Sztandar Biblijny nr 199 – 2004 – str. 141

prawo zostało wówczas wykorzystane, aby go osądzić. Podczas przesłuchania oskarżyciele usiłowali najpierw uzyskać jego obietnicę, że powstrzyma się od głoszenia. Kiedy to nie przyniosło skutku, oni próbowali kpić z niego i obrzucali go obelgami, znowu na próżno. Ostatecznie zagrozili mu skazaniem na banicję i gwałtem fizycznym, jeśli nadal będzie głosił, lecz on odpowiedział: Jeśli wypuścicie mnie dzisiaj, jutro znowu będę głosił.” John został skazany na trzy miesiące więzienia, lecz w rzeczywistości spędził w areszcie 12 lat, w czasie których było tylko kilka tygodni wolności.

      Sposobności służby i osobistego wzrostu

      Pomimo okropnego stanu uwięzienia go w lochu, Bunyan był oddany rodzinie, wykazując ciągłą troskę o swą żonę i dzieci. Przebywając w zamknięciu podjął się nowego rzemiosła – robienia długich nicianych sznurowadeł – co pomagało w zapewnieniu finansowego wsparcia dla tych, którzy byli na jego utrzymaniu.

      Pan nadal zapewniał mu możliwości głoszenia Ewangelii. On udzielał instrukcji swym więziennym współtowarzyszom i sformował grupę, dla której był pastorem. Bunyan niestrudzenie studiował książki, które miał ze sobą, a dwie ulubione wśród nich to Biblia i Księga Męczenników Foxa. W czasie tych lat jego znajomość Biblii wzrosła do takiego poziomu, że praktycznie stał się żywą konkordancją.

      W 1672 roku, kiedy Karol II zawiesił wszystkie ustawy przeciw nonkonformistom, jego uwięzienie dobiegło końca. On otrzymał królewskie upoważnienie do głoszenia i nawet przydzielono mu własną parafię. W tym czasie jego służba pomyślnie się rozwijała, a jego reputacja wzrosła tak, że tłumy gromadziły się, by posłuchać jego kazania.

      Wolność Bunyana była krótkotrwała. W 1675 roku rząd ponownie zwrócił się przeciw nonkonformistom, wiele pozwoleń na głoszenie zostało cofniętych, a w następnym roku wydano nakaz aresztowania Bunyana pod zarzutem, że głosił niezgodnie z praktyką kościoła anglikańskiego. Został skazany na sześć miesięcy więzienia w maleńkiej jednoosobowej celi na moście nad rzeką Ouse -lecz w tym miejscu rozpoczął tworzyć swe pisarskie arcydzieło.

      Bunyan pisarz

      Kiedy minął prawie rok wygłaszania kazań, Bunyan uwikłał się w kontrowersje z grupą chrześcijan, którzy wyznawali, że indywidualne sumienie jest jedynym bezpiecznym przewodnikiem wskazującym jak postępować. Wierząc, że Słowo Boże dzierży ten urząd, w 1656 roku Bunyan odpowiedział dziełem zatytułowanym Pewne Prawdy Ewangelii Odkryte. Kiedy inny pisarz usiłował obalić pracę Bunyana, on odpowiedział dziełem Obrona Pewnych Odkrytych Prawd Ewangelii.

      Przez następnych 30 lat nadal wydawał książki, z których wiele było powodem kontrowersji. Wydaje się, że większość z jego niemalże 60 dzieł było opartych na jego kazaniach.

      Niektóre inne godne uwagi jego prace to Obfitująca laska wobec głównego z grzeszników (1666), napisana w celu wysławiania łaski Bożej i ku pocieszeniu tych, którzy przechodzą doświadczenia podobne do niego; zmyślona biografia Życie i śmierć pana Badmana (1680); i alegoria Święta wojna (1682).

      „Wędrówka pielgrzyma”

      Jednak najbardziej sławnym dziełem Bunyana była Wędrówka pielgrzyma, która ukazała się w 1678 roku. Choć początkowo prawdopodobnie została rozprowadzona w małej ilości, jej urok sprawił, że szybko stała się popularna. Bezsprzecznie, jest to najbardziej udana alegoria, jaka kiedykolwiek została napisana i jest dostępna we wszystkich literackich językach świata.

      Książka mówi o etapach chrześcijańskiego rozwoju, które są przyrównane do pielgrzymowania. Podczas pisania zwyciężyła jego wyobraźnia i cała akcja oraz sceneria ma styl baśni, jednak całość przenika cześć dla Boga i współczucie dla człowieka. Analogie, których Bunyan używa, wskazują na jego zrozumienie upadłej natury człowieka i są bardzo pomocne dla chrześcijan, którzy podobnie jak on walczą z pokusami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Doświadczenia, przez które przechodził Pielgrzym, są doświadczeniami z życia Johna Bunyana. On znał Dolinę Upokorzenia, Dolinę Cienia Śmierci, leżał w lochach Zamku Zwątpienia i pokonał Olbrzyma Rozpaczy.

      Czynienie dobra do końca

      Latem 1688 John Bunyan podjął się próby pojednania ojca z synem. Chociaż misja powiodła się, zapłacił wysoką cenę. Jechał konno do domu w czasie wielkiej ulewy, dostał wysokiej gorączki i zmarł w ciągu kilku dni, w wieku 59 lat.

      Nieznany współczesny mu człowiek, napisał o postaci Johna Bunyana:

      „Człowiek, który doświadczał radości i trosk, nie nadymał się powodzeniem ani nie drżał w nieszczęściu, zawsze zachowując złoty środek.”

 „Jaśnieją w nim trzy wielkie godności,
Historyka, poety i Bożego wybrańca.
Niech w niezakłóconym spoczywa prochu,
Aż zmartwychwstanie sprawiedliwych nadejdzie.”

      BS '04,140-141