Sztandar Biblijny nr 137 – 1999 – str. 52
„Zakon” jest nazywany przymierzem (porównaj 1Król. 8:21; Gal.4:24). Został on przekazany w ręce pośrednika (Mojżesza – 5Moj. 5:5, por. Gal. 3:19), co dowodzi, iż zawierał warunki do wypełnienia, wiążące dla obu stron, bowiem „pośrednik nie jest jednego” (Gal. 3:20), tzn., nie jest konieczny tam, gdzie tylko jedna strona zawiera umowę, jak było w przypadku przymierza Abrahamowego.
Zakon nie był częścią pierwszego przymierza, ani nie został zawarty z ludźmi tego świata, lecz tylko z cielesnym Izraelem – „Tedy zawoławszy Mojżesz wszystkiego Izraela, mówił do nich: Słuchaj Izraelu … Pan, Bóg nasz, uczynił z nami przymierze na górze Horeb. Nie z ojcy naszymi uczynił Pan to przymierze, ale z nami, którzyśmy tu dziś wszyscy żywi” (5Moj. 5:1-3).
To, że szczególnie Dziesięć Przykazań (2Moj. 34:28, 5Moj. 4:13), i przy okazji reszta zakonu, stanowiło to przymierze, jasno wynika z tekstu pozostałej części 5Moj. 5. To przymierze Zakonu było widocznie zamierzone jako błogosławieństwo dla Izraela, jednak w rzeczywistości, zgodnie z jego warunkami, potępili oni siebie, jest bowiem napisane: „Przeklęty [potępiony] każdy, któryby nie został we wszystkim, co napisane w księgach zakonu, aby to czynił” (Gal. 3:10). A zatem, Bóg nigdy nie zamierzył, by oni otrzymali życie przez to przymierze, gdyż „z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwione żadne ciało” (Gal. 2:16).
Jaki zatem był cel tego przymierza? Ono miało dwa cele: (1) zademonstrowało, iż cielesny człowiek, jako upadla istota, nie może żyć w harmonii z Bogiem, nie może postępować sprawiedliwie, ani być sprawiedliwym; (2) dowiodło i pokazało, iż doskonały człowiek może zachować doskonałe prawo Boże, gdy Jezus naprawdę je zachował i dzięki temu z prawa, jak i z łaski, stał się dziedzicem wszystkich postanowień obydwu przymierzy.
Co więcej, Zakon „został ustanowiony z powodu występków, dopóki nie przyjdzie nasienie, do którego odnosi się obietnica” (Gal. 3:19 – Diaglott). Bóg znał najlepszy czas i w „słusznym czasie zesłał Swego Syna”. Zakon został wprowadzony wcześniej, ponieważ właściwy czas – Wiek Ewangelii – na rozwinięcie się „nasienia”, tj. duchowego nasienia, o którym mowa w Przymierzu Abrahamowym, jeszcze nie nadszedł. Zakon miał za zadanie zapobiec temu, by Izrael się zdegradował tak jak inne narody, jak również wywierać ograniczający wpływ na ich cielesną naturę, rozwijać w nich samokontrolę, itd.. W ten sposób miał być „pedagogiem”, który pokazując im ich własne słabości miał ich przygotować na przyjęcie Chrystusa jako tego, który usprawiedliwia od tych rzeczy, które Zakon potępił (Gal. 3:24). Tego właśnie dzieła Zakon dokonał w pewnych jednostkach. Do czasu, gdy to nasienie miało się pojawić, Zakon przygotował niektóre osoby na przyjęcie Jezusa (Jan 1:12). Przymierze Zakonu także zostało użyte jako typ, nie Przymierza Abrahamowego, ale Przymierza Nowego, by zilustrować działanie i warunki Nowego Przymierza, jak wkrótce się o tym przekonamy.
PRZYMIERZE NOWE
3. Przymierze Nowe. To przymierze wielokrotnie jest wymieniane w Biblii. Nie powinno się mylnie rozumieć, że jest to przymierze Boga z Kościołem – „Nasieniem” obietnicy. Tak nie jest, Kościół rozwijał się pod zarysami Sary, Przymierzem Związanym Przysięgą danym Abrahamowi (Gal. 4:22-31). Dlatego też, w Dz.Ap. 3:25 członkowie przyszłego Kościoła wybrani z Izraela są nazwani „synami prorockimi i przymierza, które Bóg zawarł z ojcami naszymi, mówiąc do Abrahama: A w nasieniu twoim błogosławione będą wszystkie narody ziemi”.
Jezus, głowa Kościoła, z pewnością nie rozwijał się pod Przymierzu Nowym, tak więc Kościół, Jego Ciało, nie mógł rozwijać się pod Przymierzem Nowym, gdyż oczywiste jest, iż głowa nie rozwijała się i nie narodziła z jednej matki, a Ciało z drugiej! Zarysy Sary, Przymierza Związanego Przysięgą, i Przymierze Nowe nie są tym samym. Przymierze Nowe w ogóle nie jest zawierane z Kościołem, nie zacznie ono działać, dopóki duchowe nasienie nie tylko w pełni się nie rozwinie, lecz także dopóki nie obejmie w posiadanie swoich urzędowych władz na okres Tysiąclecia jako Pośrednik Przymierza Nowego.
Przymierze Nowe, tak samo jak Przymierze Zakonu, które było jego cieniem, czy typem, jest pomiędzy Bogiem i cielesnymi ludźmi – dwunastoma pokoleniami Izraela (Jer. 31:31-34). Jeśli zatem to przymierze jest pomiędzy dwiema stronami („Bogiem i ludźmi” – 1Tym. 2:5), muszą istnieć warunki wiążące obie strony, dlatego też musi także istnieć pośrednik (tak jak w typie),