Sztandar Biblijny nr 93 – 1995 – str. 84
i deszcz, za bogate żniwa, ubranie, schronienie, pożywienie i napój, za dobre zdrowie i za okres względnego pokoju. Tak, błogosławiony niech będzie Bóg. Dzięki Jego obfitemu miłosierdziu te bogate ziemskie błogosławieństwa są w mniejszym lub większym stopniu dostępne dla wszystkich -sprawiedliwych i niesprawiedliwych (Mat. 5:45) – i dobrze byłoby, gdyby zainteresowanie wszystkich ludzi było zwrócone na ich zauważenie i rozważenie.
Błogosławieństwa te nie oznaczają jednak żadnych szczególnych błogosławieństw dla jakiegoś narodu czy królestwa tego świata, z których wszystkie mają wkrótce przeminąć i ustąpić miejsca powszechnemu królestwu Bożemu na ziemi (zob. Boski plan wieków, są 261-287). Bóg kontrolując narody /wykle nie zapobiega, lecz nadzoruje ich wolne postępowanie, tak by nie przeszkadzało ono Jego własnym mądrym celom, lecz raczej ostatecznie im służyło w takim samym znaczeniu, w jakim jest powiedziane, że nawet gniew ludzki będzie Go chwalił (Ps. 76:11).
RADUJMY SIĘ Z ŁASK DUCHOWYCH
Podczas gdy świat dostrzega i raduje się, a niekiedy dziękuje Bogu za prawdziwie wspaniałe powszechne ziemskie błogosławieństwa, jakie nasz kochający i dobroczynny Ojciec zlewa zarówno na złych, jak i na dobrych, niech nasze serca radują się nie tylko z tych rzeczy, lecz także z wyższych, duchowych łask udzielanych jedynie dzieciom Bożym, zawsze dziękując za wszystkie rzeczy Bogu Ojcu w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Jest to rzeczywiście szczęśliwy stan umysłu, a ci, którzy mogą go stale utrzymać we wszystkich okolicznościach, osiągnęli godny podziwu rozwój chrześcijańskiego charakteru i doświadczenia. Wszyscy przechodzimy przez próby i przykrości. Musimy mieć przed sobą cel. Żyjmy ponad chmurami, w słońcu Boskiej miłości, i cierpliwie, a nawet z dziękczynieniem, poddawajmy się bolesnym próbom i doświadczeniom w nadziei uzyskania chwalebnego celu przewidzianego przez Boską opatrzność (Rzym. 5:3-5).
Z tym pięknie ukształtowanym umysłem rozwiniętym przez obfite zamieszkiwanie w nim Ducha Bożego Apostoł łączy łaskę pokory i poddania: „Będąc poddani jedni drugim w bojaźni [czci] Bożej”. Tam, gdzie panuje duch radości i wdzięczności, na pychę nie ma zbyt wiele miejsca. W pokorze umysłu i czci Chrystusowej my wszyscy poddawajmy się jedni drugim, aby otrzymać pomocną, pełną miłości radę czy krytykę. W ten sposób przez wzajemne zwracanie uwagi na Boskie Słowo i dążenie do mierzenia wszystkiego jego wymaganiami jako lud Boży możemy być przypodobani obrazowi Jego Syna (Rzym. 8:29; 15:5; Jan 13:15; 2Kor. 3:18; Efez. 5:10, 17; Filip. 2:5; 1Piotra 2:21).
Z uwagi na pilną potrzebę trzeźwego czuwania i uważnego śledzenia Boskiej woli odnoszącej się do nas Apostoł wzywa wszystkich tych, którzy w jakimkolwiek stopniu są uśpieni i odurzeni duchem świata, mówiąc „ocuć się, który śpisz, a powstań od umarłych, a oświeci cię Chrystus” (Efez. 5:14). Innymi słowy, odrzućcie światowego ducha i otwórzcie oczy na ważność napełnienia się Duchem Bożym i szukajcie u Niego światła Prawdy, jakie na pewno nadejdzie wraz z jego świętym, orzeźwiającym oraz udzielającym zdrowia i życia wpływem.
„Patrzajcie tedy jakobyście ostrożnie chodzili” (w. 15 ). Och, jakże ostrożnie musimy kroczyć, by podobać się Bogu! Musimy chodzić nie jak ignoranci, lecz jak mądrzy, odkupując czas (wykorzystując nasze sposobności), ponieważ dni złe są. Czasy są niebezpieczne (2Tym. 3:1-8) i do wspaniałego celu naszej trudnej drogi będziemy mogli dotrzeć jedynie przez trzeźwość, mądrość cichości i spoglądanie na Chrystusa, naszego wodza.
„Przetoż”, dodaje Apostoł, „nie bądźcie nierozumnymi, ale zrozumiewającymi, która jest wola Pańska” (w. 17). Wola Boga, radość i pokój Boży niechaj napełnią nasze serca i nie pozostawią żadnego miejsca dla wdzierającego się ducha tego świata.
BS ’92, 81.
CZYNIENIE WYBORU PEWNYM
Wydaje się, że przyda się kilka uwag na czasie na temat wyborów. Oczywiście dostrzegamy działalność polityczną w USA. Potrzebujemy pouczenia na kogo mamy głosować, kogo poprzeć w wyborach itp. Wiemy, że wiele wysiłków, czasu, środków, pieniędzy itp. musi być wyłożonych, w obejmującym wszystkie dziedziny dążeniu do wyboru właściwych kandydatów. Bardzo dokładnie musimy rozważyć związane z tym kwestie -platformy wyborcze, osobistości, odczucia społeczne itp. ; musimy także wziąć pod uwagę partie opozycyjne i ich kandydatów – ich odczucia, platformy wyborcze, siłę, słabości, działania itp. , jak również kontrowersje i debaty.
Musimy zabiegać o to, by taki wybór właściwego kandydata zapisał się w historii jako wielki sukces • zaprowadzający nową administrację przy możliwie największych przyszłych korzyściach dla ludzi: najlepsze płace i zasiłki, najmniejsze bezrobocie, brak deficytu, małe lub żadne podatki, wszyscy żyjący bezpiecznie, bez inflacji, bez zanieczyszczeń, bez wydatków na zbrojenia nuklearne i inne, stopa przestępczości równa zeru oraz ubezpieczenia zdrowotne dla każdego. Ktoś powie, że tak nie może być w obecnym złym świecie (Gal. 1:4). Zgadzamy się. Do tego nigdy nie dojdzie przez wybory upadłych ludzi. Ale nie takie mamy na myśli; myślimy raczej o wiele ważniejszych wyborach – wyborach Boga.
W 1Tes. 1:4 czytamy: „Wiedząc, bracia umiłowani od Boga, wybranie wasze”. On prowadzi wielkie wybory. Niektórzy otrzymują nominację i są wybierani; jest to dzieło, jakie Bóg wykonuje w okresie obecnego w. Ewangelii (wieku Kościoła).