Sztandar Biblijny nr 129 – 1998 – str. 88

 życie jako cenę wykupienia człowieka z grzechu. Odkupiwszy w ten sposób człowieka w jego niskim stanie, Chrystus powstał z martwych, by zastosować korzyści tego odkupienia i błogosławić rodzaj ludzki pełną sposobnością odzyskania utraconego stanu — obrazu swego Stwórcy. „Napisz”, mówi Jezus, „bo te słowa są wierne i prawdziwe” (w. 5).

      On jest Alfą i Omegą — grecki odpowiednik „A do Z” — początkiem i końcem wielkiego zbawienia ludzkości. Tak jak powiedział, wszystkim spragnionym udzieli wody żywota darmo: wszyscy chętni mogą przyjść i pić życiodajną prawdę i dochodzić do harmonii z Boską wolą. Wtóra śmierć, śmiercią ostateczną

      Tak jak było z Kościołem w Wieku Ewangelii. Ci, którzy wówczas okażą się godni wiecznego życia, zostaną nazwani zwycięzcami i odziedziczą duchowe rzeczy, chociaż ich poziom istnienia na zawsze pozostanie ludzki. Ci, którzy wtedy nie wyrzekną się uczynków ciemności, będą mieli swą część w jeziorze ognia i siarki — będą przeznaczeni na wtóra śmierć. Ta śmierć nie będzie śmiercią Adamową (pierwszą śmiercią), lecz śmiercią za ich własne świadome i możliwe do uniknięcia grzechy. Ta śmierć jest wieczna — nie daje żadnej nadziei zmartwychwstania. Wówczas, po wymazaniu grzechu i wymarciu wszystkich grzeszników, wszystkie rzeczy na niebie i na ziemi będą wyśpiewywać chwały i podziękowania temu wiecznemu Królowi, nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, jedynemu mądremu Bogu.

    (cdn.)

CIEKAWOSTKI

      Na początku marca 1997 roku, naukowcy w Edynburgu, w Szkocji, ogłosili, że po wielu próbach wyprodukowali sklonowaną owcę pod nazwą „Doiły”.

      DNA (skrót dla kwasów dezoksyrybonukleinowych) z dorosłej owcy zostało wszczepione do rozrodczego jaja pobranego od innej owcy. Jądro tego jaja zostało usunięte. Przy pomocy skomplikowanej techniki jajo zostało zmuszone do rozpoczęcia swego rozrodczego cyklu; wtedy pozwolono mu na naturalny rozwój w łonie trzeciej owcy.

      Zwierzę, które się urodziło, było genetyczną kopią pierwszego. W rezultacie ta starsza klonowana owca ma obecnie młodszego, lecz identycznego bliźniaka. Znaczenie tego osiągnięcia tkwi w fakcie, że klonowane komórki pochodziły z nieembrionalnej tkanki.

      Na podstawie wieku owcy, z której usunięto DNA, nie wiadomo jak długo „Doily” będzie żyła.

TERAPIA GENOWA: OBIETNICA CZY GROŹBA?

      Technologia genetyczna, szczególnie to, co znane jest jako „terapia genowa”, zawiera wiele obietnic. Naukowcom udało się zidentyfikować wadliwe geny, które powodują niektóre z najgorszych schorzeń ludzkości, tak więc postęp w tej dziedzinie nie jest pozbawiony korzyści.

      Chociaż jednak klonowanie i pokrewne techniki mają ważne znaczenie dla badań istoty choroby, dostrzegane są one także jako budzące niepokojące pytania.

      Niepokój wzrósł po podobnym obwieszczeniu, w kilka dni po wieściach o „Doily”, że amerykańscy badacze wyprodukowali klony z małp. W związanym z tym dziwnym dalszym ciągiem pewien naukowiec w Kalifornii ogłosił, że wyprodukował „śpiewającego kurczaka” przez wszczepienie do jego mózgu genów śpiewającego ptaka!

      Wydaje się, że wzrastają zdolności człowieka, podobne do Boskich. Teraz, kiedy pozwolono mu podłubać przy „tkance życia” będzie jeszcze bardziej przekonany o ewolucyjnej historii ludzkości. Stwierdzono, że gdy zostanie sklonowany szympans, będzie też można sklonować samego człowieka; biologowie twierdzą, że szympans w 99 procentach ma podobną strukturę genetyczną jak człowiek.

      W wielu krajach powstają ruchy zmierzające do zakazu lub ograniczenia eksperymentów z klonowaniem. W miarę jak pędzi postęp wiedzy naukowej coraz wyraźniejszym staje się to, że ustawy rządzące społeczeństwem są niewystarczające.

 * * *

CZŁOWIEK A MASZYNA

      Większość wysiłków badań naukowych, czy to w biologii, astronomii, fizyce czy jakiejkolwiek innej dziedzinie zasadza się na wierze w ewolucję.

      Niedawna porażka w serii sześciu meczów szachowych szachowego mistrza, Gary Kasparowa, z komputerem IBM jest dostrzegana przez niektórych jako dowód intelektualnej wyższości maszyny nad ludzkim mózgiem. Jest to prawdopodobnie nieuzasadniony wniosek. Jak zauważył jeden z obserwatorów: „Być może przegraliśmy tę rundę. Jaki jest nasz następny ruch?”
BS’97,41-47.

poprzednia stronanastępna strona