Sztandar Biblijny nr 138 – 1999 – str. 64

ogień, który zniszczy teraźniejsze „niebiosa i ziemie” musi również być literalny, lecz wcale się tak nie stanie. Świątynia Boża była niegdyś zbudowana z literalnych kamieni, lecz to nie zaprzecza temu faktowi, że Kościół, który jest prawdziwą świątynią, stanowi duchową budowlę, świętą świątynię, która nie jest zbudowana z materiału ziemskiego. Jezus niósł literalny krzyż, lecz to nie znaczy, że krzyż, który my nosimy (Łuk. 9:23; Rzym. 6:6; Gal. 2:20) jest zrobiony z substancji materialnej.

      Według 2Piotra 3:10-12 w „dniu Pańskim” (w którym obecnie głosimy o „wielkim ucisku, jakiego nie było, jako narody poczęły być aż do tego czasu” – Dan. 12:1; Mat. 24:21) niebiosa (moce duchowej władzy szatana) z wielkim trzaskiem przeminą i ziemia również (obecna struktura społeczna ze swymi politycznymi, finansowymi i socjalnymi elementami) stopnieje w tym symbolicznym ogniu zniszczenia, a w płomiennnnym żarze zapalczywości i niezgody tego wielkiego Czasu Ucisku dzieła „teraźniejszego wieku złego” (Gal. 1:4) będą spalone – zniszczone.

      Przypominamy sobie opis Sofoniasza o tym samym wielkim wydarzeniu, gdy po powiedzeniu, że ziemia będzie pożarta ogniem gorliwości Bożej, prorok dodaje: „Bo na ten czas przywrócę narodom wargi czyste [posłannictwo], którymiby wzywali wszyscy imienia Pańskiego, a służyli Mu jednomyślnie” (Sof. 3:8, 9). W ten sposób jest nam pokazane, że ogień, który zniszczy ziemie, nie będzie literalnym ogniem, ponieważ niektórzy ludzie pozostaną (Izaj. 24:6;Mat 24:22), i dopiero wtedy Pan da ludziom swoje posłannictwo w jego czystości. Wznijdzie Słońce Sprawiedliwości, a zdrowie będzie na skrzydłach jego; a ziemia będzie napełniona znajomością Pańską, tak jako morze wodami napełnione jest (Mal. 4:2; Izaj. 11:9; 2Piotra 3:13).

OLBRZYMY SĄ RÓWNIEŻ DZISIAJ

      Niewłaściwe zmieszanie natur, ludzkiej i anielskiej, doprowadziło do powstania olbrzymów w dawnych czasach, przez których był wprowadzony gwałt na ziemi, poprzedzający kataklizm potopu. Czy nie jest znamienną rzeczą, że w naszych czasach znajdujemy odpowiednik tego? Czy dzisiaj nie mamy olbrzymów – sławnych – o prawie nieograniczonej władzy wśród ludzi? Czy to nie są organizacje, które nazywamy trustami, międzynarodowymi kartelami i książętami finansowymi na ziemi, których moc finansowa przechodzi wszelkie marzenie przeszłości? Czy to nie przez ich działalność powstał wielki ucisk i gwałt na świecie? Na pewno ten obraz jest dokładny.

      A teraz, w jakim sensie te olbrzymie korporacje, trusty, kartele i ogromne majątki zostały rozwinięte? Czy one są pogańskiego pochodzenia? O nie! Poganie nigdy nie marzyli o takich rzeczach, oni nigdy nie wyobrazili sobie tej potęgi i władzy nad ludźmi, która znajduje się w rękach tych instytucji. Wprawdzie poganie też cierpią od tych samych olbrzymów, używających mechanizmów rządowych w narodach chrześcijańskich (?) celem wyćwiczenia ich w sztuce nowoczesnej diabelskiej wojny i którzy powiększają swoją własną władzę i dochody przez zniewolenie narodów pogańskich dla sprośnego zysku i dla powiększenia swojej mocy. Czy ci olbrzymi rzeczywiście nie kierują wojnami i nie panują nad narodami ziemi? Na pewno tak jest.

      Jeżeli więc ci olbrzymi nie mają ziemskiego ani pogańskiego pochodzenia, to skąd się wzięli? Odpowiadamy, że oni są potomkami źle skierowanej energii duchowej. Duch Pański działający w Jego poświęconym ludzie wywierał oświecający wpływ wokoło nich, doprowadzając do tego, co jest znane jako obecna cywilizacja. Większość z tych tak ucywilizowanych ludzi jest daleka od tego, by naprawdę była nawrócona na wiarę chrześcijańską, niemniej jednak oświecenie, które posiadają pochodzi z chrześcijaństwa.

      To jest właśnie to oświecenie, które, nieodpowiednio przyjęte i nieodpowiednio użyte w świecie, zrodziło ducha samolubstwa, który osiągnął swój rozwój i dojrzałość w tych olbrzymach. Cała ziemia obecnie znajduje się w wielkiej mierze w ich mocy, w ich szponach. Pan jednak w swej opatrzności dozwala na wielką klęskę, aby obalić obecne instytucje. On sprawia, że gniew człowieczy musi Go chwalić, doprowadza do upadku (Ps. 76:11), wznieca ogień między kapitałem i pracą, między olbrzymami i tymi, którzy są coraz bardziej przez nich uciskani i którzy znajdują się pod ich władzą, aby stoczyć walkę na śmierć, która rzeczywiście oznaczać będzie zniszczenie instytucji cywilnych, religijnych, politycznych, społecznych i finansowych teraźniejszego złego świata w czasie wielkiego pożaru i ucisku.

      Kto będzie zbawiony w tym czasie? Kto przeżyje tę burzę? Słowo Pańskie do Jego poświęconych naśladowców jest następujące: „Przetoż czujcie, abyście byli godni ujść tego wszystkiego, co się dziać ma, i stanąć przed Synem człowieczym” (Łuk. 21:36). My mamy czuwać, abyśmy nie upadli w tym czasie powszechnego ucisku i sideł, które przychodzą na cały świat, aby doświadczyć serc ludzkich i głębokiego przeorania ich lemieszem ucisku, który ostatecznie w nowej dyspensacji okaże się błogosławieństwem, ale w obecnym czasie będzie tylko najstraszniejszym uciskiem. Dzięki Bogu, że jest obietnica tęczy, tęczy widzianej przez tych, którzy mają oczy wiary i którzy patrzą na te sprawy przez Słowo Boże. Tą tęczą jest Boska obietnica, że nigdy już więcej nie będzie takiej wielkiej niedoli nad światem, że przez tę niedolę zostanie ustanowione Królestwo drogiego Syna Bożego i już nigdy więcej nie będzie świat pozostawiony ani upadłym ludziom, ani demonom księcia tego świata, ani królestwom tego świata, lecz Ten, który odkupił świat będzie jego Panem i Królem, a panowanie to nie będzie dane innemu ludowi ani nie będzie pozostawione drugim (Dan. 2:44). Gdy więc Mesjasz pokona i poniży wszelkie nieposłuszeństwo i wszelką rzecz przeciwną woli Bożej, wówczas Królestwo będzie oddane Bogu i Ojcu, aby Bóg był wszystkim we wszystkich (1Kor. 15:24-28).
BS.’98,60.

poprzednia stronanastępna strona