Sztandar Biblijny nr 107 – 1997 – str. 6

wiecznym życiem w ziemskim raju jako doskonałe ludzkie istoty (Izaj. 35). Dopiero wtedy, nie wcześniej, ogół ludzkości, który nie ma wiary w Boga, rzeczywiście stanie się Jego dziećmi (Rzym. 8:19-22).

      Niebiański Ojciec już dał dowód wielkiej miłości do rodziny ludzkiej przez stworzenie jako jej domu tej wspaniałej ziemi z jej różnorodnymi błogosławieństwami. Potwierdzi tę cudowną miłość do niej (1 Jana 4:19) w nadchodzącym wielkim tysiącletnim dniu, kiedy to na ziemi ustanowione zostanie Jego Królestwo (Obj. 21:1-4). Obecnie zajmuje się tymi, którzy są Jego dziećmi przez usprawiedliwiającą wiarę w Jezusa – jedyny sposób dzięki któremu Bóg może być zadowolony z każdego z ludzkiej rodziny i przyjęcia go do Jego rodziny (Dz.4:12; Żyd. 11:6).

      Bóg słyszy płacz wzdychającej, uciskanej rodziny ludzkiej i z pewnością ją wyzwoli (Ps. 107:23-31). W Tysiącletnim Królestwie będą spoglądać wstecz na swe obecne doświadczenia z śmiercią i grzechem, i korzystać z tej wiedzy (Ps. 22:28-31; 90:12). O tak, nasz niebiański Ojciec troszczy się o nas.

„IZALI JEST W MIEŚCIE CO ZŁEGO, KTÓREGOBY PAN NIE UCZYNIŁ?”

      Pytanie: Czy Amos 3:6 nie potwierdza, że Bóg jest sprawcą wszystkich rzeczy, dobrych i złych, łącznie z grzechem, zbrodnią i nieprawością? Podobnie u Izaj. 45:7: „sprawuję pokój i stwarzam złe. Ja Pan czynię to wszystko”.

      Odpowiedź: Aby zrozumieć te dwa wersety, należy pamiętać o dwóch rzeczach: (1) o właściwym znaczeniu słowa „zło” oraz (2) szczególnym związku przymierza Izraela z Bogiem.

      Po pierwsze, podstawowym znaczeniem słowa „zło” według Webstera jest „wszystko, co powoduje niezadowolenie, szkodę, ból i cierpienie” lub „to, co rodzi nieszczęście, wszystko, co, bezpośrednio lub pośrednio, powoduje wszelkiego rodzaju cierpienie”. Jego synonimami są szkoda, strata, krzywda, nieszczęście. „Moralna deprawacja i niegodziwość” to drugorzędna definicja słowa „zło” z tego samego źródła.

      To drugie znaczenie w naturalny sposób wyrasta z pierwszego: wszelka niegodziwość jest złem, bez względu na to, czy pociąga za sobą moralną wnikliwość i odpowiedzialność czy nie. Gnicie, rozkład środka jabłka jest złem, tak samo jak rozkład moralności w sercu człowieka. To pierwsze jest złem fizycznym, nie oznaczającym żadnej jakości moralnej czy odpowiedzialności, to drugie jest złem moralnym, które pociąga za sobą moralną odpowiedzialność.

      U Izaj. 45:7 słowo „zło” jest przeciwieństwem słowa „pokój”, tak więc niesie ze sobą sugestię niepokoju, wojny lub jakiegoś podobnego zła przeciwnego pokojowi. Gdyby chodziło o niegodziwość moralną, kontrastem mogłaby być „sprawiedliwość”, „dobroć”. Takie są językowe zasady.

      Po drugie, kiedy weźmiemy pod uwagę to, że te słowa Jehowy zwłaszcza odnosiły się do Izraela, Jego typicznego ludu sprzymierzonego z Nim, widzimy ich znaczenie w jasnym świetle. Tak jak Bóg przejawia szczególne zainteresowanie i troskę wobec całego Izraela duchowego, związanego z Nim węzłem przymierza poświęcenia się Jemu, tak roztaczał szczególną troskę nad cielesnym Izraelem jako narodem pod warunkami Przymierza Zakonu.

      Potwierdzi to odwołanie się do warunków przymierza między Bogiem a narodem Izraela. Deklaracja lub obietnica Pańska wobec nich mówiła, że jeśli oni jako naród będą przestrzegać praw, które On im dał, to On będzie ich Bogiem, tarczą i obrońcą przed wszelkim złem, takim jak wojny, zarazy, głód itp. , będzie ich błogosławił pokojem, dobrobytem i obfitością. Lecz jeśli zlekceważą Boskie prawo i staną się bałwochwalcami i krzewicielami zła tak jak narody wokół nich, Bóg oświadczył jako część swego przymierza z nimi, że dotknie ich chorobami, głodem, zarazą i wydaniem w ręce wrogów. Sprawdź szczegółowy opis błogosławieństw obiecanych i zła podanych w 3Moj. 26:3-25; 5Moj. 11:13-28; 28:1-8, 15-23, 36-49.

ZŁO DOZWOLONE NA IZRAELA ZA JEGO NIEPRAWOŚĆ

      Chociaż Bóg tak dokładnie ostrzegł Izraela przed tym, czego mógł się spodziewać, wydaje się, iż według jego poglądu błogosławieństwa i nieszczęścia były kwestią przypadku i zbiegu okoliczności, tak jak w przypadku bezbożnych narodów wokół nich. U Amosa 3:6 Bóg zwraca im uwagę, że zgodnie z przymierzem, jakie On zawarł z nimi, klęski jakich doznali nie mogły nadejść bez Jego wiedzy i zezwolenia. To także jasno wynika z kontekstu (w. 1, 2): „Słuchajcie słowa tego, które mówi Pan przeciwko wam, synowie Izraelscy! Przeciwko wszystkiemu rodzajowi, którym wywiódł z ziemi egipskiej, mówiąc: Tyłkom was samych poznał [uznał, zawarłem przymierze] ze wszystkich rodzajów ziemi; przetoż was nawiedzę dla wszystkich nieprawości waszych”.

      Ten ustęp nie uczy więc, że Jehowa jest wielkim grzesznikiem, sprawcą wszelkiej nieprawości, zbrodni i grzechu w każdym mieście, uczy coś przeciwnego – że wspomniane formy zła były nieszczęściami, jakie Bóg miał dozwolić, sprowadzić na Izraela za jego nieprawość.

      Lekcja Izaj. 45:7 jest podobna. Ukarawszy Izraela niewolą w Babilonie, Bóg wskazuje, że okoliczności prowadzące do ich powrotu do własnej ziemi są równie znamienne, nie mniej

poprzednia stronanastępna strona