Sztandar Biblijny nr 109 – 1997 – str. 24

dany Jego ludowi nie jest duchem bojaźni, lecz przeciwnie jest duchem mocy, energii, gorliwości, pobudzanym przez miłość – pełne miłości poświęcenie się Bogu oraz pragnienie podobania się Jemu i służenia Mu, jest duchem pełnego miłości poświęcenia się prawdzie i ludowi Bożemu i pragnieniem budowania braci w rzeczach świętych oraz czynienia dobra wszystkim ludziom, jeśli mamy ku temu sposobność. A przecież, aby Tymoteusz nie odniósł wrażenia, że Duch Boży prowadził jedynie do posiadania żarliwości lub energii – w niektórych przypadkach używanie tylko tej cechy mogłoby być nierozsądne i spowodować więcej zła niż dobra – Apostoł dodaje, że Duch Boży wylany przez Boga na tych, którzy Jemu się poświęcili, jest duchem „zdrowego umysłu” umysłu, który jest obwarowany w każdym względzie Słowem Pańskim, i przez nie wzmocniony, a w związku z tym chociaż zupełnie nie odczuwa strachu wobec człowieka, to przecież jest zdolny do osadzenia czasów i chwil, oraz metod, zużywając energię miłości, która płonie jak ogień w poświęconym sercu. O, oby wszystkie dzieci Boże mogły ocenić i w coraz większym stopniu otrzymywać owego ducha zdrowego umysłu, dzięki któremu pozostając w służbie Mistrza będą w stanie korzystać ze wszystkich swoich talentów, i to nie tylko bez bojaźni, ale mądrze.

      Nie przerywając swego napominania ( 3:14, 15), Apostoł stara się wpoić Tymoteuszowi dwie rzeczy: (1) że został pouczony przez Boga i (2), że ową pochodzącą od Boga naukę czerpał z Pisma Świętego, które, jak zapewnia Tymoteusza Apostoł, wystarcza, aby doprowadzić go do całkowitego zrealizowania (w zmartwychwstaniu) tego rodzaju zbawienia, jakie Bóg przygotował przez wiarę w Chrystusa Jezusa. Dobrą rzeczą dla nas wszystkich będzie zapamiętanie, że wszystkie łaski ducha, wszelki postęp w znajomości Boskich spraw, jaki już osiągnęliśmy i jaki prawdopodobnie dopomógł nam w rzeczywistości w przybliżeniu się do Boga i stanu świątobliwości, otrzymaliśmy za pośrednictwem Pisma Świętego, Starego Testamentu i słów naszego Pana oraz Jego natchnionych Apostołów. Pamiętajmy też, że nigdy nie będzie potrzeby udawania się do innych źródeł po prawdziwą mądrość, którą mogłaby przygotować nas na przyjęcie obiecanego zbawienia.

PISMO ŚWIĘTE WYSTARCZAJĄCE

      Idąc dalej, Apostoł wskazuje, (ww. 16, 17), że natchnione przez Boga Pismo Święte jest pod każdym względem dla nas pożyteczne i zupełnie wystarczające dla każdego człowieka należącego do Boga. Werset 16 brzmi następująco: „Wszystko Pismo od Boga natchnione jest pożyteczne ku nauce, ku strofowaniu, ku naprawie, ku ćwiczeniu, które jest w sprawiedliwości. ” I nie potrzebuje żadnych uzupełnień w postaci wizji czy snów, tak tych, którzy należą do Niego, czy też innych ludzi. Pismo Święte jest pożyteczne z powodu doktryny, zawierającej całkowity opis Boskiego planu i żaden ludzki autorytet nie jest kompetentny, aby cokolwiek do niego dodać. Któż poznał umysł Pana? Kto był Jego doradcą? Pismo Święte jest również pożyteczne ze względu na strofowanie drugich, ponieważ żadne słowa, jakich moglibyśmy użyć, aby naprawić błędy naszych bliźnich, popełniane zarówno w odniesieniu do doktryny lub użytego słowa, nie byłyby prawdopodobnie tak celne, jak nagana natchnionych słów Pisma Świętego. Pismo Święte jest też pożyteczne w przypadku „naprawy” i „nauki”, a dosłownie mówiąc, „aby wychować i umocnić każdego w sprawiedliwości”. Żadne normy moralne lub ćwiczące nie mogą tak dokładnie przeniknąć serca i naprawić jego przewrotności jak Słowo Pańskie.

      Jednakże nie należy sądzić, że Słowo Boże jest jedynie zbiorem frazesów i moralnych pouczeń, bo jest ono czymś o wiele większym, gdyż przenika serce, motywy, intencje, myśli, ambicje, aspiracje. Tym, którzy są „czystego serca”, którzy mają wzniosłe intencje, są uczciwi oraz dokonali oczyszczenia, zapowiada pewne błogosławieństwo. Słowo Pańskie jako instruktor „w sprawiedliwości” obejmuje wszystkie dziedziny życia, a tym którzy są w nim wyćwiczeni udziela nie tylko ducha zdrowego umysłu, tak aby byli w stanie rozważyć i ocenić rzeczy z właściwego punktu widzenia Bożej sprawiedliwości, ale także wszczepia sprawiedliwość wobec Boga i słuszność poszukiwania owej świątobliwości, której Bóg jest doskonałym przykładem. Ponadto, dotyka ono również związków pomiędzy mężami i żonami, rodzicami i dziećmi, przyjaciółmi i sąsiadami. Jeśli istnieje taka możliwość, rozstrzyga każdą naszą sprawę zgodnie z zasadami sprawiedliwości i miłości.

      Stosownie do tego Apostoł zapewnia, że Boskie nauki zostały nam dane za pośrednictwem Pisma Świętego – „Aby człowiek Boży był doskonały, ku wszelkiej sprawie dobrej dostatecznie wyćwiczony”.

      W przytoczonym stwierdzeniu Apostoł wspomina o doskonałości charakteru (nie robi jednak żadnej uwagi na temat doskonałości w ciele, zapewniając nas w innym miejscu, że nawet w stosunku do samego siebie zdawał sobie sprawę z tego, że „nie mieszka we mnie (to jest w ciele moim) dobre”. Wykazana tu doskonałość charakteru, jako właściwy i pożądany cel każdego chrześcijanina oraz przygotowanie nas do niej przez Pana dzięki temu, że dał nam swoje natchnione Słowo, powinno stać się celem, znakiem, do którego biegną w zawodach z całą energią wszyscy żołnierze krzyża, aby zdobyć ową wielką nagrodę. Doskonałość charakteru została nam zademonstrowana w osobie naszego drogiego Odkupiciela, którego Bóg wywyższył dając Jemu moc i majestat po swej prawicy. Tymczasem Apostoł informuje nas, że Ojciec wcześniej już postanowił, że wszyscy spośród Jego ludu muszą ostatecznie osiągnąć wspaniałe podobieństwo do Jego Syna – muszą osiągnąć doskonałość charakteru, serca i umysłu, które będą całkowicie podporządkowane woli Ojca i zasadom wszelkiej sprawiedliwości pod każdym względem.
PT. ’88. 3.

poprzednia stronanastępna strona