Sztandar Biblijny nr 70 – 1993 – str. 96

wielkim świętem zwanym Saturnaliami. Był to rodzaj żniw domowych, w czasie których ustawał handel, sądy i szkoły były zamykane, nie rozpoczynano wojen, a przestępca nie był karany; niewolnicy byli zwalniani od codziennej pracy i, przebrani w stroje swych panów, byli przez nich obsługiwani przy stołach; często obdarowywano się też prezentami.

      25 grudnia nie był jednak datą tego święta; pierwotnie był nią dzień 19 grudnia, który później stopniowo rozciągnął się na siedem dni, od 17 do 24 grudnia. 25 grudnia nazywano „Brumalia” i dzień ten był powszechnie zwany przez pogan dies natalis solis invicti, czyli narodzinami niezwyciężonego słońca, ponieważ był to okres roku, kiedy to w wydłużającym się dniu widoczne stawało się zwycięstwo światła nad ciemnością.

      Kościół pierwotny oczywiście w żaden szczególny sposób nie obchodził narodzin Jezusa. Nie wspominają o tym ojcowie kościoła pierwszych trzech wieków. Wydaje się, że pierwsze obchodzenie takiego święta pojawiło się stopniowo: najpierw było związane z dawnym świętem trzech króli obchodzonym 6 stycznia (niektóre kościoły wschodnie nadal obchodzą „Boże Narodzenie” w tym dniu). Przed V wiekiem nie było powszechnej zgody co do jego miejsca w kalendarzu – 6 stycznia czy 25 grudnia, lecz w wieku tym dosyć powszechnie został przyjęty dzień 25 grudnia.

      To prawda, że nawracani z pogaństwa uważali święta „Bożego Narodzenia” za zastępstwo pogańskich Saturnaliów i Brumaliów i że z czasem niektóre praktykowane przez pogan zwyczaje – jak dawanie prezentów, palenie świeczek itp. – w tym samym czasie były praktykowane także przez chrześcijan. Lecz nie jest oczywistym wniosek, wyciągany przez niektórych pisarzy, że źródło obchodzenia narodzin Jezusa tkwiło w pogańskich Saturnaliach i Brumaliach, ponieważ – jak wyżej zauważyliśmy – było ono wcześniej związane ze świętem trzech króli, obchodzonym 6 stycznia.

      Nawet bez powyższych rozważań powinniśmy być ostrożni i trzeźwo myśleć na ten temat. To prawda, że wierność Panu i prawdzie wymaga od nas odrzucenia, unikania i walczenia z pogańskimi doktrynami i praktykami przeciwnymi duchowi lub literze nauk biblijnych, które zostały zmieszane z naukami i praktykami Biblii w wieku Ewangelii (szczególnie w ciemnych wiekach); lecz jedynie fakt, że poganie (i odstępczy chrześcijanie) używali (i w wielu przypadkach nadużywali) pewnych dni i zwyczajów nie jest żadnym powodem, dla którego my nie możemy ich używać, pod warunkiem, że w literze i duchu nauki biblijnej nie ma niczego przeciwko nim i pod warunkiem, że nie nadużywamy ich.

      Pamiętamy, że apostoł Paweł nie uważał za zło w pewnych wypadkach jadanie nawet mięsa ofiarowanego pogańskim bożkom (1Kor. 8; 10:25-33; Rzym. 14:14-23), a cóż dopiero przyjmowanie pewnych dni i uzasadnionych zwyczajów, które poganie wykorzystywali na obchodzenie swoich świąt. A zatem nie byłoby dla chrześcijanina większym grzechem dawanie prezentów czy czynienie czegokolwiek dobrego w czasie „Bożego Narodzenia”, niż czynienie tego w jakimkolwiek innym czasie, tylko z powodu wcześniejszych pogańskich związków z wręczaniem prezentów w tym okresie! Prawdę mówiąc, gdybyśmy pomijali 25 grudnia nie dziękując Bogu za wielki dar Jego Syna (za co powinniśmy dziękować Bogu każdego dnia) tylko z powodu dawnych pogańskich świąt w tym czasie, bylibyśmy bardziej niechrześcijańscy niż chrześcijańscy.

      Ci, którzy protestują przeciwko dawaniu prezentów w czasie „Bożego Narodzenia” dlatego, iż zastępuje ono pogański zwyczaj robienia tego w tym czasie, mogliby w równie nielogiczny i radykalny sposób nie używać nazw dni tygodnia z powodu ich pochodzenia z pogańskiego kultu słońca (w języku angielskim nazwy Słońca, Księżyca i Saturna przez dodanie wyrazu „dzień” uczyniono odpowiednio nazwami niedzieli, poniedziałku i soboty, podobnie uczyniono w innych językach) kultu Księżyca i „dnia Saturna” czy też nie używać nazw miesięcy zaczerpniętych z pogańskich nazw bożków, takich jak Janus – styczeń, Mars – marzec, Juno – czerwiec.
BS ’92, 95.

INFORMACJE

    1. W związku z przeniesieniem siedziby Wydawnictwa podajemy nowy adres (od 1 stycznia 1994 r. )

ul. Zdobywców Kosmosu 17.
05-100 NOWY DWÓR MAZOWIECKI

    2. Prenumerata roczna od 1. I. 1994 roku wynosi:
Sztandar Biblijny – 48 000 zł (cena 1 egz. – 4 000 zł)
Teraźniejsza Prawda – 48 000 zł (cena 1 egz. – 8 000 zł)

poprzednia stronanastępna strona