Sztandar Biblijny nr 209 – 2006 – str. 8
JA MAM KLUCZE
CAŁA BIBLIA mówi o śmierci jako o wrogu. W pieśniach religijnych teologia często błędnie przedstawia ją jako przyjaciela, jako anioła, rzekomo wysłanego przez Boga. Śmierć jest nam przedstawiona w Biblii jako kara za grzech, dając wyraźnie do zrozumienia, że gdyby Adam nie przekroczył Boskiego rozkazu, to by nie umarł; nie zostałby również wypędzony ze swojego domu – Edenu. Święty Paweł podkreśla fakt, że śmierć jest karą za grzech oraz to, że powstanie rodzaju ludzkiego ze śmierci nastąpi w wyniku zbawczego dzieła Chrystusa. On mówi: „Bo ponieważ przez człowieka śmierć, przez człowieka też powstanie umarłych. Albowiem jako w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy ożywieni będą. Ale każdy w swoim rzędzie” (1Kor. 15:21-23).
ŚMIERĆ KARĄ ZA GRZECH
Jak 1 Mojżeszowa wprowadza śmierć jako karę za grzech, tak Objawienie, wskazując na zwycięstwo Chrystusa oraz zniszczenie grzechu i śmierci, kończy ten wielki dramat; uwolnienie wszystkich członków rodziny Adamowej spod jego wyroku i ostatecznie przyniesienie wszystkich chętnym powrotu do społeczności z Bogiem i wieczne życie. Pomiędzy tymi dwoma krańcami Boskiego objawienia są zapewnienia Proroków oraz słowa Jezusa i Jego Apostołów, które wyjaśniają procesy odkupienia i pojednania. Święty Paweł streszcza to mówiąc, że przez jednego człowieka [nieposłuszeństwo] grzech wszedł na świat, a w wyniku grzechu śmierć, i w ten sposób śmierć przyszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy są grzesznikami… Jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wielu stało się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo jednego wielu się stanie sprawiedliwymi – Rzym. 5:12-19.
Boska propozycja jest taka, że ktokolwiek zadośćuczyniłby wymaganiom Sprawiedliwości, wymierzonym przeciwko Adamowi i jego rodzajowi, mógłby ich wykupić i nabyć i miałby zupełne prawo do uwolnienia ich z więzienia, grobu. Przez cztery tysiące lat obietnice wyczekiwały na tego wielkiego mesjańskiego Wyzwoliciela – takiego, jak w słowach wypowiedzianych pod natchnieniem przez Mojżesza, a zapisanych w 5Moj. 18:15: „Proroka z pośrodku ciebie, z braci twej, jakom ja jest, wzbudzi tobie Pan, Bóg twój; Onego słuchać będziecie.” Lecz takie były jedynie obietnice – nic nie wskazywało wówczas na ich wypełnienie. Ostatecznie Bóg we właściwym czasie posłał Swego Syna. Pismo Święte zapewnia nas, że ofiara, którą złożył Jezus [Sam] była odpowiednią ceną okupu za grzechy całego świata. Ono mówi nam, że Ojciec Niebiański okazał Swoją aprobatę dla tej ofiary, kiedy udzielił błogosławieństwa podczas Pięćdziesiątnicy i że Jezus, nawet obecnie, siedzi po prawicy Ojca, czekając (Żyd. 10:12, 13) aż nadejdzie czas, gdy niebo i najdalsze zakątki świata zostaną Mu oddane, aby mógł ustanowić Swoje panowanie sprawiedliwości, błogosławiąc świat i uwalniając wszystkich więźniów grzechu i śmierci. Zwlekanie w żadnym znaczeniu nie wskazuje na słabość ani na potrzebę jakichkolwiek zmian w Boskim programie. Ono wskazuje jedynie, że istnieje inny zarys celu Wszechmogącego, którego w tym czasie nie rozpoznajemy.
WIELKIE DZIEŁO
Dzieło będzie wielkie. Ponad sto dwadzieścia sześć miliardów zostanie uwolnionych z więzienia śmierci. I oni wszyscy będą potrzebowali pouczenia, podźwignięcia, karania i szkolenia w celu przygotowania ich do Boskiego błogosławieństwa
—————
w ramce
I żyjący, a byłem umarły, a otom jest żywy na wieki wieków. Amen. I mam klucze piekła i śmierci. Obj. 18:1
——————