Sztandar Biblijny nr 211 – 2006 – str. 44

PYTANIA BIBLIJNE

SPRAWIEDLIWOŚĆ W UPADKU

       P: Jedna rzecz nigdy nie była dla mnie jasna. Czym jest grzech? Co było pierworodnym grzechem Adama i Ewy, że potępił nas wszystkich na pierwszą śmierć? Bóg miłości i prawdziwej sprawiedliwości nie potępiłby całego świata z powodu jednego mężczyzny i kobiety, którzy zerwali owoc z zakazanego drzewa (jakimkolwiek ono mogłoby być) i zjedli go, tak jak my moglibyśmy zjeść jabłko. I następnie, wskutek tego potępienia całego świata na śmierć z powodu „grzechu pierworodnego”, uznaje za konieczne, aby Jego jednorodzony Syn przechodził cierpienia największe spośród wszystkich męczarni, by w końcu zostać w haniebny sposób ukrzyżowanym. Nie mogę dopatrzyć się jakiejkolwiek mądrości, miłości, miłosierdzia lub sprawiedliwości w żadnym z tych wyroków. Wyjaśnienie tych dwóch rzeczy byłoby wielką pomocą dla mnie.

      O: „Grzech jest przestępstwem zakonu” (1Jana 3:4). Grzechem pierworodnym Adama i Ewy było pogwałcenie Prawa Bożego, jakie istniało w Ogrodzie – posłuszeństwo przykazaniu Bożemu, z najwyższego oddania się Jemu. Wyjaśnijmy to: Kiedy Bóg stwarzał rodzaj ludzki, mógłby obrać różne drogi postępowania, lecz On wybrał taką, która przyniosłaby najmniejsze cierpienie i dałaby największe błogosławieństwo tym wszystkim, których by to dotyczyło. Jego celem było stworzenie rodzaju, składającego się z jednostek wolnych moralnie, które świadomie oceniając grzech, unikałyby go i nienawidziły z powodu jego strasznej natury i skutków, i które, oceniając w sposób świadomy sprawiedliwość, trwałyby w niej i praktykowałyby ją z powodu uznania jej błogosławionej natury i skutków. Dlatego w umyśle Boga zrodziło się następujące pytanie: W jaki sposób mógłby powołać do istnienia taki rodzaj? Oczywiście, nie mógłby uczynić ich takimi, żeby nie mogli grzeszyć, ponieważ nie osiągnąłby zamierzonego celu – rodzaju obdarzonego wolną wolą. Dlatego On uczynił ich w taki sposób, że gdyby tylko chcieli, mogliby zgrzeszyć, ale i w taki, żeby skłaniali się ku sprawiedliwości, a przeciwko grzechowi. To była jedna rzecz, którą Bóg rozważał w Swoim umyśle. Inną sprawą było znalezienie odpowiedzi na następujące pytanie: Jaki byłby najlepszy sposób na osiągnięcie zamierzonego celu? Istniały dwie możliwości: stworzenie całego rodzaju jednocześnie i poddanie ich indywidualnie próbie, bądź stwarzanie go przez rozradzanie się z tego jednego mężczyzny, Adama, i dozwolenie, aby przeszedł próbę za wszystkich. Podczas tej próby rodzaj byłby obecny reprezentatywnie w jego władzach wydawania na świat potomstwa, w celu ostatecznego przyprowadzenia ich do życia. Bóg zdecydował obrać tę ostatnią metodę, ponieważ widział, że ona wielce pomniejszyłaby grzech i cierpienie; ponieważ jeżeli Adam jest ilustracją tego, co uczyniłby doskonały człowiek, poddany ciężkiej próbie dotyczącej grzechu i sprawiedliwości, który nie miał doświadczenia z grzechem i jego konsekwencjami, moglibyśmy wyciągnąć wniosek, że gdyby Bóg stworzył cały rodzaj od razu i poddałby go ciężkiej próbie, to każdy członek tego rodzaju postąpiłby tak samo, jak Adam i byłby nieposłuszny. To przyniosłoby taki rezultat dla każdego grzeszącego, a następnie cierpienia kary śmierci.

      Rozważając to przypuszczenie dalej i pamiętając, że Boska sprawiedliwość żąda „oka za oko” i doskonałego życia za doskonałe życie, to tylu wybawców musiałoby położyć swoje życie na śmierć, ilu było pierwotnych grzeszników, co oznaczałoby, że gdyby zgrzeszyło trzydzieści miliardów, to potrzeba byłoby trzydzieści miliardów wybawców (2Moj. 21:24). Tak więc sposób wybrany przez Boga pozwolił na zmniejszenie liczby zbawicieli i ich cierpień; ponieważ Adam był pierwszym grzesznikiem, a my umieramy przez dziedziczenie, wystarczyło, aby jeden zbawiciel umarł za Adama i tych, którzy umierają przez niego. Jak bardzo praktyczne i ekonomiczne jest to, że przez grzech jednego, Adama, każdy jest w nim potępiony na śmierć, ponieważ gdyby każdy z nas był na indywidualnej próbie, zgrzeszyłby tak samo, jak on. A z drugiej strony, jest odkupiony przez jednego, Jezusa Chrystusa, który umarł za Adama i rodzaj potępiony w nim; dlatego kiedy Adam wyjdzie z grobu, to cały rodzaj ludzki, uwolniony wówczas spod potępienia, również powróci z grobu. Tysiącletnie Królestwo będzie w pełni swego działania. Ludzkość będzie wspinać się „drogą świątobliwości”, mając na celu osiągnięcie życia wiecznego w wyznaczonym okresie tysiąca lat (Obj. 20:4). Dlatego Bóg przewidział i wiedział w Swojej mądrości, że doświadczenie z grzechem jest konieczne dla Adama i rodzaju ludzkiego, dając przygotowanie do próby do życia, przez możliwość poznania osobiście niezmiernej grzeszności grzechu (Rzym. 7:13). W ten sposób zostaną wzmocnieni, żeby nie grzeszyć, kiedy