Sztandar Biblijny nr 13 – 1985 – str. 87

dni świętego Pawła. A zatem słowo hama oznacza w tym wersecie okres ponad 4000 lat.

      Kol. 4:3 – „Modląc się społecznie [hama, w tym samym czasie, gdy oni mają »w modlitwach trwać, czując w nich z dziękowaniem« – w. 2] i za nami”. Chodzi tu oczywiście o okres.

      1Tes. 5:10 – „Który umarł za nas, abyśmy lub czujemy lub śpimy, wespół [hama] z nim żyli”. „Życie w tym samym czasie z Chrystusem”, o którym tutaj mowa, nastąpi w wieczności po zmartwychwstaniu. Nie może to odnosić się do tego życia, ponieważ błogosławieństwo wiecznego życia z Chrystusem dotyczyło nie tylko czuwających wiernych, a więc żyjących, lecz także śpiących wiernych, to jest zmarłych.

      1Tym. 5:13 – „Owszem [hama, w tym samym czasie] też próżnując uczą się chodzić od domu do domu; a nie tylko są próżnujące, ale też świegotliwe, niepotrzebnymi rzeczami się bawiące, mówiąc, co nie przystoi”. Hama oczywiście wskazuje tutaj na okres, gdyż rzeczy, o których mowa, nie mogą wystąpić w jednej chwili.

      Filem. 22 – Zaraz [hama w tym samym czasie] mi też i gospodę zgotuj”. W poprzednich wersetach święty Paweł prosił Filemona, by traktował przysłanego mu niewolnika Onezyma jako brata, będąc pewnym, że uczyni on nawet więcej, niż jest o to proszony (w. 21). Apostoł poprosił, by w tym samym czasie, kiedy Filemon będzie okazywał Onezymowi miłość braterską i dobroć, przygotował także mieszkanie dla Pawła, gdyż miał on nadzieję, że Pan pozwoli mu na wizytę u Filemona w odpowiedzi na jego modlitwy.

      Tak więc, we wszystkich pozostałych przypadkach użycia w Piśmie Świętym słowa hama oznacza ono raczej wykonywanie pewnych czynności w tym samym okresie, niż jednocześnie, w tej samej chwili. A zatem słusznie wnioskujemy, że w 1Tes. 4:17 „wespół zachwyceni” (hama, w tym samym czasie) znaczy, iż „pomarli w Chrystusie” (śpiący święci – 1Kor. 15:18) i żyjący święci zostaną zabrani do nieba nie w tej samej chwili (jak to niektórzy błędnie wnioskują i tak nauczają), lecz w tym samym okresie.

ZABRANIE DO NIEBA: PRZED CZY PO UCISKU?

      Od wielu lat trwa spór i dyskusja odnośnie czasu wzięcia Kościoła do nieba: przed czy po „wielkim uciśnieniu”. Pismo Święte wskazuje, że święci mieli spodziewać się pewnej miary ucisku (Jan 16:33; Dz.14:22; Rzym. 5:3-5; 8:35; 12:12; 2Kor. 1:4; 7:4; 2Tes. 1:4; Obj. 2:10). Ale co ze szczególnym uciskiem, wielkim uciskiem, teraz przy końcu wieku? Czy mieli oni spodziewać się ominięcia go całkowicie, przejść przez jego część czy też przez cały?

      Są w Piśmie Świętym wyraźne wskazówki, że niektórzy członkowie ciała Chrystusowego będą świadkami zbierania się burzy ucisku i uczestnikami pewnych jego części.
kol. 2
Niemniej jednak Pismo Święte także dowodzi, że wszyscy członkowie ciała zostaną całkowicie zabrani, uwolnieni i wywyższeni do wspaniałego stanu duchowego przed nadejściem najcięższych części ucisku (Mat. 24:21).

      Ustępem, który to proroczo pokazuje, jest Psalm 46. Święci są przedstawieni w czasie wielkiego uciśnienia na świecie – ucisku – jako mówiący: „Bóg jest ucieczką i siłą naszą [On udzieli im mocy do ostania się wśród znośnych uciśnień, osłoni ich i zapewni drogę ucieczki od tych, które byłyby zbyt trudne dla nich do zniesienia – 1Kor. 10:13], ratunkiem we wszelkim ucisku najpewniejszym.

      Przetoż się bać nie będziemy, choćby się poruszyła [wstrząsnęła, zdezorganizowała i przeminęła – Żyd. 12:26, 27] ziemia [symbolizująca obecną organizację społeczeństwa ludzkiego], choćby się przeniosły góry [królestwa, rządy tego obecnego złego świata] w pośród morza [anarchiczne, nie pozwalające sobą rządzić masy ludzkie]; Choćby zaszumiały, a wzburzyły się wody jego [skłócone i zwalczające się obozy], i zatrzęsły się góry [królestwa] od nawałności [powstania mas przeciwko klasom uprzywilejowanym] Jego.

      Strumienie rzeki [Słowo Boże, fontanna Prawdy i łaski] jego rozweselają miasto Boże [Królestwo Boże, członkowie ciała w swym ziemskim stanie, przed wyniesieniem do Boskiej mocy i chwały], najświętsze z przybytków najwyższego [świątynia, prawdziwy Kościół, gdzie Najwyższy z przyjemnością zamieszkuje – 2Kor. 6:16].

      Bóg jest w pośrodku jego [przez swego Ducha, Słowo i Opatrzności], nie będzie poruszone; poratuje go Bóg zaraz z poranku [w tłumaczeniu Leesera – o świcie (jego) poranku].

      Pozostała część Ps. 46 bardzo obrazowo opisuje następnie wielki ucisk, szczególnie jego najcięższe części. Lecz już w. 2-6 wystarczają, by jasno dowieść, ze pozostali członkowie ciała wciąż byli jeszcze na ziemi w czasie początkowych, mniej dotkliwych części ucisku.

      Chroniło ich od nich wspieranie, wzmacnianie i zabezpieczcie jakiego udzielało im Słowo Boże, ich tarcza i puklerz (Ps. 91:4). Ucieczką podczas utrapień uciska, lecz przed jego najcięższymi częściami stało się dla nich ich zabranie. Tak więc w jednym bądź w drugim znaczeniu uniknęli oni wszystkich części ucisku („tego wszystkiego” – Łuk. 21:36).

      Prorok Eliasz miał wizję gwałtownego wiatru, trzęsienia ziemi i ognia, a po nim usłyszał głos cichy i wolny (głos Boga; 1Król. 19:11, 12, porównaj Ps. 46:11). Wiatr ten zdaje się wyraźnie odpowiadać wojnie światowej (fazy I i II) jako części wielkiego ucisku (który rozpoczął się w 1914 roku), trzęsienie ziemi światowej rewolucji, a ogień światowej anarchii wraz z drugą fazą „ucisku Jakuba” (utrapienia Jakubowego – Jer. 30:7), dotyczącego ponownie zgromadzonego Izraela cielesnego; jako ostatniej jego części.

      Eliasz (podobnie jak Jan Chrzciciel) służy za typ prawdziwego Kościoła w ciele Jako

poprzednia stronanastępna strona