Sztandar Biblijny nr 14 – 1985 – str. 123

masowego przekazu. Niekiedy są one bardzo pożyteczne dla ludu Bożego, przekazując wiadomości, które pomagają im poznać wydarzenia lokalne, narodowe i międzynarodowe. W ten sposób dostrzegają oni znamiona czasu świadczące o wypełnianiu się proroctwa biblijnego (Mat. 16:3). Czasami dowiadują się także wielu korzystnych i pomocniczych rzeczy dla siebie lub swych rodzin, dotyczących wykształcenia, zawodu i odpowiedniego stosunku do bliźnich.

      Środki masowego przekazu mogą być odpowiednio użyte przez ludzi oddanych Bogu do szerokiego i skutecznego świadczenia o Bogu i Chrystusie oraz ich posłannictwie Ewangelii, oprócz systematycznego, osobistego świadczenia. Znaczna liczba osób została przez środki masowego przekazu przyprowadzona do wiary w Boga i Chrystusa jako ich osobistego Zbawiciela i Pana. Przez właściwe używanie środków masowego przekazu lud Boży może także w niektórych przypadkach dowiedzieć się – i czasami dowiaduje się – różnych rzeczy, które pomagają mu w jego stosunku do Boga i Chrystusa a także w służbie dla nich. Tak więc, środki masowego przekazu mogą przynieść, i w ograniczonym sensie i stopniu przynoszą, błogosławieństwa dla sprawy Bożej, Chrystusa i ludu Bożego.

SZKODLIWOŚĆ ŚRODKÓW MASOWEGO PRZEKAZU

      Ale oprócz dobrych stron środków masowego przekazu na świecie – pomaganie w przedstawianiu ludowi Bożemu i innym posłannictwa Ewangelii, instrukcji biblijnych i niezbędnej dobrej wiedzy świeckiej – jest w nich wiele rzeczy krzywdzących i szkodliwych dla nas. Szatan oraz ci, którzy świadomie lub nieświadomie są jego sługami, zawsze gotowi są do użycia wszystkich sposobów im się nadarzających, takich jak środki masowego przekazu, by oderwać i odwrócić uwagę ludu Bożego od wiernego naśladowania Boga i Chrystusa, a następnie pokonać go (2Kor. 11:3, 13, 14). Lud Boży powinien wytrwale odpierać takie wysiłki szatana (Mat. 4:1-11; Jak 4:7; 1Piotra 5:8).

      Nawet te rzeczy świeckie w środkach masowego przekazu, które nie są (zbyt) samolubne, grzeszne ani szkodliwe dla ludu Bożego, lecz pożyteczne, mogą, jeśli szczególna ostrożność nie będzie zachowana, zabierać za dużo naszego czasu, środków i uwagi i w ten sposób ująć z naszego poświęcenia się Bogu i Chrystusowi, studiowania Biblii, praktykowania jej nauk i służby w oświecaniu i pomaganiu innym, gdy tylko nadarza się nam sposobność. Zbyt dużo czasu i uwagi można na przykład poświęcić na sprawy zwierząt, roślin, geografii lub codziennych wiadomości, jakie pojawiają się w środkach masowego przekazu – czasu, który lepiej byłby odkupiony (Efez. 5:16) dla spraw wznioślejszych: spraw Słowa Bożego.

      Umysły ludu Bożego mogą zostać tak zapełnione tym, co jest prezentowane
kol. 2
w środkach  masowego przekazu – nawet dobrymi rzeczami świeckimi – że rozmyślanie o Panu i Jego aktach łaski, indywidualna i rodzinna modlitwa oraz inne cenne rzeczy nauczane w Jego Słowie Prawdy, które dał On dla naszego wzrostu w podobieństwie do Chrystusa i lepszego przygotowania się do Jego służby – w mniejszym lub większym stopniu mogą zostać zepchnięte na dalszy plan.

      Lud Boży nie musi wychodzić ze swych domów, by napotkać wiele przeszkód i złodziei czasu – różne rzeczy świeckie, które, jeśli właściwie użyte, mogą być dla niego pomocą i błogosławieństwem, lecz niewłaściwie użyte, mogą pozbawić go wielu błogosławieństw Bożych oraz sprawić, że częściowo lub całkowicie straci on na swym powołaniu jako lud Boży. Do takich złodziei należy zbyt duże poświęcanie czasu na czytanie literatury świeckiej, rozmowy towarzyskie, jedzenie i spanie (Przyp. 6:9-11), różne hobby, upodobania, radio, nagrania, TV, kino itp. Biorąc za przykład amerykańską TV, zauważmy co następuje:

TELEWIZJA – ZŁODZIEJ W DOMU

      „Masz w domu złodzieja. Okrada cię on z wielu rzeczy. Kradnie twoje pieniądze i twój czas. Kradnie twoje zdrowie. Kradnie twoich przyjaciół. Kradnie moralność twoich dzieci. Kradnie twój sen. Kradnie twoje szczęście …

      Niezadowolony z kradzieży wszystkiego, co tylko może, także obraża cię, krzyczy na ciebie, ogłusza cię, zadręcza cię, poniża cię, odbiera ci odwagę. Podstępnie żeruje na twych słabościach. Grozi ci. Przymila się do ciebie. Kusi cię. Śmieje się z ciebie. Pierze twój mózg…

      Wciąż niezadowolony, niszczy twoje meble i dywany, pozbawia cię korzystnego czytania, uniemożliwia ci spełnianie czynności [modlitwę, rozmowę, dyskusję, narady i inne] zdrowej rodziny, stawia ojca przeciwko synowi, matkę przeciwko córce, męża przeciwko żonie, sąsiada przeciwko sąsiadowi. Łaskocze twoje czułe miejsca i sprawia, że wykrzykujesz. Śpiewa ci i tańczy dla ciebie. Przyprowadza do twego domu potentatów i nędzarzy. Głupio się uśmiecha i kłamie, miesza prawdę z półprawdą i kłamstwem …

      Wciąż spragniony czegoś więcej, kradnie twoją niezależność, czyni cię człowiekiem słabego charakteru, czyni cię nieudolnym, całkowicie cię od siebie uzależnia … tak, że gdy przez chwilę go nie ma, jesteś zagubiony. Kręcisz się w kółko bez celu, szukając czegoś, by wypełnić swój czas, ale nie wiesz czego. Pragniesz jego powrotu. Poruszasz niebo i ziemię, by ponownie uczynić go sprawnym. Nie chcesz stracić tych wszystkich rzeczy, które on dla ciebie wykonuje. Jesteś jego niewolnikiem. Jesteś zamroczony. Jesteś bezradny. Jesteś chciwą ofiarą tego złodzieja, tego potwora Machiavellowego, tego telewizora w twoim domu”.

        Jak już wspomnieliśmy, niekiedy informacje podane w TV (oraz na kasetach TV do

poprzednia stronanastępna strona