Sztandar Biblijny nr 157 – 2001 – str. 19

albo jako i ten celnik.

     Poszczę dwakroć w tydzień; daję dziesięcinę ze wszystkiego, co niani.

     A celnik stojąc z daleka, nie chciał podnieść i oczu swych w niebo, ale się bił w piersi swoje, mówiąc: Boże! bądź miłościw mnie grzesznemu.

     Powiadam wam, żeć ten odszedł usprawiedliwionym do domu swego, więcej niżeli on: albowiem kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.”

     Niektórzy dzisiaj popełniają ten sam błąd. „Boże, dziękuję Ci, że jestem członkiem takiego a takiego kościoła i że mam Prawdę. Dziękuję Ci, że nie jestem jak inni Chrześcijanie” – i tak dalej. Musimy być ostrożni. Może być wielu takich, którzy nie mają światła Prawdy, jakie my mamy, ale są wierniejsi niż my.

     Błogosławieni Pana muszą być pokorni („ubodzy w duchu”, w. 3), mając niską samoocenę. Jeśli się wywyższają we własnej opinii, nie należą do tego Królestwa. Jeśli są pyszni, Bóg będzie się im sprzeciwiał. Błogosławieni pokorni, bez względu na to, czy są Żydami, arystokratami, czy też celnikami i grzesznikami. Błogosławieni są ci, którzy nie są bogaci we własnej samoocenie.

     Pan mówi do nich „teraz wy jesteście tymi jedynymi” – nie nauczeni w Piśmie i Faryzeusze, nie arystokracja, nie Żydzi jako naród. To już nie było sprawą narodową. Pan wskazuje tu na kwalifikację osobistą i indywidualną.

     Błogosławieni także ci, którzy żałują za swoje grzechy – smucą się z ich powodu.

     Błogosławieni ci, którzy pragną się uczyć u stóp Mistrza – dający się pouczyć, cisi. Błogosławieni, którzy łakną i pragną Prawdy i jej Ducha.

     Błogosławieni miłosierni – ci, którzy mają współczucie i ducha przebaczenia wobec innych, którzy są słabi i zbłądzili.

     Błogosławieni czystego serca, bo oni docenią – oczyma wiary – chwalebny charakter Niebiańskiego Ojca.

     Dzieci Boże muszą być czynicielami pokoju. Bóg udziela nam pokoju przez Jezusa Chrystusa. Skoro Bóg dał nam ten pokój, co my powinniśmy dać innym? Czy możemy powiedzieć „pokój” z głębi serca?

     I błogosławieni prześladowani dla sprawiedliwości. To również jest wielka próba.

SÓL WŁAŚCIWĄ ILUSTRACJĄ

     Standardy przedstawione w tych błogosławieństwach odnoszą się do każdego człowieka. Cywilizacja w swej najwyższej formie jest wynikiem konserwującego wpływu pojedynczych naśladowców Chrystusa w ciągu wieków (werset 13). Wielu z klasy soli było prześladowanych na śmierć. Szatan jest sekciarzem i wprowadził wiele szkody do prawdziwego ludu Pana wikłając go w sekciarstwo poprzez łączenie się w przeciwne sobie grupy. Powinniśmy pokonywać mur sekciarstwa i uprzedzeń.

     Sól jest środkiem konserwującym chroniącym przed zepsuciem. Jest przeciwieństwem kwasu. Kwas powoduje gnicie, psucie się. Kwas przedstawia grzech i błąd. Mamy unikać grzechu i błędu, a dodatkowo usuwać kwas złości, złej woli (1Piotra 2:1, 2). Mamy dbać o to, aby zachowywać Prawdę i ducha Prawdy. Mamy być konserwującym wpływem.

     Sól nie tylko posiada właściwości konserwujące, ale także oczyszczające. Obrazowo mówiąc, trzyma się ona Prawdy pomimo wszelkiego sprzeciwu błędów. Trzyma się ducha Prawdy i jest przykładem wierzących.

     Sól przenika i wnika. Słowa naszego Pana dotarły do każdego serca. Posłannictwo Ewangelii Królestwa ma przenikliwy wpływ, który dociera do najgłębszych zakamarków naszego sumienia – bada serce tak, jak żadne inne posłannictwo. Można badać Szekspira i czerpać mądrość od niego, lecz jego pisma nie dorównują słowu Bożemu – dobrej nowinie o Królestwie. Nic więc dziwnego, że posłannictwo w dniu Pięćdziesiątnicy przeniknęło do serc słuchaczy (Dz. 2:37).

POWAŻNE OSTRZEŻENIE

     W słowach naszego Pana zawarte jest jednak ostrzeżenie: ,,(…) jeźli tedy sól zwietrzeje, czemże solić będą? Do niczego się już nie zgodzi, tylko

Opisując Dolinę Soli w Judei człowiek nazwiskiem Maundrell pisze:

     „Wzdłuż, po jednej strome doliny, w kierunku Gibul znajduje się mała przepaść długości około dwóch ludzi, tworzona przez ciągle wymywanie soli i przez to można zobaczyć, gdzie leżą jej żyły. Odłamałem kawałek, a z niego tą część, która była narażona na deszcz, słońce i powietrze, chociaż miała drobinki i cząsteczki soli, to jednak straciła już zupełnie swój smak, część wewnątrz, która była związana ze skalą, zachowała swój smak, jak się przekonałem próbując.

     (Cytowane przez Adama Clarke w jego komentarzu do Mateusza 5:13, Komentarz Clarke’a)

poprzednia stronanastępna strona