Sztandar Biblijny nr 114 – 1997 – str. 60
WYZWOLENIE RÓŻNYMI SPOSOBAMI
Nasz werset dalej rozwija tę myśl, że anioł, który otacza opieką lud Pański „wyrywa go”. W dawnych czasach dzieci Pańskie były niekiedy cudownie wyzwalane. Niektóre były uwalniane z więzienia, a inne nie były. Niektóre były, a inne nie były, wyzwalane od miecza.
Powinniśmy przyjmować wolę Bożą, jakakolwiek ona mogłaby być. Lecz żebyśmy byli zdolni to uczynić dla naszego duchowego dobra, naszego ostatecznego dobra, musimy sobie uświadomić, że warunki i wymagania, dzięki którym zostaliśmy przyjęci przez Boga, zasadzały się na naszym zupełnym oddaniu się w Jego ręce. Właściwa bojaźń, czyli cześć, dla Pana z pewnością doprowadzi nas do zupełnego poddania się Jego opiece, kierownictwu i zwierzchnictwu. Nasze doświadczenia życiowe pokazały, jak jesteśmy niezdolni do właściwego kierowania sobą. Pan wyzwoli każdego z nas w sposób, który przyniesie nam największą miarę błogosławieństw.
W czasach Apostołów, Święty Piotr został uwolniony z więzienia przez anioła Pańskiego, który ukazał się jemu jako człowiek. Stało się to nie tylko z korzyścią dla Apostoła, lecz także dla całego Kościoła, pokazując mu, że Pan jest w zupełności zdolny do opiekowania się swoim ludem, udzielając mu cennych lekcji.
I chociaż te zewnętrzne manifestacje w obecnym czasie nie są okazywane, otrzymujemy jednak inne błogosławieństwa, będące więcej niż wynagrodzeniem za te zewnętrzne dowody, które obecnie nie byłyby dla dobra poświęconych. Możemy powiedzieć za Apostołem, że wszystkie rzeczy działają dla dobra tych, którzy miłują Boga, dla powołanych zgodnie z Boskim „postanowieniem” (Rzym. 8:28). W nim powinniśmy pokładać zupełną ufność za to, że zawsze jesteśmy pod Jego najlepszą opieką.
KAŻDY ŚWIĘTY MA SWOJEGO USŁUGUJĄCEGO ANIOŁA
Wierzymy, że każdy z ludu Pańskiego, współmiernie do tego, w jakim stopniu jest prawdziwym dzieckiem Bożym, ma usługującego ducha, istotę, anioła, który ma pieczę nad jego sprawami. Ten anioł następnie składa sprawozdanie Panu. Jeżeli Bóg widzi, że takie postępowanie jest mądre i słuszne, to znaczy, że mamy mieć zupełne zaufanie do Jego Mądrości. Wszystko, cokolwiek Bóg zarządzi zupełnie nas zadowala, jesteśmy pewni, że to jest słuszne i w zupełnej zgodzie z Boskim charakterem.
Uważamy, że ta zasada jest zilustrowana w Księdze Proroka Daniela. Daniel modlił się i po niedługim czasie jego modlitwa została wysłuchana. Anioł Gabriel, który był Pańskim posłannikiem do Daniela, wyjaśnił mu pewne sprawy. Już na początku jego próśb Pan zamierzał dać mu odpowiedź. Gabriel został wysłany przede wszystkim po to, aby poinformować Daniela, lecz zatrzymały go pewne inne obowiązki. Fakt opóźnienia się anioła nie powinien nasuwać nam myśli, że Daniel lub ktoś inny z ludu Pańskiego, kiedykolwiek był zaniedbywany. Podczas gdy mniej istotne sprawy Daniela były pod kierownictwem anioła niższej rangi, to jego ważne sprawy zostały powierzone samemu Gabrielowi, jako pełnomocnikowi działającemu dla dobra Daniela i innych ważnych spraw. Nastąpiła pewna zwłoka i Gabriel wspomniał, dlaczego ona miała miejsce, a mianowicie, książę Persji stawiał mu opór przez 21 dni.
W innym miejscu wskazaliśmy, że obecny Wiek Ewangelii różni się od Wieku Żydowskiego i wcześniejszych wieków, że po zapoczątkowaniu dyspensacji Ewangelii ustały zewnętrzne manifestacje, takie jak dary Ducha Świętego – dary uzdrawiania, mówienia językami, tłumaczenia języków, rozeznawania duchów – i odwiedziny aniołów (szczegóły w naszej broszurce „Mówienie językami”). Podczas Wieku Ewangelii wolą Bożą było, aby duchowy Dom Izraela postępował wiara. , a nie widzeniem i że dlatego po zupełnym zorganizowaniu Kościoła byłoby rzeczą niewłaściwą oczekiwanie na ukazywanie się aniołów, w celu zewnętrznej manifestacji ich obecności.
Lecz pomimo tego, aniołowie Pana obecnie wciąż mają pieczę nad ludem Pańskim. Pan zawsze się interesuje duchowym Izraelem. Zatem ci aniołowie dbają o nas, nadzorują nasze sprawy i są dla nas Boskimi pośrednikami lub przewodami łączności, przez które poznajemy Jego wolę. Jest to łączność w znaczeniu opatrzności nad nami, powodującej takie czy inne opatrznościowe wydarzenia, ale działającej nie sposobami wyrażającymi się pismem lub dźwiękami takimi jak mowa.
ŚWIĘCI ANIOŁOWIE NIE UKAZUJĄ SIĘ NASZYM ZMYSŁOM
Nie podajemy myśli, że aniołowie szepczą do naszych uszu. Uważamy, że aniołowie, którzy obecnie szepczą do ucha, to ci sami, którzy organizują seanse, podnoszą stoliki, porozumiewają się za pomocą tablic ouija (z alfabetem, celem uzyskania odpowiedzi na seansach spirytystycznych), wahadła, automatycznego pisma i innych rodzajów porozumiewania się z mediami spirytystycznymi, a mianowicie, są złymi duchami, upadłymi aniołami. Rosnąca popularność poglądów New Agę otwiera szeroko drzwi dla tych złych duchów, aby miały wpływ na wielkie masy ludzkie i je zwodziły. Według naszego zrozumienia, święci aniołowie nie czyniliby niczego w tym rodzaju.
Lud Pański obecnego wieku ma znajdować instrukcje w Jego Słowie. Nie ma żadnej potrzeby odwoływania się do horoskopów, księgi Mormonizmu,