Sztandar Biblijny nr 153-154 – 2000 – str. 96

sprzeciwiania się im, kuszenia i niepokojenia ich oraz poniewierania nimi (Jan 14:30; 2Kor. 12:7). Zatem, kto w obecnym złym świecie lub epoce chce żyć pobożnie, będzie znosił prześladowania, gdy tymczasem człowiek zły zakwitnie „jako drzewo zielone samorosłe”. 2Tym. 3:12; Psalm 37:35.

      Jezus powiedział: „Królestwo moje nie jest z tego świata” i dopóki owa era lub „świat przyszły” nie nastanie, królestwo Chrystusa nie będzie sprawować kontroli na ziemi. Nauczono nas modlić się, „Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja … na ziemi” i mieć nadzieje, iż przyjdzie. Szatan jest władcą „świata ciemności wieku tego” i dlatego „ciemności okryją ziemie, a zaćmienie narody”. Teraz ma on władze i panuje w sercach „synów niedowiarstwa”. Efez. 2:2; 6:12.

      Musi być pewna posiadająca duże znaczenie cześć planu wielkiego Architekta, dotycząca planu zbawienia człowieka, która nie jest jeszcze w pełni rozwinięta, gdyż w przeciwnym razie nowy książę by już panował i nowy świat dawno byłby wprowadzony. Dlaczego jest odłożony do wyznaczonego czasu i w jaki sposób będzie dokonana przemiana obecnego panowania zła pod rządami szatana w panowanie sprawiedliwości pod władzą Chrystusa, to interesujące zagadnienia, które obszerniej będą wyjaśnione w dalszej części książki. Na razie wystarczy powiedzieć, że królestwa tego świata, obecnie poddane szatanowi, w czasie odpowiednim staną się królestwami „Pana naszego i Chrystusa Jego” (Obj. 11:15). Kontekst wskazuje, że ta zmiana nastąpi w czasie powszechnego ucisku. Jezus w związku z tym rzekł: „Nikt nie może sprzętu mocarzowego, wszedłszy do domu jego, rozchwycić, jeśliby pierwej mocarza onego nie związał; a potem dom jego splądruje” (Mar. 3:22-27). Tak wiec, dowiedzieliśmy się, że szatan wpierw musi być związany, pozbawiony swobody działania i usunięty, zanim Chrystusowe panowanie sprawiedliwości i pokoju zostanie ustanowione. To wiązanie szatana jest wiec pierwszym dziełem nowego świata – Obj. 20:2.

      Powinno się pamiętać o tym, że podstawą wszystkich wyżej wymienionych „światów” i dyspensacji jest Ziemia; że chociaż wieki mijają, a światy się zmieniają, Ziemia dalej istnieje „… ziemia na wieki stoi” (Kazn. 1:4). Rozwijając dalej te samą ilustracje, Piotr nazywa każdy ze wspomnianych okresów odrębnym niebem i ziemią. Słowo niebo symbolizuje wyższe, czyli duchowe władze sprawujące kontrole, zaś ziemia symbolizuje rząd sprawowany przez ludzi oraz system społecznych zarządzeń. Zatem pierwsze niebo i ziemia, czyli istniejący w owym okresie porządek i ustrój społeczny, służący ich celom, przestał istnieć w potopie. Ale fizyczne niebo (firmament i atmosfera) oraz fizyczna ziemia nie przestały istnieć, one pozostały. Podobnie obecny świat (niebo i ziemia) przeminie z wielkim trzaskiem, „a żywioły rozpalone ogniem stopnieją” w zamieszaniu, ucisku i rozkładzie. Wiązany mocarz (szatan) walczył będzie o utrzymanie swej władzy. Istniejący porządek, czyli zasady organizacji rządowej i społecznej, nie ten będący fizycznym niebem i ziemią, przeminie. Teraźniejsze niebo (władze sprawujące duchową kontrole) musi ustąpić miejsca „nowym niebiosom” duchowej kontroli Chrystusa. Teraźniejsza ziemia (społeczeństwo ludzkie zorganizowane pod nadzorem szatana) musi (symbolicznie) być stopiona i rozpłynąć się na początku „onego dnia Pańskiego”, który będzie „pałający jako piec” (Mal. 4:1). Stopniowo będzie ona zastępowana przez „nową ziemie”, czyli zorganizowane społeczeństwo będące w harmonii z nowym Księciem ziemi – Chrystusem. Sprawiedliwość, pokój i miłość zapanują wśród ludzi, gdy istniejące zarządzenia ustąpią miejsca nowemu i lepszemu królestwu, którego podstawą będzie najściślejsza sprawiedliwość.

      Pawłowi dane było rzucić przelotne spojrzenie na przyszły wiek lub, jak on go nazywa, „świat przyszły”. Mówi on, iż „zachwycony był” (nie może powiedzieć czy to było fizycznie, czy w duchu, czy jedno i drugie, tak realne było dla jego wzroku), czyli przeniesiony w czasie w nowe warunki społeczne, „nowe niebiosa”, stąd jego określenie: „aż do trzeciego nieba”. Ujrzał rzeczy takimi, jakie będą wówczas, gdy Chrystus będzie sprawował duchową kontrole, rzeczy, których on nie może wyjawić (2Kor. 12:2-4). Bez wątpienia było to, to samo, co później ujrzał Jan, i o czym pozwolono mu powiedzieć Kościołowi w symbolach. Rzeczy te stawały się zrozumiałe we właściwym czasie. Jan, w objawieniu danym mu przez Pana na wyspie Patmos, w widzeniu był prowadzony przez teraźniejszy wiek chrześcijański oraz jego zmienne obrazy kościoła i państwa do końca obecnego złego świata lub epoki, gdzie w proroczej wizji ujrzał związanego szatana, panującego Chrystusa i ustanowione nowe niebo i ziemie, gdyż „pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęła” (Obj. 21:1).
BOSKI PLAN WIEKÓW”, WYKŁAD IV, str. 75-80

poprzednia stronanastępna strona