Sztandar Biblijny nr 135 – 1999 – str. 33
BÓG I CHRYSTUS GÓRUJĄCY NAD INNYMI
„Dziękując Ojcu (…) który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa Syna swego miłego (…) On też jest głową ciała, to jest, kościoła, który jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby on między wszystkimi przodkował”. (Kol. 1:12-18)
Trudno byłoby znaleźć odpowiedniejszy tekst dla ludu Pańskiego w obecnym roku (pisane w 1998r.), niż słowa: „Bóg pierwszy”. Całkowite oddanie się Jemu, zupełna akceptacja Jego nakazów uznaje naszego Pana Jezusa: jak nasz tekst oświadcza, że On ma pierwszeństwo, jest Panem wszystkiego.
Tekst ten nasuwa myśl, iż Boska władza jest autokratyczna – jest przeciwieństwem rządu demokratycznego „ludzi, przez ludzi, dla ludzi”.
Spoglądając na rządy narodów cywilizowanych, dostrzegamy różnice w stopniach autokracji, jaką ludzie są skłonni poprzeć. Na przykład, rząd Indonezji pod zwierzchnictwem prezydenta Suharto, niedawno pozbawionego urzędu, był autokratyczny, władzę w wielkiej mierze trzymał w swoim ręku prezydent, który nie był odpowiedzialny przed parlamentem czy kongresem reprezentującym naród. Jako przykład monarchii konstytucyjnej prawdopodobnie najlepsze jest Zjednoczone Królestwo, gdyż władza monarchy jest zupełnie ograniczona, a społeczeństwo jest reprezentowane w parlamencie przez wybieranych przez siebie członków (posłów) oraz przez premiera.
Rząd Stanów Zjednoczonych, w których wszyscy obywatele są pozornie równi i gdzie obywatel prezydent, z wyboru obywateli, stoi na czele władzy wykonawczej, jest ostateczną formą cywilnych rządów, idealnie najodpowiedniejszych dla mas – republiką demokratyczną.
Z początku dla niektórych może się wydawać dziwne, że najmniej korzystny i najmniej ceniony przez wielu rodzaj ziemskich rządów – rząd autokratyczny – prawie najlepiej wyobraża formę rządu, jaką Wszechmogący ustanowił dla całej sfery stworzeń. Jeśli autokratyczna forma rządów okazała się niesprzyjająca dla wolności i postępu ludzkości obecnie, czy jest możliwe, że ta forma rządów jest najlepsza generalnie dla całego wszechświata, i to na wieczność? Jeśli tak, na czym polega różnica? Przez jaki tok rozumowania możemy zademonstrować, że to, co doświadczalnie wśród ludzkości okazało się złe, ostatecznie okaże się najlepsze?
Odpowiadamy, iż różnica istnieje dlatego, że wszyscy ludzie są upadli oraz niedoskonali i stąd, w większym lub mniejszym stopniu, znajdują się pod panowaniem grzechu i samolubstwa, a ponadto wszyscy mają niedoskonałą wiedzę i osąd, nawet gdyby ich serca w pełni skłaniały się ku sprawiedliwości. Wszechmogący natomiast jest doskonały w swoich przymiotach oraz wiedzy, a prawem Jego istoty, jak i prawem Jego Królestwa, jest przeciwieństwo samolubstwa – prawo miłości. Zaiste, jest rzeczą niebezpieczną znaleźć się pod zupełnym panowaniem jakiejkolwiek upadłej,