Sztandar Biblijny nr 127 – 1998 – str. 65
NADZIEJA ŚWIATA
„Pożądanie wszystkich narodów przyjdzie” – Aggeusz 2:8
W ten sposób Apostoł i Prorok odnoszą się do niedoli ziemi i wspaniałego lekarstwa, zapewnionego przez Boga, które wkrótce zostanie zastosowane. Żadna osoba z doświadczeniem życiowym lub znająca historie nie będzie kwestionować poprawności wypowiedzi Apostoła. A oświadczenie Proroka, że Bóg ostatecznie ustanowi panowanie sprawiedliwości na ziemi, które, po urzeczywistnieniu, faktycznie będzie pożądaniem wszystkich narodów, jest potwierdzone przez świadectwo każdego Proroka i Apostoła (Dz. 3:19-21) i dlatego nie może być kwestionowane przez nikogo, kto uznaje natchnienie Biblii.
Przyczyną wzdychania i cierpienia całego stworzenia jest grzech, a degradacja moralna, jak również fizyczna, umysłowa i religijna, która bezpośrednio lub pośrednio powoduje cierpienie i narzekanie ludzkości, jest częścią zapłaty za grzech. W ten sposób ludzkość znajduje się pod zgubnym wpływem i cierpi zarówno indywidualnie, jak i w całości. Jej własna niedoskonałość i często niesprawiedliwe rządy, również bóle i cierpienia ciała oraz umysłu, są naturalnymi konsekwencjami jej skażonego, upadłego stanu. I chociaż ludzie mogą czynić coś w kierunku ogólnej poprawy sytuacji, to ich wysiłki, w najlepszym wypadku, są słabe i nerwowe. Oni są całkowicie niezdolni do uwolnienia się od swoich trudności. Ich różne osiągnięcia, to na ogół próżne wysiłki – co ostatecznie dowiodło sześć tysięcy minionych lat.
W ciągu tych wszystkich wieków eksperymentowania jeszcze nigdy nie odnieśli sukcesu w ustanowieniu doskonałego rządu, nie zdołali też uciszyć wzdychań, osuszyć łez ludzkości ani jej podźwignąć – fizycznie, umysłowo, moralnie czy religijnie – do stanu, w jakim została stworzona, na obraz i podobieństwo Boże przedstawione w Adamie.
Wszelkiego rodzaju choroby ciągle dręczą ich fizycznie. Wciąż zdarzają się palące gorączki, wrzody trawiące ciało, przerażające nowotwory, straszne dolegliwości serca, odrażające schorzenia skóry i choroby zatruwające krew, a także niewidome oczy, głuche uszy, nieme języki, zgarbione plecy, okaleczone i amputowane kończyny oraz inne fizyczne dolegliwości i deformacje.
Pod względem umysłowym ich stan jest jeszcze gorszy. Niektórzy są szaleni i muszą przebywać w specjalnych zakładach, inni są tylko częściowo tacy, ale muszą znajdować się pod szczególną opieką i troską. Wielu jest nerwowo chorych, przewrażliwionych i niezwykle nerwowych. Nikt spośród całej ludzkości nie jest doskonale zrównoważony umysłowo.
Nie mniej żałosny jest ich stan moralny. Samolubstwo, zachłanność, pycha, ostentacja, nienawiść, złośliwość, obmowa, fałsz, zazdrość, pijaństwo, narkomania, konflikty, wojny, rozlewy krwi, rozboje i grabieże wywołują bolesne wzdychania z ust milionów ludzi. Opuszczone wdowy,