Sztandar Biblijny nr 162 – 2001 – str. 58
MOAB JEST MIEDNICĄ DO UMYWANIA MEGO
Psalm 108:10
Moab był synem Lota z kazirodczego związku ze swoją najstarszą córką (1Moj. 19:29-38). W ten sposób Moabici byli w istocie spokrewnieni z Izraelitami, gdyż Izrael był z linii Abrahama, wuja Lota.
Moabici zamieszkiwali żyzne górzyste tereny koronujące wschodnią stronę przepaści kształtującej Morze Martwe. Ziemia ta leżała bezpośrednio na trasie wielkiej wędrówki Izraela z Egiptu do Kanaanu. Moab, w obawie przed tak wielkim ludem, odmówił mu zgody na przejście przez swoją ziemię. Król Balak, chcąc ich przepędzić, wynajął Balaama, aby ich przeklął. Kiedy to zawiodło, Moabici przebiegle wprowadzili Izrael w pułapkę bałwochwalstwa (4Moj. 25:1-3). Ze względu na pokrewieństwo między tymi dwoma narodami Bóg nie pozwolił Izraelowi atakować Moabu (5Moj. 2:9). Dał ten teren Moabowi, więc Izrael musiał go obejść, jak to jest zapisane w Sędz. 11:17,18.
MIEDNICA UMYWANIA
Istnieje ogólny sposób, w jaki możemy patrzeć na Moab – jako ilustrację z pożytecznymi lekcjami dla nas wszystkich. Według 4Moj. 22:3, 4 Moab, który zagrażał Izraelowi, miał być ostatecznie zupełnie podbity. Miał zostać całkowicie pogardzony i poniżony w taki sposób, że był porównany do skromnej miednicy czy miski, w której ludzie myją swoje stopy (Ps. 108:10).
Na Środkowym Wschodzie myto ręce i stopy używając miski i dzbana. Nikt z mieszkańców tej części świata nie mył się w stojącej wodzie; woda musiała być czysta i bieżąca. W dzisiejszych czasach nosimy zakryte obuwie, lecz w dawnych czasach wschodni wędrowiec nosił sandały, a po długiej podróży stopy stawały się zupełnie brudne. Woda wylewana po umyciu była daleka od czystości i dlatego miednica była przeznaczona do skromnej służby.
MOAB MIEDNICĄ
Co mógłby przedstawiać Moab dla ciebie i dla mnie w mniejszych rozważaniach? Jesteśmy dziećmi Izraela przez wiarę w Chrystusa i w Nim otrzymaliśmy (przez przymierze) ziemię obiecaną – przyszłe Królestwo. Ale Moab znajdował się poza Kanaanem. Widzieliśmy, iż nie został dany Izraelowi jako własność, lecz z biegiem czasu został podbity na wojnie i stał się lennikiem króla Żydowskiego. W taki sam sposób nasza wiara podbija świat, umożliwiając nam mówienie: „Ten nasz świat” – nasz dla użytecznego, potrzebnego celu. Przykładamy do niego małą wartość, gdyż jest on niczym innym, jak tylko naszą miednicą, lecz z zadowoleniem korzystamy z niego w służbie świętemu celowi. Najlepsze rzeczy, jakie posiadamy, poza naszym duchowym dziedzictwem, są położone pod naszymi stopami, gdyż pragniemy utrzymywać je na właściwej im, podrzędnej pozycji. Nie są one koroną naszej głowy, pociechą naszego serca, przepasaniem naszych bioder ani kijem, na którym się wspieramy. One dają nam nieco wygody, za którą dziękujemy Bogu, lecz to tylko dla naszych stóp, naszej niższej natury – nasza głowa i serce znajdują o wiele szlachetniejsze radości.
Chociaż Moab jest rzeczą godną pogardy i lekceważenia w porównaniu z wieczną rzeczywistością błogosławieństw naszego przymierza, to jednak jest dla niego pewne zastosowanie. Jak miednica spełnia swą niezbędną funkcję, tak samo ten niegodziwy świat może przez wiarę stać się w ręku Boga środkiem dopomagającym do oczyszczania się Ludu Bożego. Jego utrapienia i kłopoty przyczyniają się do naszego obecnego i wiecznego dobra. Świata i jego prób nigdy nie można jednak porównać do wody, która oczyszcza nasze stopy. Źródła takiego oczyszczającego strumienia szukamy o wiele wyżej. Lecz świat można porównać do