactwo, dobre obyczaje – dające im, jak by się wydawało, pewną przewagę – które jednak sprawiają, że oni są w mniejszym stopniu gotowi przyjąć Boskie warunki. To nie oznacza, że Bóg nie ma ochoty mieć ich w swoim Królestwie, ale On oznajmił w swoim Słowie, iż niewielu wielkich, niewielu szlachetnego rodu, niewielu uczonych, niewielu mądrych, zostało wybranych, ale przede wszystkim ci, którymi świat pogardza, a którzy są bogaci w wiarę – ci mają stanowić Jego Królestwo (1Kor. 1:26-29). Bóg pragnie, aby Jego lud tworzyli ci, którzy uznają swoją własną niedoskonałość i są na tyle uczciwi, aby przyznać, że nie są warci Jego względów, ale wciąż w pokorze starają się o Jego miłosierdzie. Takich On błogosławi poznaniem przeciwieństwa istniejącego między ich upadłym stanem i Jego sprawiedliwością. To charakteryzuje tych, którzy są podobni do młodszego syna.
Z drugiej strony, wykazujący samozadowolenie nie są skłonni do uznania łaski Bożej w Chrystusie lub przyznania, że potrzebują jakiegoś przykrycia dla swoich grzechów. Oni nie są na tyle pokorni, aby znaleźć się w klasie, której Pan poszukiwał podczas Wieku Ewangelii. W swoim charakterze oni są podobni do starszego syna, chociaż we właściwym czasie, w Królestwie Bożym, będą mieli jeszcze sposobność, ponieważ wówczas będzie poczynione zabezpieczenie, za pomocą którego nawet ci z najtwardszymi sercami staną się miękkimi (Ezech. 11:19; 36:26).
NAJBARDZIEJ POCIESZAJĄCA PRZYPOWIEŚĆ
Możliwe, że żadna inna przypowieść nie jest tak pomocna dla biednych i potrzebujących, grzesznych i słabych, dla tych, którzy pragną zawrócić z grzesznej drogi i być z powrotem przyjęci do rodziny Bożej. W tej przypowieści oni widzą siebie i są zachęceni widząc, że ta przypowieść ukazuje Niebiańskiego Ojca jako gotowego do przyjęcia ich. Jakże ta nauka jest przeciwna wierzeniom z Ciemnych Wieków, przedstawiającym Niebiańskiego Ojca jako nielitościwego i mściwego.
Jak wielu, nawet spośród dzieci Bożych, zbłądziło i straciło swój czas i energię na niskie i nikczemne