Sztandar Biblijny nr 214 – 2006 – str. 83

na wieczne męki, czyż powinniśmy dziękować z tego powodu? Gdy kredo mówią nam, że tylko wybrane Małe Stadko świętych uniknie tortur, to skąd wiemy czy należymy, lub nie, do tej wybranej garstki?

      Czy mamy wystarczającą informację na ten temat, by zanosić podziękowania? Jeśli kredo głoszą, że niemal wszyscy członkowie naszych rodzin, prawie wszyscy nasi sąsiedzi i przyjaciele, nie będąc świętymi, „uświęconymi w Jezusie Chrystusie”, naśladowcami Jezusa, nie będąc tymi, którzy „chodzą nie według ciała, lecz według ducha” – oni wszyscy, z wyjątkiem jedynie nielicznych, są przeznaczeni na bardziej okropne tortury niż najgorsze ziemskie cierpienia, jakie możemy sobie wyobrazić oraz są skazani na nie przez wieki w czyśćcu (według poglądu katolickiego) lub przez całą wieczność (według teorii protestanckich), czy możemy szczerze dziękować Bogu za wszystkie te warunki, jeśli wierzymy, iż jest to prawdą? Jak możemy „czcić w duchu i w prawdzie” Stwórcę, który opracował tak okropny plan? I czy moglibyśmy szanować Jego uczciwość, jeśli On określił te nauki mianem „dobrych wieści o wielkiej radości dla wszystkich ludzi”?

DZIĘKCZYNIENIE NIE JEST POBUDZANE PRZEZ BŁĄD

      Przedstawiamy obecnie te poglądy, abyśmy mogli skonfrontować je z Prawdą – byśmy mogli wykazać błędność tych „nauk diabelskich”, jak określa je święty Paweł (1Tym. 4:1). Przedstawiamy je waszej uwadze nie tylko po to, by móc je obalić, lecz by zamiast nich podać wam prawdziwą, zadowalającą porcję Prawdy, Chleba, który zstąpił z nieba, by dać życie wieczne – nie tylko nielicznym świętym należącym do Kościoła, lecz także ludzkości.

      Ci z nas, którzy zachowują właściwy pogląd na temat naszego Stwórcy i Jego pierwszorzędnego planu zbawienia człowieka, będą trwale chronieni od takich obaw i wątpliwości odnośnie Boskiej dobroci. Mając właściwy pogląd na charakter niebiańskiego Ojca przez wnikanie w Jego wspaniały plan wieków dla duchowego i naturalnego Izraela oraz całego świata, będziemy odtąd w stanie obchodzić każdy Dzień Dziękczynienia pełniej, bardziej inteligentnie i z większym zadowoleniem niż w przeszłości. Co więcej, każdy dzień będzie szczęśliwym dniem, jeśli podporządkujemy nasze serca Jego woli.

      Kiedy wielki Boski program zostanie wypełniony, kiedy każde stworzenie w niebie i na ziemi będzie mówiło: „Siedzącemu na stolicy i Barankowi błogosławieństwo, i cześć, i chwała, i siła na wieki wieków” (Obj. 5:13), wówczas nie będzie już potrzeby okazywania miłosierdzia; miłosierdzie wypełni swoje dzieło i nie będzie musiało być okazywane. Jednakże miłosierdzie, jako zaleta, zawsze będzie częścią doskonałego charakteru.

      Sprawiedliwość jest podstawą Boskiego tronu – podstawą Boskiego rządu. Sprawiedliwość panowała nad ojcem Adamem i oferowała mu wieczne życie w doskonałym otoczeniu jako nagrodę za posłuszeństwo Boskiej woli lub też śmierć, przeciwieństwo życia – unicestwienie, jako karę za nieposłuszeństwo. Bóg w Swej mądrości przewidział, że Adam będzie nieposłuszny i że kara Jego sprawiedliwości, „umierając umrzesz”, zostanie wówczas wykonana. Przez dziedziczenie cały rodzaj Adama został skalany – wszyscy odziedziczyli grzech i śmierć.

      Przez wyrok sprawiedliwości ponad dwa tysiące lat panowała śmierć i cała ludzkość została jej poddana. Nieco później zostało zawarte Przymierze Zakonu z Izraelem – z jednym narodem spośród wielu. Wydawało się, iż jest to okazaniem miłosierdzia, lecz w rzeczywistości tak nie było. Żydzi zostali poddani doskonałemu Boskiemu Prawu i zaoferowano im wieczne życie, gdyby mogli zachować to Prawo – którego nie byli w stanie wypełnić z powodu swej niedoskonałości. Upłynęło ponad cztery tysiące lat od czasu, gdy sprawiedliwość wymierzyła śmiertelny cios, aż pojawiło się Boskie miłosierdzie z uzdrawiającym balsamem. Boskie miłosierdzie wyraża się w Jego miłości, która aktywnie działa, by pomóc nieszczęśliwej i potępionej ludzkości. Zatem miłosierdzie i miłość zatriumfowały nad sprawiedliwością – nie z powodu niepowodzenia sprawiedliwości, lecz przez zaspokojenie sprawiedliwości, przez dostarczenie ceny okupu, równoważnej ceny (1Tym. 2:6).

SPRAWIEDLIWOŚĆ I MIŁOŚĆ

      Chociaż Bóg jest Miłością i dlatego zawsze ma miłujące, życzliwe i miłosierne usposobienie, jednak ta zaleta Jego charakteru została ograniczona wobec potępionych ludzi przez ponad czterdzieści stuleci. Apostoł wyjaśnia to, mówiąc: „Przez to objawiona jest miłość Boża ku nam, iż Syna Swego jednorodzonego posłał Bóg na świat,” „aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny” (1Jana 4:9; Jana 3:16).

      Lecz w międzyczasie ciemność grzechu i fałszywe przedstawianie Boskiego charakteru przez przeciwnika wciąż oddziaływały na upadłą