Sztandar Biblijny nr 210 – 2006 – str. 20

      Podobnie jest z nami, którzy przyjęliśmy imię Chrystusowe w tych ostatecznych czasach poprzedzających inaugurację Królestwa. Jak wielu z nas zdaje sobie sprawę z pożytecznych lekcji i błogosławieństw wynikających z pewnych naszych błędów – to nie znaczy, że te przeszkody były dobre ani że pochodziły od Pana, lecz że Pan był w stanie pokierować takimi okolicznościami dla dobra tych, którzy mają właściwy stan umysłu – odpowiednio kierujący ich do pokuty i reformy.

UFNOŚĆ DAWIDA W PANU

      Pierwsze trzy wersety Psalmu wyrażają Dawidową świadomość grzechu i jego ufność w Panu bez żadnej próby usprawiedliwienia swoich przewinień. On ufał Panu bez względu na to, jakie kroki On mógłby podjąć, prosząc jedynie o Jego wielkie „miłosierdzie.” Przywołując na umysł wielką Boską litość w przeszłości, Dawid wyraził wiarę i ufność, że w jakiś sposób Pan może wykreślić z pamięci te poważne przestępstwa i przebaczyć je. Pan wówczas nie określił jeszcze wyraźnie sposobu, w jaki On mógł pozostać sprawiedliwy, a mimo to usprawiedliwić grzeszników. Jedynie ogólnikowo, przez cienie ofiar Dnia Pojednania, Bóg dał do zrozumienia, że ma pewien sposób, dzięki któremu we właściwym czasie winni, lecz pokutujący, mogą zostać oczyszczeni. Dawid uchwycił się myśli o miłosierdziu, tak jak była ona zrozumiana w typach i cieniach Zakonu, a my, jako domownicy wiary, daleko bardziej możemy zrozumieć myśli o przebaczeniu ze strony naszego Ojca, kiedy dostrzegamy, że ono dokonuje się wobec nas przez Pana Jezusa Chrystusa, który już złożył Siebie na okup za wszystkich, aby to było świadczone we właściwym czasie, i którego ofiara została przyjęta przez Ojca – co zostało zamanifestowane przez zmartwychwstanie naszego Pana z umarłych i przez zesłanie Ducha Świętego podczas Pięćdziesiątnicy. Dlatego, jeśli Dawid wówczas mógł ufać w miłującą dobroć Boga, Jego czułe miłosierdzie i odpuszczenie grzechów, to o ile bardziej członkowie domu wiary żyjący obecnie powinni przejawiać pełną wiarę w Boski Charakter i Plan wybawienia z grzechu.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ WOBEC BOGA

      Psalm 51: 6 wydaje się pomijać fakt, że zło zostało wyrządzone bliźnim, lecz możemy rozumieć, iż to znaczy, że chociaż król uświadamiał sobie zło popełnione wobec bliźnich, to jednak dostrzegał jeszcze większą odpowiedzialność wobec Boga, którego prawa złamał i którego królewski urząd, będący typem urzędu Chrystusa, on zniesławił. Zatem porównując to, co człowiek może myśleć o swym przestępstwie wobec drugiego człowieka oraz jego własną, jeszcze większą świadomość grzechu przeciw Panu, ta odpowiedzialność wydaje się tak wielka, że praktycznie przesłania każde przewinienie przeciw człowiekowi. Większy grzech przeciwko Wszechmogącemu zupełnie przesłania zło uczynione wobec ludzi. Dawid oświadcza o swoim uznaniu faktu, że Bóg jest wielkim Sędzią i że jakikolwiek będzie Jego wyrok, on z góry uznaje, iż będzie słuszny.

      W  7 wersecie Dawid wprowadza okoliczności łagodzące, jak gdyby przypominając Panu, że został zrodzony w grzechu i dlatego doskonałość nie jest dla niego możliwa. Lecz on nie wykorzystuje tego faktu jako zasłony, za którą chce ukryć swą własną odpowiedzialność. Choć wolny pod względem woli, jednak będąc grzesznikiem z natury, on z konieczności był odpowiedzialny za to, że uległ pokusie, lecz ufał, że Bóg w swej ocenie uwzględni wszelkie okoliczności łagodzące.