Sztandar Biblijny nr 221 – 2008 – str. 2

 TEKST ROCZNEGO GODŁA NA 2008 ROK

„OCZYŚĆCIE SIĘ WY, KTÓRZY NOSICIE NACZYNIA PAŃSKIE” – IZAJ. 52:11

      NACZYNIA Boga Jehowy w Przybytku, a także w Świątyni, były związane ze świętymi usługami – na Dziedzińcu, w Świątnicy i w Świątnicy Najświętszej. One składały się z haków, kadzielnic, patelni, szczypiec, kubków i misek – rozmaitych cennych narzędzi i pojemników. Te, które były używane w Świątnicy i w Świątnicy Najświętszej, zostały wykonane ze złota, a te używane na Dziedzińcu, były zrobione z miedzi, a ich klasyfikacja była pełna znaczenia.

      Jedynie ci, którzy byli poświęceni, mieli prawo posługiwać się tym sprzętem. Kapłani posługiwali się sprzętem w Świątnicy i w Świątnicy Najświętszej w pewnych zakresach tej służby, a Lewici wykonywali mniej ważne usługi i przenosili przykryte sprzęty. Zatem tylko Kapłani i Lewici usługiwali przy tych sprzętach. Od nich było wymagane oczyszczanie się przed przystępowaniem do usługi, zatem musieli się obmywać. Od każdego, kto nosił te sprzęty było wymagane, by się oczyścił, omył z grzechu, nie rzeczywiście, lecz symbolicznie.

      W antytypie nasz Pan jest wielkim Najwyższym Kapłanem. Jego wierni naśladowcy ubiegali się o najwyższą nagrodę „wysokiego powołania”, niebiańską, Boską naturę, zaoferowaną w czasie Wieku Ewangelii, począwszy od Pięćdziesiątnicy aż do końca Żniwa; koniec tego powołania był wyznaczony nadejściem wielkiego ucisku, kiedy lud Boży „będzie wyswobodzony” (Dan. 12:1).

      Antytypiczne znaczenie napomnienia Proroka z naszego wersetu jest takie, jak w typie. Bóg wymagał, aby każdy człowiek i każda rzecz była czysta, zatem lud Boży musi być czysty, musi mieć czyste serca w rozpowszechnianiu Słowa Prawdy. W obecnym czasie nie mamy doskonałego człowieczeństwa, lecz mamy usprawiedliwienie przez wiarę, przez wiarę w Jezusa jako naszego Zbawiciela (Jana 3:16). Kościół uzyskał doskonałość w czasie wzbudzenia go do Boskiej natury; natomiast restytucjoniści w Wieku Tysiąclecia otrzymają ludzką doskonałość, gdy w wielkim wzbudzeniu wyjdą z grobów i uczynią postęp na „drodze świętej” do wiecznego życia (Dz. 3:19-21; Izaj. 35:8).

      Ponadto, jak od Kapłanów i Lewitów wymagano, by zachowywali w czystości swe szaty, tak chrześcijanie są napominani do pozbycia się wszelkiej nieczystości ciała, wszelkiego złego postępowania i duchowej degradacji charakteru, a przez to abyśmy zachowali w czystości nasze sumienia. Mamy powiedziane, że lud Pański będzie czysty i bez skazy (Efez. 5:26, 27). Co więcej, gdy pytamy jak to jest możliwe, Pismo Święte wskazuje nam jak to uczynić. Zostaliśmy oczyszczeni z grzechów przeszłości, kiedy przyjęliśmy Jezusa jako naszego Zbawiciela i poświęciliśmy wszystko, co posiadamy, na służbę Bogu (Rzym. 12:1). To oznacza również zapewnienie z Boskiej strony do ciągłego oczyszczania nas ze wszystkich grzechów, które są dziedziczone przez nas od ojca Adama, tych wynikających ze słabości, tych wynikających z upadku w trakcie pokusy, jak również tych wynikających z niezamierzonych błędów. Lecz w tym zapewnieniu nic nie wskazuje na oczyszczenie z dobrowolnego grzechu.