Sztandar Biblijny nr 148 – 2000 – str. 43

nie po to, aby nad nim panować, lecz by służyć zborowi.

      Przez większą część okresu Efeskiego wczesnego kościoła gorąca miłość braci do Pana, Prawdy i jednych do drugich wyrażała się w gorliwie prowadzonej działalności misyjnej, wzajemnym budowaniu się i przynoszeniu sobie nawzajem pomocy w ziemskich potrzebach. Wierny nadzór Apostołów ograniczał ambicje żądnych władzy wodzów do tajników ich serc. Apostołowie zapowiadali i ostrzegali przed wielkim odstępstwem (np. św. Paweł w Dz. 20:28-31), które jednakże nie zaczęło się objawiać przed śmiercią wszystkich Apostołów, z wyjątkiem jednego – św. Jana.

      Jan relacjonuje pierwsze zewnętrzne oznaki tego odstępstwa w związku z przechwytywaniem władzy przez Diotrefesa (3Jana 9, 10) [Diotrefes – przybrane dziecko Jupitera – Szatan]. Przesiewacze, podczas pięciu przesiewań Żniwa Żydowskiego, mniej lub bardziej przechwytywali władzę, lecz te działania miały miejsce po ich oddzieleniu się od braci i nie zawierają się w przepowiedzianym przez Apostołów wielkim odstępstwie, które, jak zapowiedział św. Paweł, miało przyjść po jego odejściu, prawdopodobnie w 66 lub 67 roku, po zakończeniu się pięciu przesiewań.

KONGREGACJONALIZM SKOMPROMITOWANY

      Około 1589 roku pojawili się w Anglii Barrows i Greenfield, którzy zaczęli przemieniać ruch zapoczątkowany przez brata Browne’a w sektę. Wprowadzili oni wypaczenie, które uczyniło ich naukę elementem pośrednim pomiędzy prawdziwym Kongregacjonalizmem a Prezbiterianizmem – zbór mógł czynić wszystko, co mu się podobało, ale podlegał wetu starszych – tym sposobem objawili oni swoje skłonności do przechwytywania władzy. Trochę później ich pogląd był zalecany przez Johnsona i Ainswortha oraz przez Robinsona, pastora w kościele, z którego pochodziło wielu pielgrzymów, którzy wylądowali w Plymouth, Massachusetts, w 1620 roku. W Ameryce ten sam pogląd przez całe stulecie był daleko posunięty w Kon-gregacjonalizmie Nowej Anglii przez Goodwina, Cottona, Hookera, Davenporta, Mathersów, itd.

      Ten zakwas został usunięty przez Jana Wise’a z Ipswich, Massachusetss (1652-1725) i Nathaniela Emmonsa z Franklin, Massachusetts (1745-1840), którzy z nieodpartą logiką bronili na podstawie Biblii czystej kongregacjonalnej zasady. Henry’ego Martina Dextera z Bostonu (1821 -1890) można wymienić jako jednego z najzdolniejszych Kongregacjonalnych orędowników Kongregacjonalizmu, jakiego nauczał Brown.

      Oprócz argumentów już przytoczonych w naszych Sztandarach Biblijnych z marca i kwietnia, jak również z maja i czerwca na temat Roberta Browne’a, zauważmy co następuje: 1. Demokracja w zborze naprawia złe postępowanie i złe cechy; 2. Zborowi można powierzyć odpowiednie władze; 3. Demokracja w kościołach sprzyja sprawiedliwości. Rozwiniemy te punkty.

DEMOKRACJA ZBOROWA KORYGUJE ZŁE POSTĘPOWANIE

      Ci, którzy opierali się wewnętrznym i zewnętrznym wysiłkom odebrania władzy kongregacji pokazywali jak doktryna o demokracji w zborze w jego autonomii i niezależności od wszystkich zewnętrznych osób, zborów i organizacji religijnych, pod rządami Chrystusa, koryguje złe postępowanie i wady. Z pewnością ona karci i koryguje sięganie po władzę, bowiem odcina jego wykonywanie, ilekroć ono występuje u starszego zboru. Karci i koryguje złe postępowanie biskupów, którzy panują nad zborami i ich sługami. Ogólnie mówiąc, pycha i ambicja tych, którzy sięgają po władzę znajdują w niej stałą naganę i naprawę. Wytrwale protestuje przeciwko grzechom, i je naprawia, czyniąc tak samo wobec klerykalnego uzurpatorstwa, panowania, tyranii, przesądów, samowywyższania, ciemiężenia i błędu, do których zawsze prowadzi klerykalizm (jako przeciwieństwo eklezjaizmu).

      Zobojętnienie wobec prawdziwych duchowych spraw i zainteresowań, które zawsze powstają w wyniku klerykalizmu u tych, którzy go praktykują, w ten sposób zostaje skarcone i naprawione. Ograbianie, degradacja, ignorancja, słabość, formalizm, światowość, służalczość i cierpienia, do których prowadzi

• „Separatyści”

      • „Purytanie”

            • „Nonkonformiści”

      Te wszystkie nazwy odnoszą się do Kongregacjonalistów. Kongregacjonalizm jest nacechowany przynajmniej pięcioma właściwościami:

1. Każdy zbór jest zgromadzeniem prawdziwie wierzących
2. Autorytet w kościele spoczywa na Chrystusie
3. Nauki Biblii są zrozumiałe
4. Każdy zbór sam powinien stosować karność
5. Chociaż każdy zbór jest niezależny w rządzeniu, zazwyczaj zbory są współzależne i powinny utrzymywać ze sobą społeczność dla wspólnego pożytku.

poprzednia stronanastępna strona