Sztandar Biblijny nr 191 – 2004 – str. 11

PYTANIA BIBLIJNE

„Z CICHOŚCIĄ NAPRAWIAJĄC PRZECWNIKOW”

      P: Proszę o wyjaśnienie zwrotu: ” … z cichością naprawiając przeciwników” (2Tym. 2:25 ).

      O: W kontekście tego wersetu (ww. 24-26) czytamy: „Ale sługa Pański nie ma wdawać się w spory, lecz powinien być łagodny w stosunku do wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwy, z cichością pouczając tych, którzy się sprzeciwiają; być może Bóg da im kiedyś pokutę ku poznaniu prawdy; i żeby mogli wyzwolić się z sideł diabła, który ich zniewala do czynienia jego woli.”

      Powyższe tłumaczenie z Wersji Króla Jakuba [KJV] nie oddaje myśli Apostoła tak dobrze, jak czynią to inne przekłady. The Emphatic Diaglott wydany przez Benjamina Wilsona przedstawia tę myśl tak: „Z cichością naprawiając przeciwników”. Apostoł kieruje te słowa do sług Pana, dając im radę, jak mają postępować w stosunku do tych, którzy sprzeciwiają się im oraz Ewangelii, którą głoszą.

      Kiedy oponenci się sprzeciwiają sługom Pana, Paweł radzi, aby nie odpowiadali z zawziętością, z gniewem, złośliwie, wojowniczo, spornie lub wyniośle. Przeciwnie, on zachęca, aby pouczali i naprawiali w cichości.

      Możemy zdefiniować cichość jako łagodną uległość umysłu, serca i woli. Cicha osoba jest pokorna i daje się pouczyć, ale niekoniecznie słaba. Pismo Święte pokazuje, że Jezus i Mojżesz mieli dużo cichości, a wcale nie byli słabi (Mat. 11:29; 4Moj. 12:3). Dla lepszego zrozumienia cichości, do której stosuje się 2 Tym. 2:25, prosimy zajrzeć do Sztandaru Biblijnego z września 2003 r., str. 102.

BŁOGOSŁAWIEŃSTWA CICHOŚCI

      Dlaczego Apostoł kładzie nacisk na to, żeby odpowiadać opozycji z cichością? Odpowiedź znajdziemy w ostatniej części wersetu 25 oraz w w. 26 :

      … być może Bóg da im kiedyś pokutę ku poznaniu prawdy; i żeby mogli wyzwolić się z sideł diabła, który ich zniewala do czynienia jego woli.

      Postawa chrześcijanina w stosunku do przeciwników powinna być pełna gotowości niesienia pomocy, mając na celu udzielenie im pomocy do uleczenia siebie, do przyjęcia Słowa Bożego i do uwolnienia się spod wpływu Przeciwnika. Chociaż część opozycji może postępować mniej lub bardziej rozmyślnie, większość jednak wynika z zaślepienia i nieświadomości, jak uznali to Apostołowie Piotr i Paweł (Dz. 3:17; 2Kor. 4:4).

      Zwracanie się do przeciwników wojowniczo w naturalny sposób skłania przeciwnika do umocnienia się w opozycji i może udaremnić nasze wysiłki przyjścia z pomocą. Z drugiej strony, uprzejma odpowiedź daje odwrotny skutek Końcowy wynik jest bardziej owocny w służbie Panu, Jego Słowu i jakiemuś bliźniemu.

      Jedna rzecz, która pomoże nam trwać w cichości i pokorze, to pamiętanie o tym, że w pewnym czasie może my sami byliśmy w opozycji do Pana, Jego Słowa i Jego Ludu. Nawet jeżeli tak nie było, to mamy Biblijne i historyczne przykłady oponentów, którzy wskutek łaski i miłosierdzia Pana przemienili się z wrogów i przeciwników w przyjaciół i zwolenników. Klasycznym przykładem może być Apostoł Paweł i jego doświadczenie z całą pewnością pomogło mu w zdobyciu kwalifikacji, pozwalających na zwracanie się do sług Pana w taki sposób.

CZY DUSZA JEST ODRĘBNĄ ISTOTĄ?

      P: U Mat. 10:28 czytamy: „A nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą; ale raczej bójcie się tego, który może i duszę i ciało zatracić w piekielnym ogniu.” Czy Pismo Święte dowodzi, że dusza jest odrębną istotą?

      O: Powierzchowne przeczytanie tego wersetu zdaje się podtrzymywać powszechnie uznawane wierzenie, że dusza jest odrębnym bytem, który tkwi w każdym człowieku i że dusza jest rzeczywistą istotą inteligentnej osoby, podczas gdy ciało jest jedynie jej powłoką lub osłoną. Większość ludzi wierzy, że przy śmierci dusza jest uwalniana z ciała i idzie do nieba lub do miejsca cierpień i mąk.

      Wielu utrzymuje, że dusza jest nieśmiertelna – że nie umiera. Jednak tekst, który rozważamy obala tę myśl, ponieważ jasno oświadcza, że Bóg może zniszczyć zarówno ciało, jak i duszę.

PRAWDZIWE ZNACZENIE DUSZY

      1Moj. 2:7 rzuca światło w tej sprawie: „Stworzył tedy Pan Bóg człowieka z prochu ziemi, i natchnął w oblicze jego dech żywota. I stał się człowiek duszą żywiącą.”

      Tutaj jest opisane stworzenie człowieka przez Boga. Połączenie ciała z ożywiającym tchem tworzy człowieka, duszę żyjącą – istotę czującą. (Słowo nehphesh w Starym Testamencie Hebrajskim tłumaczone jest często jako dusza, tak jak w 1Moj. 2:7, i jest odpowiednikiem słowa psyche, stosowanego w Nowym Testamencie Greckim, oba oznaczają istotę czującą.) Na podstawie tego wersetu, a także opierając się na ogólnym kontekście, przyznajemy, że człowiek nie ma duszy, ale że on jest duszą, oraz że składa się z dwóch części: ciała i tchu życia.

      Jeżeli z jakiejkolwiek przyczyny dech życia jest odłączony od ciała, istota czująca (dusza) umiera – zatrzymując myśli i odczuwanie wszelkiego rodzaju. Ciało wraca do prochu, podczas gdy duch, lub dech życia – który obejmuje człowieka na równi ze wszystkimi stworzeniami oddychającymi powietrzem – wraca do Boga, który przekazał go przede wszystkim Adamowi (Kazn. 12:7).