Sztandar Biblijny nr 84 – 1995 – str. 12
członkom Wielkiej Kompanii ich myślących po ludzku fałszywych nauczycieli, którzy jako symboliczne bramy miedziane (miedź jest symbolem tego, co ludzkie) wprowadzili ich do symbolicznych miast i w nich przetrzymywali (w sekciarskich grupach), ale On zniszczy te nauki i zarządzenia, które jak żelazne zawory uwięziły ich w sektach chrześcijańskiego Babilonu. Wówczas otrzymają wolność i będą córkami Boga, drugorzędną – spośród Boskich wybranych z ducha Wieku Ewangelii – klasą. (2Kor. 6:18). „Przywiodą je z weselem i z radością, a wnijdą na pałac królewski [w niebie]” (Psalm 45:16).
CIELESNY IZRAEL
W wersetach od 17-22 jest przedstawiony Izrael cielesny. Mówi się o nim jako o szalonym (nierozsądnym lub upartym) z powodu jego przewrotności (w. 17). Za ich ciężki i nie odpokutowany grzech odrzucenia i ukrzyżowania Mesjasza, syna Bożego (Łuk. 20:14, 15; Dz.Ap. 2:22, 23; 3:14, 15; 5:30), za ich nieprawości – grzechy przeciw Przymierzu Zakonu – cierpieli dużo i długo. W okresie „czasów pogan”, od 607 roku przed Chrystusem do 1914 roku (Łuk. 21:24; szczegóły w książce pt. Nadszedł Czas, str. 97-125), Żydzi cierpieli za swoje grzechy przeciw Przymierzu, natomiast od 33 r. n. e. (gdy dom ich pozostał pusty, a oni powiedzieli „Krew jego na nas i na dziatki nasze” – Mat. 23:37-39; 27:25) do 1878 roku (gdy skończył się ich „dwójnasób” niełaski – Zach. 9:12) oni cierpieli za swoje grzechy związane z odrzuceniem i ukrzyżowaniem Mesjasza. Od 1878 roku znosili również cierpienia pierwszej części „ucisku Jakubowego” (Jer. 30:19), gdy „łowcy” – ich prześladowcy – ścigali ich, powodując tym samym ich powrót do ojczyzny (Jer. 16:16). I wreszcie cierpią też jako istoty ludzkie za grzechy popełniane przez ludzkość w obecnie trwającym czasie ucisku.
Jednakże od 1878 roku, od zakończenia się dwójnasobu niełaski, Żydów się pociesza (Izaj. 40:1, 2; patrz Nadszedł Czas, str. 246-255 oraz broszura Żydowskie Nadzieje i Perspektywy). Przez stulecia było prawdą, że „Wszelki pokarm [Prawda wskazująca na Jezusa jako ich Zbawiciela] brzydzi sobie dusza ich, aż się przybliżają do bram śmierci” (w. 18). Rozproszeni między narodami, jako „zabójcy Chrystusa” byli straszliwie prześladowani. W niektórych krajach zostali prawie wytępieni (3Moj. 26:33; 5Moj. 4:27; 28: 62-64).
Nie doszli jeszcze do tego czasu, gdy wszyscy oni, jako całość „wołać będą do Pana w utrapieniu swoim” (w. 19). I to będzie już koniec drugiej, ostatniej części „ucisku Jakubowego”, ich ostatnie karanie, gdy anarchistyczne pozostałości z narodów pogańskich otoczą Izrael, aby „wziąć łupy i rozchwycić korzyści” (Ezech. 38:12). Ci grabieżcy są opisani u Ezech. 38; 39 oraz u Zach. 12:1-9; 14:13, m. in. tak: Bo wyjdzie Pan, i będzie walczył przeciwko tym narodom, jako zwykł wojować w dzień potykania (porównaj 2Moj. 14:14). On chce „z ucisków ich wybawić ich”, a oni wówczas, jak jeden człowiek, zwrócą się do Niego i przyjmą Jezusa za swego Zbawiciela (Zach. 12:9, 10; Obj. 1:7). Pośle swoje Słowo, uzdrowi ich i wybawi ich z grobu (to samo słowo hebrajskie w Psalm 107:20 jest przetłumaczone na grób a w Tren. 4:20 – jamy).
„Niech zatem cielesny Izrael wysławia Pana przed synami ludzkimi (w. 21) za miłosierdzie Jego, i za dziwne sprawy Jego. A ofiarując ofiary chwały [dziękczynienia], niech opowiada sprawy jego z wesołym śpiewaniem” (w. 22). – jego wdzięczność za wyzwolenie sprawi, że Izraelici będą szczególnie gorliwymi wyznawcami Boga, swego Mesjasza, i Prawdy. Jako misjonarze przyszłego Wieku, pod kierownictwem Starożytnych i Młodocianych Godnych (Psalm 45:17; Izaj. 32:1) będą głosić Ewangelię („prorokować będą synowie wasi” – Joel 2:28), nawracając świat pogański w królestwie Bożym, ponieważ ci misjonarze pod wpływem wiernych Starożytnych Godnych (Żyd. 11) wystąpią jako ziemskie nasienie Abrahamowe, przez które wszystkie rodzaje ziemi będą błogosławione (Rzym. 11:12-15; 1Moj. 22:17, 18; 28:14; Izaj 19:24; Ezech. 16:60, 61).
LUDZKOŚĆ I CZAS UCISKU
Wersety od 23-32 traktują o ludzkości podczas ucisku i tuż po nim. „Którzy się pławią na morzu w okrętach, pracujący na wodach wielkich” (w. 23) – chodzi tutaj o finansistów, urzędników, współpracowników itd. , którzy rozszerzają swoje wysiłki wobec zniecierpliwionych rzesz ludzkich (morze) przy pomocy przedsiębiorstw, związków religijnych i politycznych, łączenia różnych instytucji itd. (okręty), aby handlować z wieloma ludźmi (wody wielkie). „Ci widują sprawy Pańskie, i dziwy jego na głębi” (w. 24). Bóg obalając królestwo szatana wykonuje „sprawę swoją, niezwyczajną sprawę swoją, aby dokończyć sprawę swoją, niezwyczajną sprawę swoją” – w co wielu nie uwierzy, gdy im opowiadać będą, ponieważ Pan Zastępów spowoduje „zniszczenie wszystkiej ziemi” (Izaj. 28:21, 22; Abak. 1:5). Bóg pracuje pośród niespokojnych rzesz ludzkich, aż do ich najgłębszych nizin. Ż powodu wielkich odkryć i wynalazków, częstego podróżowania tam i z powrotem oraz wzrostu wiedzy do jakiej Bóg dozwolił w obecnym „czasie końca” (Dan. 12:4), powstaje coraz większe niezadowolenie i rozgoryczenie w samolubnych sercach upadłej ludzkości.
W taki sposób Bóg „rzecze, wnet powstanie wiatr gwałtowny [czas wielkiego ucisku], a podnoszą się nawałności morskie [fale niezadowolenia społecznego, przemoc, rewolucja i anarchia druzgoczące bastiony zorganizowanego ludzkiego społeczeństwa, jego praworządne administracje]” (w. 25). O tej wielkiej armii anarchistycznych żywiołów czytamy w licznych wersetach Pisma Świętego, np. u Joela 2:1-11; Abak. 1:5-11 (patrz Walka Armagedonu, str. 661-698). Te „nawałności morskie”, które „szumią” i burzą się (Psalm 46:4; Łuk. 21:25) „wstępują aż ku niebu [ku wielkim sekciarskim kościelnym mocom, katolicyzmu i protestantyzmu, które stopniowo będą ograniczane przez wspomnianą armię anarchistów, jej rewolucyjne ataki i ostatecznie zniszczone], i zaś