Sztandar Biblijny nr 155 – 2001 – str. 8

stadkiem”, co zresztą Jezus przepowiedział (Łuk. 12:32), mówiąc, iż Ojciec ma przyjemność dać im Królestwo w wieku, który nastąpi po obecnym.

      Z obecnym wiekiem skończy się „teraźniejszy wiek zły”. Zwróćmy uwagę, że choć Bóg dozwolił na przewagę i panowanie zła, z pozorną szkodą dla Jego sprawy, to jednak Jego głębokie zamysły trwale były realizowane zgodnie z ustalonym i nakreślonym planem oraz w ścisłym porządku chronologicznym, jaki On wyznaczył. Z końcem tego wieku i z brzaskiem następnego, wieku Tysiąclecia, szatan zostanie związany, a jego władza zniweczona, co przygotuje ustanowienie królestwa Chrystusowego na początku wieku, „w którym sprawiedliwość mieszka”.

      Tysiąclecie, oznaczające okres tysiąca lat, jednomyślnie jest użyte jako nazwa określająca czas wyszczególniony w Obj. 20:4, mówiący o tysiącu lat panowania Chrystusa, pierwszym wieku przyszłego świata. W wieku Tysiąclecia nastąpi przywrócenie do pierwotnego stanu wszystkich rzeczy utraconych na skutek upadku Adama (Dz.Ap. 3:19-21). Przed końcem wspomnianego wieku wszelkie łzy zostaną otarte. Poza jego granicami, w przyszłych błogosławionych wiekach nie będzie więcej śmierci ani smutku, ani płaczu. Nie będzie też wówczas więcej bólu. Te pierwsze rzeczy przeminą (Obj. 21:4). Boskie objawienie nie podaje szczegółów dotyczących przyszłości, dlatego na tym poprzestaniemy.

      Dotąd zaledwie rzuciliśmy okiem na szkic planu wieków. Im bardziej będziemy go badać, tym bardziej będziemy dostrzegać jego doskonałą harmonię, piękno i porządek. Każdy wiek ma swoją część do spełnienia, potrzebną do skompletowania rozwijającego się planu Bożego jako całości. Ten plan jest progresywny, stopniowo wypełnia się z wieku na wiek, wznosi się i postępuje naprzód, aż do osiągnięcia oryginalnego zamierzenia Boskiego architekta, „który sprawuje wszystko według rady woli swojej” (Efez. 1:11). Żaden z tych wielkich okresów nie jest o godzinę za długi lub za krótki, by spełnić swoje cele. Bóg jest mądrym ekonomistą, zarówno w odniesieniu do czasu, jak i środków, choć Jego zasoby są niewyczerpane. Żadna silą, najbardziej złośliwa, nawet na chwilę nie opóźni ani pokrzyżuje Jego zamiarów. Wszystko, zarówno dobro, jak i zło, pod Boskim nadzorem i władzą współpracuje w wypełnianiu Jego woli.

      Dla umysłu niewykształconego i niepokornego, który zaledwie może zrozumieć odrobinę skomplikowanej maszynerii Boskiego planu, jawi się ona jako anarchia, zamieszanie i nieudany pomysł, tak właśnie, jak całość lub tylko część złożonej machiny przedstawia się dziecku. Dla jego niedojrzałego i niewyrobionego umysłu jest ona niepojęta a przeciwne sobie ruchy jej kół i pasów powodują zakłopotanie. Dojrzałość i dociekliwość pokażą, iż pozorne zamieszanie jest wspaniałą harmonią, doprowadzającą do dobrych rezultatów. Maszyna ta była jednak prawdziwie osiągnięciem, zanim dziecko zrozumiało zasady jej działania. Skoro więc Boski plan istnieje i przez wieki istniał w uwieńczonym powodzeniem działaniu, człowiek doznawał potrzebnego ćwiczenia, nie tylko uzdalniającego go do zrozumienia zawiłości funkcjonowania, lecz także doświadczania jego błogosławionych rezultatów.

      W miarę jak kontynuujemy nasze studia nad Boskim planem jest rzeczą niezbędną zapamiętanie wspomnianych wieków oraz ich poszczególnych osobliwości i celów, ponieważ w żadnym z nich jako zamkniętym okresie nie można dostrzec tego planu, lecz we wszystkich razem, podobnie jak ogniwo nie jest łańcuchem, ale liczne ogniwa połączone tworzą łańcuch. Właściwe pojęcie o całym planie będziemy mieli wówczas, gdy dostrzeżemy cechy charakterystyczne każdej części i w ten sposób będziemy zdolni „dobrze rozbierać słowo prawdy”.

      Żadne wyrażenie Słowa Bożego odnoszące się do jednej epoki lub wieku nie powinno być stosowane do drugiej epoki, tak jak rzeczy określające jeden wiek nie mogą być prawdziwe w odniesieniu do drugiego wieku. Na przykład, nieprawdą byłoby utrzymywanie w dzisiejszych czasach, że wiedza Pańska napełnia całą ziemię albo, że nie ma dzisiaj potrzeby mówienia bliźnim „Poznajcie Pana” (Izaj. 11:9; Jer. 31:34). To nie jest prawdą w tym wieku i nie może być prawdą wcześniej, aż Pan przyszedłszy ponownie nie ustanowi swego Królestwa, ponieważ w tym wieku wiele było zwodzącego wprowadzania w błąd. Jesteśmy poinformowani, że nawet na samym końcu tego wieku, „w ostateczne dni …źli ludzie i zwodziciele postąpią w gorsze, jako zwodzący, tak i zwiedzeni” (2Tym. 3:1,13). W wyniku panowania Mesjasza w wieku Tysiąclecia, wiedza i sprawiedliwość napełnią ziemię tak, jak morze jest napełnione wodą.
BOSKIPLAN WIEKÓW”, WYKŁAD IV, str. 80 -85

poprzednia stronanastępna strona