Sztandar Biblijny nr 203 – 2005 – str. 3

doświadczenie i starać się o wdrożenie w praktyce obecnych lekcji tak, aby były dla nas pomocą w nadchodzących dniach.

      Najważniejszą lekcją w tej szkole jest wiara. Wiara, którą przejawialiśmy, kiedy przyjęliśmy naszego Zbawiciela oraz wiara, która uzdolniła nas do wstąpienia do Jego Szkoły, musi wzrastać. Lecz aby wzrastać, potrzebujemy wiedzy – nie światowej wiedzy i nauki, lecz znajomości Pana – Jego metod, planu i charakteru. Powinniśmy studiować słowa naszego Nauczyciela, Jego przykład i Jego opatrzności (osobiste instrukcje) wobec nas. W miarę upływu czasu dużo z tego, co przyjęliśmy wiarą, stopniowo staje się znajomością, a ta znajomość staje się podstawą do większej wiary, jak również większej miłości i uznania dla naszego Odkupiciela. Tak jak w innych szkołach, tak w Szkole Chrystusa, studenci uczą się w różnym tempie i znajdują się na różnych poziomach nauczania: Niektórzy są na początkowym etapie rozwoju, inni na średnio zaawansowanym, a niektórzy osiągnęli już etap dojrzałości, do którego wszyscy powinniśmy dążyć.

      Być może w poprzednich latach niektórzy z nas nie przykładali się do nauki w tej Szkole, tak jak pragnęlibyśmy, lecz nie jest na to za późno. Postanówmy sobie, że od tego roku będziemy bardziej oddanymi studentami, a jeżeli tak uczynimy, rezultaty będą naprawdę błogosławione. W miarę jak będziemy czynić postępy, to stwierdzimy, że pokój Boży, który przewyższa wszelkie ludzkie zrozumienie, będzie rządzić w naszych sercach. Próby wiary i cierpliwości przekształcą się w błogosławieństwa, smutki i rozczarowania związane z ziemskimi nadziejami staną się przewodami Boskiej łaski, a życiowe kłopoty utorują drogę do zupełnej pewności wiary. Jednak ten szczęśliwy stan można osiągnąć jedynie przez zupełne poddanie naszej woli pod wolę Pana we wszystkich sprawach.

      Różnica pomiędzy pragnieniem i czynem

      Być może niektórzy mówią: To jest to, czego pragnę od dnia, w którym oddałem Panu swoje ludzkie wszystko, lecz jeszcze tego nie osiągnąłem. Cóż więcej mogę zrobić? Tak, wszystkie w pełni poświęcone dzieci Boże pragną zupełnie poddać swoją wolę woli Bożej, lecz jest różnica pomiędzy pragnieniem czynienia pewnych rzeczy, a rzeczywistym czynieniem ich. Nie ma nic złego w dobrych chęciach; one są naprawdę ważne, lecz jeśli ostatecznie nie prowadzą do działania, nie mają żadnej wartości. Niektórzy ludzie nigdy nie wznoszą

—————
w ramce

      W miarę upływu czasu dużo z tego, co przyjęliśmy wiarą, stopniowo staje się znajomością, a ta znajomość staje się podstawą do większej wiary, jak również większej miłości i uznania dla naszego Odkupiciela.
——————

się ponad poziom chęci w sprawach swego życia. Oni pragną bardziej zdrowo się odżywiać, zacząć i kontynuować program ćwiczeń fizycznych, każdego dnia pragną poświęcić pewną ilość czasu na studiowanie Biblii, wykonać jakąś służbę lub powiedzieć kilka życzliwych słów lub słów zachęty w imieniu Pana – lecz ich dobre chęci nie przekładają się na czyny.

      Jakie jest rozwiązanie? Nie rezygnując z pojedynczej dobrej chęci, skierujmy całą siłę woli do wdrożenia jej w czyn. Lecz tu znów potrzebna jest ostrożność, ponieważ silna wola, która zostanie niewłaściwie skierowana, jest wielką mocą mogącą sprowadzić na manowce. Sumienni ludzie są w szczególnym niebezpieczeństwie w tym względzie, ponieważ jeśli ich wola uchwyci się pewnej kwestii, którą zaaprobuje ich sumienie, mogą popełnić poważny błąd. Być może najlepszym tego przykładem jest Saul z Tarsu. Na szczęście miał dobre serce, tak więc kiedy Pan interweniował i skorygował jego myślenie, on stał się wielkim sługą dobra.

      Jest tylko jeden bezpieczny sposób postępowania i jest nim świadomość, że wola, w której mamy wypowiadać dobre słowa i czynić dobro, nie jest naszą własną wolą, lecz Pańską wolą, którą przyjęliśmy za własną. Wróćmy pamięcią wstecz do czasu, w którym zostaliśmy uczniami Pana. Czy nie było to przez poddanie naszej własnej woli i czy pierwsze nasze lekcje nie dotyczyły utrzymania naszej woli w martwym stanie? Dostrzegamy, jak nasz wielki Nauczyciel pomógł nam w odniesieniu zwycięstwa nad własną wolą. Z nadzieją dochodzimy do pełnej zgodności ze słowami poety:

Panie, miłość Twoja zwyciężyła –
Tobie wszystko, sobie nic.

      Ostrożność zawsze potrzebna

      Nawet po przyjęciu Pańskiej woli za własną oraz postanowieniu czynienia Jego woli, wciąż powinniśmy postępować ostrożnie. Zawsze istnieje