Sztandar Biblijny nr 100 – 1996 – str. 47

Jego Słowo (1Piotra 1:22-24; 2:2; Jan 17:17) oraz Jego opatrzności (Rzym. 8:28, 35-39; Żyd. 12:5-13). Pismo Święte uczy, że każdy członek klasy Królestwa będzie miał własny udział w tym twórczym procesie. Polega on na (1) poświęceniu się Bogu przez stanie się martwym dla siebie i świata, a żywym dla Boga (Rzym. 12:1; Kol. 3:3), aby móc dostąpić spłodzenia oraz (2) na pozostaniu po spłodzeniu, wśród różnych doświadczeń, martwym dla siebie i świata a żywym dla Boga (Rzym. 12:2; 6:2-11; Kol. 3:1, 2; 1Piotra 1:14-16; 2:11; 4:1-3). Przez łaskę Bożą to doprowadziło do narodzenia z Ducha w pierwszym zmartwychwstaniu tych, którzy dowiedli, że są wierni jako członkowie Jego Ciała. Temat powołania do istnienia nowego stworzenia jest w Biblii przedstawiony symbolicznie w procesie rodzenia istoty ludzkiej. Tak więc zgodnie z tym symbolem Bóg jest przedstawiony jako Ojciec spładzający nowe stworzenie jako swoje dzieci (Jak. 1:18). Przymierze Sary jest tutaj pokazane jako matka, w której łonie (obietnicach) następuje ich spłodzenie, ożywienie, wzrost, wzmocnienie, zrównoważenie i udoskonalenie jako zarodkowych nowych stworzeń (Rzym. 9:7-9; Gal. 4:22-31) i ostatecznie są pokazani w tym obrazie jako narodzeni z tej matki w pierwszym zmartwychwstaniu (Kol. 1:18; Obj. 1:5; Jan 3:5-8).

      Nasi tłumacze w pewnym stopniu zaciemnili temat spłodzenia i narodzenia z Ducha przez tłumaczenie greckiego słowa gennao – które znaczy spłodzić, gdy podmiotem jest rodzaj męski (Mat. 1:2-16), oraz urodzić, gdy podmiotem jest rodzaj żeński (Mat. 1:16; 2:1, 4) – słowem narodzić, tam gdzie winno być oddane spłodzić, gdyż podmiotem jest rodzaj męski, np. Jan 1:13; 3:3; 1Piotra 1:23; 1 Jana 3:9. Niekiedy dobrze oddają słowo gennao czasownikiem narodzić, gdy dotyczy to zmartwychwstania (Jan 3:5-8). Niejasności związane z tym greckim słowem znikną, jeśli będziemy pamiętali, że Boska natura została zapoczątkowana przez spłodzenie z Ducha, co miało miejsce w czasie przyjmowania przez Boga poświęcenia jednostki, a w przypadku każdego, kto okazał się wierny jako członek Ciała Chrystusowego stawała się kompletna przez narodzenie z Ducha w pierwszym, głównym, zmartwychwstaniu.

      Narodzenie z Ducha uczyniło tych, którzy go doświadczyli, istotami duchowymi. Jezus mówi o tym u Jana 3:6: „Co się narodziło z ciała, ciało jest [istotą ludzką], a co się narodziło z Ducha, duch jest [jest istotą duchową]”. Święty Paweł również zapewnia nas, że istoty ludzkie – ciało i krew – jako takie nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego (1Kor. 15:50). Poucza więc, że święci są przemieniani z natury ludzkiej, którą odziedziczyli od Adama (1Moj. 2:7; 1 Kor. 15:45-49 – sprawa, którą chcemy udowodnić jest omówiona w pierwszym zdaniu każdego z tych pięciu wersetów), do natury Boskiej, którą posiadają Bóg i nasz Pan Jezus, a to przez otrzymanie nieśmiertelnych, Boskich ciał (1Kor. 15:42-44, 45-49 – sprawa, którą chcemy udowodnić jest omówiona w ostatnim zdaniu każdego z tych pięciu wersetów – 51-54; 2Piotra 1:4; 2Kor. 4:16-5:4; Filip. 3:20, 21; Kol. 3:4; 1Jana 3:2). W ten sposób rodzą się z Ducha w pierwszym zmartwychwstaniu, już nie w ciałach ludzkich, lecz duchowych, i to w najwyższej z istniejących natur – Boskiej naturze! Tak więc, gdy wierni będą panować na ziemi, będą istotami Boskimi, jak nasz Niebiański Ojciec i nasz Pan Jezus Chrystus. To wielkie zbawienie do Boskiej natury nie było znane aż do przyjścia naszego Pana i wyprowadzenia go „na jaśnię” (2Tym. 1:9, 10; Żyd. 2:3, 4; 1Piotra 1:10-12; Łuk. 16:16). Była to całkowicie nowa i niesłychana rzecz dla Nikodema, który nie mógł jej zrozumieć (Jan 3:1-13). Jest to jednak ta wspaniała nadzieja, którą Bóg w czasie wieku Ewangelii zaproponował „tym, którzy według postanowienia Bożego powołani są” (Rzym. 8:28; 2:7; 2Tym. 1:9, 10; Kol. 1:25-27; 2Piotra 1:3, 4).

NIEWIDZIALNOŚĆ KRÓLESTWA

      Fakt, że klasa Królestwa staje się istotami duchowymi oraz dodatkowy fakt, że jej członkowie stają się istotami duchowymi w najwyższej z duchowych natur (Boskiej naturze), dowodzi, że w czasie panowania nad ziemią będą oni niewidzialni. Wiemy, że aniołowie są duchami (Żyd. 1:7) i że jako tacy są niewidzialni, ponieważ nasi aniołowie stróże są przy nas, lecz nie możemy dostrzec ich ciał naszym naturalnym wzrokiem (Żyd. 1:14; Mat. 18:10; Ps. 34:8; 91: 11, 12). Jedynym sposobem, w jaki mogą się objawić naszym fizycznym oczom, jest stworzenie dla siebie ziemskich ciał i pokazanie ich nam, jak czynili to w różnych przypadkach w czasie, gdy Słowo Boże było objawiane (1Moj. 18:1-8; 19:1-3, 10, 12, 15, 16; Żyd. 13:2; Joz. 5:13-15; Sędz. 6:11-22; 13:3-21; Łuk. 1:11-20, 26-38; 2:9-15; Mat. 28:2-7; Dz.Ap. 12:7-10 itd. ). Lecz w każdym przypadku ciała, które widziano, nie były duchowymi ciałami tych aniołów, lecz przez nich zmaterializowanymi. Możemy być pewni, że jeśli ciała niższych rzędów istot duchowych, tak jak tych aniołów, są dla nas niewidzialne, to ciała najwyższego rzędu istot duchowych (Boskich) muszą także być niewidzialne. Dlatego żadna ludzka istota nigdy nie widziała ciała Boga (Jan 1:18; 5:37; 1Tym. 1:17; Kol. 1:15). Nikt nie może też zobaczyć obecnego ciała Chrystusa, które jest ciałem Boskim (1Tym. 6:16).

      Porównując je (Boskie ciała) z wiatrem, Jezus powiedział Nikodemowi, że narodzeni z Ducha będą niewidzialni. Tak jak wiatr przychodzi i odchodzi dla nas niewidocznie, a my wiemy o jego obecności nie dzięki naszemu wzrokowi, lecz dzięki innym zmysłom i przez jego widoczne skutki, tacy, Pan powiedział, są wszyscy narodzeni z Ducha (Jan 3:8). Także faryzeuszom Jezus powiedział, że klasa Królestwa będzie niewidoczna, gdy przyjdzie panować nad ziemią, ponieważ On powiedział, że królestwo nie przyjdzie „z postrzeżeniem” – zewnętrzną manifestacją, widzialnie. Nikt też nie będzie w stanie wskazać tych władców wzrokowi innych osób: „Oto tu, albo oto tam jest”, a to dlatego, że będą niewidzialni, „wewnątrz was” (dosłownie: między wami; Łuk. 17:20, 21). Tak więc żadna ludzka istota nigdy nie będzie mogła zobaczyć klasy Królestwa, która uwielbiona

poprzednia stronanastępna strona