Sztandar Biblijny nr 126 – 1998 – str. 64
któregośmy teraz pojednanie otrzymali” (Rzym. 5: 8-12). „Będąc tedy usprawiedliwieni z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego Jezusa Chrystusa [jest to pierwsza łaska – łaska tymczasowego usprawiedliwienia]; Przez któregośmy też przystęp otrzymali wiarą ku tej łasce [jest to druga łaska – przywilej synostwa w Chrystusie otrzymany wyłącznie przez poświęcenie – Rzym. 12:1], w której stoimy” (Rzym. 5:1, 2).
Te słowa są adresowane do tych poświęconych, do prawdziwego „Izraela Bożego”, którzy są prowadzeni Duchem Bożym i którzy pozwalają, aby pokój Boży panował w ich sercach, a słowo Pańskie mieszkało w nich (Kol. 3:15, 16) – łaska i pokój będą z nimi w takim stopniu, w jakim będą postępować zgodnie z tą zasadą. Reguła, która została tutaj przedstawiona, jest zasadą nowego stworzenia, wspomnianą w poprzednim wersecie – „Bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezka nic nie waży … ale wiara przez miłość skuteczna” – nowe stworzenie (Gal. 5:6). Tą zasadą nie są formy i ceremonie, ale samo nowe życie, to nowe stworzenie, napełnione Duchem Świętym i Pańskim kierownictwem. „Duchem postępujcie”, mówi Apostoł, a „pożądliwości ciała nie wykonywajcie; albowiem ciało pożąda przeciwko duchowi, a duch przeciwko ciału: a te rzeczy są sobie przeciwne” (Gal. 5:16, 17).
Wszystkim, którzy postępują według tej zasady, pokój i łaska są zapewnione – łaska, ponieważ nasze najlepsze wysiłki aby kroczyć pod przewodnictwem Ducha Świętego są niedoskonałe, ale Bóg, który sądzi pragnienia i wysiłki naszych serc, jest miłosierny i nie będzie wymagał od nas więcej niż jesteśmy w stanie spełnić. I dlatego, pomimo naszych ułomności i niezdecydowania w postępowaniu według Ducha, On udziela swojego błogosławionego pokoju tym wszystkim, którzy postępują według tej zasady (Filip. 3:16) – zasady Ducha Świętego, zasady nowego stworzenia, lub nowego serca, umysłu i woli – woli, aby czynić wolę Bożą.
Następnie, gdy ktoś był nowym stworzeniem, odrzucał starego człowieka – naturę cielesną, która jest przeciwna Bogu, i która nie jest, i rzeczywiście nie może być, podporządkowana Boskiemu prawu – wraz ze wszystkimi jego złymi uczynkami, które Apostoł wymienia (Gal. 5:19-21): „A jawneć są uczynki ciała, które te są: Cudzołóstwo, wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta, bałwochwalstwo, czary, nieprzyjaźni, swary, nienawiści, gniewy, spory, niesnaski, kacerstwa, zazdrości, mężobójstwa, pijaństwa, biesiady, i tym podobne rzeczy, o których przepowiadam wam, jakom i przedtem powiedział, iż którzy takowe rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą” (1Kor. 6:9,10; Efez. 5:3-5.
Chociaż możemy się dziwić, że Apostoł, zwracając się do świętych, wskazuje na te pospolitsze formy grzechu, które mogą być popełniane przez tych, którzy odpadli od łaski, to gdy weźmiemy tę sprawę pod rozwagę, zauważymy, że nie mogłyby być pominięte, ponieważ należą do tego rodzaju zła, które jest przeciwne Duchowi Bożemu, i jako takie nie może mieć miejsca w Jego Królestwie. Idąc dalej, one stanowią te okropne granice, do których mniejsze zła nieuchronnie dążą, jako że naturą grzechu jest zawsze zbaczanie ku złu. Apostoł ostrzega, iż ci, którzy czynią takie rzeczy, niezależnie od tego, jak głośne mogą być ich zapewnienia, nie będą mieli żadnego dziedzictwa w Królestwie Bożym i dlatego też nie zdobędą oni prawa do społeczności ze świętymi, gdyż zarówno im, jak i sprawie Chrystusa w ogólności, przynoszą tylko hańbę.
Niemniej jednak działanie tej zasady Ducha Świętego na tych wszystkich, którzy są prawdziwie poświęconymi chrześcijanami, synami Boga, kierowanymi Jego Duchem, zostało opisane przez Apostoła zupełnie inaczej. Mówi on (Gal. 5:22-24, por. z 2Piotra 1:5-11): „Ale owoc Ducha jest miłość, wesele, pokój, nieskwapliwość, dobrotliwość, dobroć, wiara, cichość, wstrzemięźliwość. Przeciwko takowym nie masz zakonu. Albowiem którzy są Chrystusowi, ciało swoje ukrzyżowali z namiętnościami i z pożądliwościami”. Jeśli żyjemy zgodnie z prawem nowej natury, „wewnętrznego człowieka” (Efez. 3:16; 2Kor. 4:16), postępując pod kierunkiem Ducha Bożego, wówczas musimy do pewnego stopnia posiadać te owoce, począwszy nawet od pierwszych dni naszego chrześcijańskiego życia. I jeśli postępujemy dalej, aby poznać Pana i chodzić Duchem, to owoce te z pewnością rosną i stają się coraz bardziej widoczne dla tych, z którymi jesteśmy związani.
Gdyby ci, należący do Chrystusa, przestrzegali tej zasady i traktowali siebie nawzajem z miłosierdziem i miłością, to wówczas uniknęliby wielu waśni, biorąc pod uwagę motywy i wysiłki „serdecznego człowieka” (1Piotra 3:4; Rzym. 2:29), a nie ułomności czy błędy „ziemskiego naczynia”. „Pokój też zachowajcie między sobą” (Rzym. 14:19; 1Tes. 5:13). Starajmy się „zachować jedność ducha w związce pokoju” (Efez. 4:3), i coraz pełniej radować się i żyć w pokoju, którego Pan nam udzielił, a którego świat nie może nam dać ani zabrać (Ew. Jan 14:27; Psalm 119:165).
I gdy będziemy nieustannie skupiać nasze myśli na Bogu, a w naszym poświęceniu się Jemu będziemy codziennie wypełniać wyznaczony cel i w sposób zdecydowany czynić Jego błogosławioną wolę, w pełni ufając Bogu, to coraz częściej będziemy doświadczać błogosławionej obietnicy naszego rocznego godła z roku 1978 (Izaj. 26:3) – Bóg zachowa nas w doskonałym pokoju. „A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, będzie strzegł serc waszych, i myśli waszych w Chrystusie Jezusie” (Filip. 4:7).
BS’60,45.