Sztandar Biblijny nr 179 – 2003 – str. 5
wyższych niż ludzie w świecie. Nawet Ezdrasz wrócił do Babilonu, aby studiować (patrz artykuł na stronie 8 bieżącego numeru). W naszych poglądach nie powinniśmy być sekciarscy. Pan odłączył dla siebie chrześcijan w wielu dziedzinach życia i w różnych instytucjach oraz denominacjach religijnych. Wszyscy, którzy przyjmują Chrystusa jako Zbawiciela i Króla, są Braćmi i Siostrami w wierze. Jednak to nie znaczy, że nie powinniśmy doceniać ważności prawdziwych doktryn. Musimy szukać prawdziwych (biblijnych) doktryn i mocno się ich trzymać. Jednakże, nie mamy potępiać tych, którzy różnią się w doktrynie, jeśli ich życie, skądinąd, dowodzi oddania zasadom chrześcijańskiej wiary i życia.
Jako chrześcijanie, mamy być przykładem dla świata. Mając na myśli przykładny wpływ swoich uczniów, Jezus używa dwóch symboli – soli i światła. Pod pierwszym symbolem (Mat. 5:13), ich wpływ miał być środkiem konserwującym w środowisku, zapobiegającym zepsuciu, które następuje, gdy społeczeństwo odwraca się od wiary w Boga i od Jego dróg. A z innego punktu widzenia (w. 14-16) Pan powiedział, że oni byli niczym miasto na wzgórzu rzucające światło w ciemności, oświetlając drogę innym.
Wszystko co mówimy i czynimy powinno mieć na względzie postęp sprawy Mistrza. Kiedy świat patrzy na chrześcijanina, powinien dostrzegać, że on lub ona postępuje z Chrystusem. A jako naśladowcy Mistrza, możemy się spodziewać odrzucenia i być może prześladowania. Jeśli świat nie miłował Pana Życia, który był doskonały, nas także nie będzie miłować (Jan 15:18-24).
CZEGO POWINNIŚMY UCZYĆ
Naszym jedynym obowiązkiem jako poświęconych chrześcijan jest, by żyć pobożnym (sprawiedliwym i świętym) życiem, trzymając się biblijnej prawdy i głosząc ją przy każdej sposobności. Lecz, aby być zdolnymi świadkami Słowa, musimy być studentami Słowa. Mamy wiedzieć, w co wierzymy i dlaczego. O czym Pismo Święte nas uczy i co powinniśmy głosić?
* O Okupowej ofierze Chrystusa i jej uniwersalnym charakterze (wszyscy powstaną z grobów i będą mieć pełną sposobność osiągnięcia wiecznego życia – Jana 5:28, 29);
* O prawdziwej naturze śmierci (umarli nie żyją w mękach, lecz śpią – Kazn. 9:10);
* O prawdziwej definicji i przeznaczeniu ludzkiej duszy – Ezech. 18:4; Rzym. 6:23;
* O nadchodzącym Królestwie na ziemi – Mat. 6:10;
* O jedności Boga (Wszechmocny Bóg nie mógł sam umrzeć za człowieka, lecz zamiast tego, posłał swego Syna – Jana 5:36,37; Jana 3:16);
* O dwóch ogólnych klasach, wybranych i niewybranych (ludzkość w ogólności) i że rozwój każdej z nich ma miejsce w oddzielnym okresie – wybrani najpierw, a następnie niewybrani – Dz. 17:31; 1Tym. 2:6; 1Jana 2:2.
Większość z tych poglądów wyznaje ogół chrześcijan. Lecz są inne, które ich dzielą. Jest godne ubolewania, że chrześcijan dzielą doktryny, lecz taka sytuacja jest obecnie i ona będzie trwać jeszcze przez pewien czas.
IZRAEL ZAŚLEPIONY WOBEC JEZUSA, MESJASZA
Jezus, Mesjasz był posłany do swego własnego narodu, Żydów, aby wypełnić przymierze Jehowy z nimi (Mat. 10:5-7). Jako naturalne nasienie Abrahama, oni słusznie domagali się swojego dziedzictwa. Oni byli ludem wybranym do rozsiewania błogosławieństw na wszystkie narody ziemi (1Moj. 12:3). Opisując ich we wzruszających i współczujących słowach, nasz Pan ubolewał nad ich brakiem gotowości do przyjęcia Go. On nie spełnił ich oczekiwań, i, oprócz stosunkowo nielicznych, oni nie przyjęli Jego zaproszenia, by Go naśladować. I prześladowali tych, którzy za Nim poszli.
Przejście od Mojżesza do Chrystusa dla większości było po prostu zbyt trudne. Nauczani i wprowadzeni w błąd przez „tradycje starszych” (Mar. 7:5, KJV), nie zdołali rozpoznać Tego, na którego przez tyle wieków zbiorowo oczekiwali. „Mnie nie ujrzycie od tego czasu, aż rzeczecie: Błogosławiony, który idzie w imieniu Pańskim” (Mat. 23:37-39). Te przygnębiające słowa były zapowiedzią okropnego rozproszenia i cierpień w wiekach, które miały nadejść, dla tych, którzy kiedyś byli ludem przymierza. A mimo to Bóg nadal ich miłował.
Apostoł Paweł mówi nam w Rzym. 11:25, 32, że Bóg zaślepił umysły Żydów, aby wszystkim okazał miłosierdzie. Czy zaślepienie ich jest miłosierne? Wraz z wiedzą przychodzi odpowiedzialność; jeśli ktoś nie postępuje zgodnie z tą odpowiedzialnością, sprowadza na siebie potępienie i karanie. Izrael nie miał być potępiony bez miary, lecz Bóg odwrócił swoją twarz od nich, jak gdyby zasłaniając ich przed wspaniałym światłem Ewangelii. Inaczej mówiąc skierował ich do ciemności, którą sami sobie wybrali (Rzym. 10:20, 21). Lecz On nigdy ich nie porzucił. On nie unieważnia swoich obietnic (Rzym.11:2, 26-29).
Umiłowany nie z powodu własnej upartości, lecz dla wiary ich ojców, patriarchów, Izrael jest