Sztandar Biblijny nr 124-125 – 1998 – str. 46

CHAIM WEIZMANN

      Urodzony w Rosji, Weizmann (1874-1952) był żarliwym syjonistą. Wierząc, że Anglia dzięki swym wpływom na świecie posiadała klucz do realizacji syjonistycznego marzenia o odrodzeniu państwa żydowskiego, w 1905 roku zamieszkał w Manchesterze, w północnym ośrodku przemysłowej Anglii. Mieszkał tam przez 10 lat i ustalił swą reputację jako pracujący naukowo chemik. Opanował język angielski i został wykładowcą. Później w Sopocie, niedaleko Gdańska w Polsce, poślubił Verę Chatzman, studentkę medycyny, i sprowadził swoją żonę do Manchesteru.

ACETON DLA BRYTANII

      Jakiś czas po rozpoczęciu wojny Brytania przeżywała trudności związane z brakiem acetonu, niezbędnego składnika kordytu (rodzaju prochu), używanego do pocisków przez artylerię królewskiej marynarki.

      Winston Churchill, podziwiający naród żydowski, słyszał o błyskotliwym Weizmannie i wezwał go do siebie. Mówi się, że Churchill poprosił o „trzydzieści tysięcy ton acetonu”. Weizmann przeniósł centrum swych badań do Londynu i wraz ze swym personelem pilnie pracował nad syntezą substytutu acetonu. Udało mu się. Marynarka, zaopatrzona w ten cenny płyn, mogła kontynuować walkę.

BALFOUR I LLOYD GEORGE

      Arthur James Balfour, minister spraw zagranicznych w rządzie Lloyda Georga, wyraził wdzięczność narodu.

      „Co możemy zrobić dla pana”?, pytał Balfour. „Dla mnie nic”, odpowiedział Weizmann, „lecz dla mego narodu, ojczyznę w Palestynie”.

      Balfour znał Weizmanna od kilku lat i miał dużo sympatii dla narodu żydowskiego. Wiele lat wcześniej, gdy sam był premierem, pisał o międzynarodowym traktowaniu Żydów jako o „hańbie dla chrześcijaństwa”.

      Przy jednej okazji, w Queen’s Hotel w Manchesterze, Balfour i Weizmann dyskutowali o kwestii syjonizmu. Balfour wspomniał o wcześniejszej propozycji Brytanii dotyczącej Ugandy jako możliwej ojczyźnie. Weizmann, jako rzecznik lobby „Palestyna lub nic” wśród syjonistów, odrzucił tę ofertę.

      „Gdybym zaproponował panu Paryż zamiast Londynu, zapytał Weizmann Balfoura, czy przyjąłby go pan”?

      „Lecz, panie Weizmann, my mamy Londyn”, odpowiedział Balfour.

      „My mieliśmy Jeruzalem, gdy Londyn był jeszcze bagnem”, nastąpiła odpowiedź.

      Godnym odnotowania jest fakt, że premier Lloyd George, Walijczyk i praktykujący chrześcijanin, znający proroctwa St. Testamentu, także był przyjaźnie ustosunkowany do sprawy syjonizmu.

DEKLARACJA BALFOURA

      Przewidując koniec wojny i możliwość mandatu — nadzoru ochronnego — nad Palestyną, rząd brytyjski 2 listopada 1917 roku skierował, przez Balfoura, pismo do lorda Rothschilda, przewodniczącego Brytyjskiej Federacji Syjonizmu, stwierdzając że „rząd Jego Królewskiej Mości przychylnie zapatruje się na ustanowienie w Palestynie domu dla narodu żydowskiego”. Dokument ten stał się znany jako „Deklaracja Balfoura” i był wielką zachętą dla syjonistycznych Żydów na całym świecie. Po usankcjonowaniu przez Ligę Narodów Brytania oficjalnie otrzymała mandat w 1922 roku.

BOHATEROWIE PIERWSZYCH LAT

      Okres sprawowania mandatu jest pełen nazwisk znanych z żarliwego związku z pierwszymi zmaganiami Izraela i dostarcza inetresującego dowodu, że zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie, wierzący w proroctwa Starego Testamentu byli używani przez Boga do realizacji Jego zamierzeń.

CHARLES TAZE RUSSELL

      Zachęta udzielona sprawie syjonizmu przez Charlesa Taze Russella (1852-1916), poganina, była bezpośrednią odpowiedzią na bilbijne zalecenie z Izaj. 40:1,2, by „mówić do serca Jeruzalem, ogłaszać mu, że się już dopełnił czas postanowiony jego”. Legendarne wystąpienie Russella przed audytorium złożonym głównie z Żydów w nowojorksim Hipodromie w 1910 roku (i następne wystąpienia w Chicago i Filadelfii) uczyniło wiele w kierunku złagodzenia podejrzeń, jakie Żydzi zwykle odczuwają wobec chrześcijan. Nie próbując ich nawracać, przypomniał im o ich odwiecznym prawie jako narodu Boskiego przymierza oraz jako dziedziców obietnic danych Abrahamowi. (Sprawozdanie z zebrania w hipodromie nastąpi później w niniejszym czasopiśmie).

LOUIS D. BRANDEIS

      Louis D. Brandeis (1856-1941), pierwszy żydowski członek Najwyższego Sądu USA i doradca prezydenta Wilsona, był oddanym zwolennikiem sprawy syjonizmu w czasie, kiedy przez wielu było to uważane za nieamerykańskie. Brandeis przeciwstawiał się tej krytyce, gdy mówił, „by być dobrymi Amerykaninami, musimy być lepszymi Żydami, aby być lepszymi Żydami, musimy stać się syjonistami”. W 1914 roku objął kierownictwo Tymczasowego Komitetu Wykonawczego do Ogólnych Spraw Syjonizmu. Wierzył, że „każdy Żyd w Ameryce musi powstać i być policzony, policzony z nami, lub okazać się, świadomie lub nieświadomie, jednym z nielicznych przeciwnych własnemu narodowi”.

FELIX FRANKFURTER

      Doświadczając osobiście uprzedzenia wobec Żydów w społeczeństwie amerykańskim przy

poprzednia stronanastępna strona