Sztandar Biblijny nr 194 – 2004 – str. 55
w perspektywie i być może Apostoł miał to częściowo na myśli, kiedy mówił o odkupieniu „nabytej własności” w Efez. 1:14. Kiedy przypominamy sobie słowa Pana Boga do Adama, dostrzegamy konieczność tego zarysu transakcji: „Przeklęta będzie ziemia dla ciebie, w pracy z niej pożywać będziesz po wszystkie dni żywota twego” (1Moj. 3:17).
* Chrystus uzyskał również ziemskie prawa życiowe dla Adama i jego potomstwa: doskonałe środowisko, doskonałą żywność, wszystkie warunki sprzyjające zdrowiu i witalności; panowanie nad ziemią i jej niższymi stworzeniami; doskonałe bezpieczeństwo i przede wszystkim, przywróconą społeczność ze Stwórcą.
Miłość znalazła wyjście, a Sprawiedliwość została zaspokojona.
MĄŻ SMUTKU
Wydaje się, że w tym wielkanocnym okresie nawet myśli nie zainteresowanego świata kierują się ku cierpieniom Zbawiciela. On swego czasu prorokował: „A ja jeśli będę podwyższony od ziemi, pociągnę wszystkich do siebie” (Jana 12:32). Jest prawdą, że wielu tych, którzy przez cały rok nie uczęszczają do kościoła, odczuwają chęć, by przy tej okazji oddać szacunek
W niektórych przypadkach to może być wymagane dla utrzymania „członkostwa” czy nawet jest przez niektórych traktowane jako rodzaj polisy ubezpieczeniowej przed przyszłym nieszczęściem. Jednak wydarzenia tego pierwszego „Wielkiego Piątku” – nawet w tym zdegradowanym, materialistycznym i samolubnym świecie, wciąż mają moc poruszania serc mężczyzn i kobiet na całym świecie i sprawiają, że przez krótką godzinę lub mniej, oni opłakują śmierć drogiego Syna Bożego, który jakimś sposobem, jakoś, mógł przynieść życie umierającemu światu.
Nawet najbardziej zatwardziali i cyniczni mogą w pewien paradoksalny sposób być poruszeni Jego cierpieniami, instynktownie wiedząc, że nie zasługiwał na takie męczarnie. I prawdopodobnie, ciężkie cierpienia cielesne i umysłowe udręki Pana Jezusa na krzyżu będą mieć znamienny, przyciągający wpływ w przyszłym wieku. Kiedy współczucie serca zostaje rozbudzone, umysł jest lepiej przygotowany do słuchania i uczenia się.
PUSTY GRÓB
Przyjmując zasadność przygotowania przez Boga odkupienia i godząc się, że ojciec Adam i jego potomstwo mogło być uwolnione ze śmierci jedynie wtedy, gdyby inny doskonały człowiek zapłacił jego dług i wziął na siebie jego wyrok, ktoś mógłby zapytać – jak Jezus może ponownie żyć? Czy to nie jest odebraniem z powrotem ceny, którą zapłacił, unieważnieniem całej transakcji?
Nie! Chociaż Chrystus rzeczywiście powstał z umarłych, On nie jest już dłużej człowiekiem. Doskonałe człowieczeństwo, które zostało zapłacone jako nasz okup, jest ofiarowane na zawsze. Od czasu swego zmartwychwstania Chrystus stał się uczestnikiem Boskiej natury – istotą duchową podniesioną do rangi prawej ręki Boskiego majestatu, wyższą niż wszyscy aniołowie (1Kor. 15:45; Żyd. 1:3, 4).
Nie mamy powiedziane, co stało się z ukrzyżowanym ciałem człowieka Jezusa. Widocznie Boskim celem było usunięcie go ze sceny ostatecznych cierpień, i tak wypełniły się prorocze słowa Dawida: „Nie zostawisz duszy mojej w grobie, ani dopuścisz świętemu twemu oglądać skażenia” (Ps. 16:10). I wydaje się stosowne, że tak drogocenny dar jak złamane ciało Pana Jezusa, powinien być na zawsze ukryty przed dalszym znęcaniem się złych ludzi.
KRÓL ZAWSZE CHWALEBNY
Teraz On jest Chrystusem Królem! Jeszcze przed narodzeniem, On był przeznaczony do królewskiej godności: „Ten będzie wielki, a Synem Najwyższego będzie nazwany, i da Mu Pan Bóg stolicę Dawida, ojca jego” (Łuk. 1:32).
Podczas Jego ziemskiej służby lud kilkakrotnie chciał uczynić Jezusa królem (Jana 6:15; Łuk 19:38). Lecz Jego prawdziwie królewska rola należała jeszcze do przyszłości i On umknął przed ich przedwczesnymi marzeniami. Zapytany przez Piłata o Jego prawdopodobny królewski stan, Jezus nie odrzucił bezpośrednio tego poglądu, lecz dał do zrozumienia, że Jego Królestwo nie jest związane z tym porządkiem rzeczy (Jana 18:33-37). Wówczas Jego korona składała się z cierni. Lecz jeden ze złodziei ukrzyżowanych tamtego dnia, rozpoznał królewskość Jezusa i poprosił: „Panie! Wspomnij na mię, gdy przyjdziesz do królestwa twego” (Łuk. 23:42).
ZBLIŻAJĄCE SIE PANOWANIE POKOJU NA ZIEMI
Wydaje się, że ludzie pragną króla lub innego silnego przywódcy, w którym mogliby pokładać zaufanie, który ma niekwestionowany autorytet i który jest zdolny zjednoczyć ludzi, aby zapewnić bezpieczeństwo i dobrobyt ludzkiego społeczeństwa. Nieliczni ziemscy władcy utrzymywali pokój i pomyślność przez dłuższy okres, a dopuszczony eksperyment samorządu okazał się fatalnym niepowodzeniem. Lekcja musiała być wyciągnięta. To dlatego królestwa tego świata mają się stać Królestwem naszego Boga i Jego Chrystusa. Chociaż ziemscy władcy mogą się wspólnie naradzać – w rzeczywistości przeciw PANU i Jego namaszczonemu, oni mają być zniszczeni i w obecnym czasie ucisku dostrzegamy ich przyśpieszający się rozpad (Obj. 11:15; Ps. 2:2, 9; Mat. 24:21).
„Oto król będzie królował w sprawiedliwości” (Izaj. 32:1). „Stolica Twoja, o Boże! Na wieki wieków;… Umiłowałeś sprawiedliwość, a nienawidziłeś nieprawości; przetoż pomazał Cię,… Bóg twój olejkiem wesela nad uczestników twoich” (Żyd. 1:8, 9).
Poza cierpieniem Męża smutku,
Król chwały ujrzy
trud swej duszy
i będzie zadowolony.
BS '04,51-55