Sztandar Biblijny nr 202 – 2004 – str. 192

Dla młodych czytelników

DZIECIĘ NARODZIŁO SIĘ W BETLEJEM

„Dziś narodził się wam Zbawiciel w mieście Dawida, którym jest Chrystus Pan”  – Łuk. 2:11 –

      August, cesarz rzymski, zarządził, że wszyscy obywatele w jego imperium powinni być zarejestrowani, aby mógł być pewny, że wszyscy płacą podatki. Każdy musiał podróżować do miasta, skąd pochodziła jego rodzina, a ponieważ Józef należał do rodziny Dawida, musiał udać się do miasta Dawida, którym było Betlejem.

      Żona Józefa, Maria, wkrótce spodziewała się dziecka. Oni żyli w dość odległym mieście, w Nazarecie i podróż zajęła im około tygodnia, ponieważ podróżowali pieszo. Zabierając ze sobą osiołka, aby niósł ich bagaż, wyruszyli w drogę, a Maria pokonywała czasem niewielkie odcinki drogi na osiołku.

      Kiedy przybyli do Betlejem, było tam tak tłoczno, że nie mogli znaleźć miejsca na nocleg, aż w końcu ktoś pozwolił im zatrzymać się w stajni ze zwierzętami. To tam przyszedł na świat syn Marii. Ona dokładnie go owinęła, aby było mu ciepło i wygodnie, i położyła go na sianie w korycie na paszę dla zwierząt (zwanym żłobem).

GDY PASTERZE PINOWALI SWYCH STAD

      Tamtej nocy na pobliskich polach pasterze pilnowali swych owiec. Nagle pojawił się obok nich anioł i otoczyło ich olśniewające, wspaniałe światło. Oni bardzo się przestraszyli.

      „Nie bójcie się,” powiedział anioł, „Mam dla was dobre wieści, które przyniosą radość każdemu. Dziś w Betlejem narodził się wasz Zbawiciel. Znajdziecie owinięte niemowlę położone w żłobie.” I zaraz na niebie pojawili się aniołowie, śpiewając i chwaląc Boga.

      Gdy aniołowie zniknę li, pasterze powiedzieli do siebie: „Chodźmy! Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy to szczególne dziecię!” Oni pośpieszyli do miasta i znaleźli Marię, Józefa i niemowlę, właśnie tak, jak powiedział im anioł. Ludzie byli zdumieni, gdy pasterze opowiadali im, jak odwiedzili ich aniołowie i przynieśli im dobre wieści o dziecięciu.

      Maria zachowywała to wszystko w pamięci i starannie to rozważała. Pasterze powrócili do swych owiec, chwaląc Boga i dziękując Mu za wszystko, co ujrzeli.

      Jak miało na imię niemowlę? Możesz przeczytać ten fragment dla siebie w Ewangelii Łukasza, rozdział 2, wersety 1-21.
BS’04,192 [UK]

MYŚL MIESIĄCA
„Koronujesz rok dobrocią Twą” – Psalm 65:12 –

      Gdy dokonujemy przeglądu kierownictwa Boskiej opatrzności podczas mijającego roku, niech Boska dobroć i miłosierdzie pobudza naszą wiarę i ufność w Niego w związku ze zbliżającym się nowym rokiem. Właściwy rzut oka wstecz z naszej strony jako dzieci Bożych, niech pobudzi nas nie tylko do podziękowań za to, co minęło, lecz do podniesienia naszych głów i uświadomienia sobie, że nasze wyzwolenie jest bliższe niż wtedy, gdy uwierzyliśmy. Pan, który rozpoczął w nas dobre dzieło, jest zarówno zdolny, jak i chętny do ukończenia go, jeśli tylko nadal pragniemy poddawać naszą wolę, nasze życie, nasze ludzkie wszystko, Jego mądrości i czułej trosce.

Naturalne i duchowe błogosławieństwa

      On koronuje Swoją dobrocią naturalny rok, podtrzymując Wszechświat i operując jego ogromnym mechanizmem na Swoją chwałę oraz dla dobra Swych stworzeń, nawet wśród ograniczeń przekleństwa, udzielając nam błogosławieństw o każdej porze.

      Wiek Ewangelii, widziany jako „rok Pański przyjemny” (Łuk 4:19), był koronowany Pańską dobrocią w odkupieniu, nauczaniu, usprawiedliwieniu, uświęceniu, skompletowaniu, wyzwoleniu i uwielbieniu Jego Kościoła. Doświadczenie uczy nas, że nasza wiara w przyszłe błogosławieństwa ma dobrą podstawę – że Wiek Tysiąclecia również będzie koronowany Pańską dobrocią i że w Boskim właściwym czasie wszystkie rodziny ziemi będą błogosławione „wieczną radością” (1Moj. 12:3; Izaj. 35:10).

Odnowienie

      Koniec roku jest wspaniałym czasem na dokonanie postanowień na nadchodzący rok, aby przez Pańską łaskę on mógł się stać najlepszym rokiem w naszym życiu – rokiem największych nadziei i usiłowań, największych osiągnięć w samoofierze i w przezwyciężaniu świata oraz jego ducha, a także rokiem najlepszego wzrostu w podobieństwie charakteru do naszego drogiego Pana i Mistrza, Jezusa Chrystusa.

poprzednia stronanastępna strona