Sztandar Biblijny nr 153-154 – 2000 – str. 95
OKREŚLENIE ŚWIATÓW I WIEKÓW
W ROZWOJU BOSKIEGO PLANU
Niektórzy błądzą oceniając umiejętność oraz mądrość wielkiego architekta i budowniczego na podstawie jego niedokończonego dzieła, podobnie wielu w swej niewiedzy błędnie teraz ocenia Boga na podstawie niedokończonego przez Niego dzieła. Ale w przyszłości, gdy rusztowanie zła, które było dozwolone w celu utrzymywania człowieka w karności, a które w końcu będzie odrzucone dla jego dobra, zostanie usunięte, a rumowisko oczyszczone, dokończone dzieło Boga będzie obwieszczać każdemu Jego nieskończoną mądrość i moc. Wówczas okaże się, że plany Boga pozostają w harmonii z Jego chwalebnym charakterem.
Skoro Bóg zapewnił nas, że ma wyraźnie określony cel i że wszystkie Jego cele zostaną osiągnięte, wypada nam jako Jego dzieciom z pilnością dowiadywać się, jakie to są plany, żebyśmy mogli być z nimi w zgodzie. Proszę zauważyć, z jakim naciskiem Jehowa potwierdza niewzruszoność swego celu: „Przysiągł Pan zastępów, mówiąc: Zaiste jakom umyślił, tak będzie, a jakom uradził, tak się stanie”. „A ponieważ Pan zastępów postanowił, któż go wzruszy?”. „Bom ja Bóg, a nie masz żadnego Boga więcej, i nie masz mnie podobnego … rada moja ostoi się, i wszystką wole moją uczynię … Rzekłem, a dowiodę tego; umyśliłem, a uczynię to” (Izaj. 14:24-27; 46:9-11). Dlatego, choć przypadkowe lub tajemnicze może się wydawać postępowanie Boga wobec człowieka, jednak ci, co wierzą świadectwu Jego Słowa, muszą uznać, iż Jego pierwotny i niezmienny plan posuwał się naprzód i dalej się posuwa, aż do zakończenia.
Podczas gdy rzesze społeczeństwa pogrążonego w ignorancji muszą oczekiwać na rzeczywisty rozwój Boskiego planu, zanim będą mogły zdać sobie sprawę z chwalebnego charakteru Boskiego architekta, przywilejem dziecka Bożego jest wiarą dostrzegać w świetle swojej lampy przepowiedzianą przyszłą chwałę i dzięki temu ocenić to postępowanie, zdające się być tajemniczym zarówno w przeszłości, jak i obecnie. Dlatego też jako zainteresowani synowie Boga i spadkobiercy obiecanego dziedzictwa stosujemy się do Słowa Ojcowskiego, pragnąc zrozumieć Jego cele i opierać się na tych planach oraz podanych w nich szczegółach. Z nich dowiadujemy się, że Boski plan w odniesieniu do człowieka obejmuje trzy wielkie okresy, które rozpoczynają się od stworzenia człowieka i sięgają do nieograniczonej przyszłości. Piotr i Paweł nazywają te trzy okresy „trzema światami”.
WIELKIE EPOKI ZWANE „ŚWIATAMI”
Owe trzy wielkie epoki przedstawiają trzy różne sposoby przejawiania się Boskiej opatrzności. Pierwsza epoka, od stworzenia do potopu, podlegała administracji aniołów. Apostoł Piotr nazywa ją: ,,… ON PIERWSZY ŚWIAT” – 2Piotra 3:6.
Druga wielka epoka, od potopu do ustanowienia królestwa Bożego, znajduje się pod ograniczoną kontrolą szatana, którego Apostoł Jan określa mianem: „książę świata tego”, i dlatego nazywa się „TERAŹNIEJSZYM WIEKIEM ZŁYM” -Gal. 1:4; 2Piotra 3:7.
Trzecia epoka będzie trwać ” … aż na wieki wieczne” (Izaj. 45:17) pod Boską administracją jako królestwo Boże. Nazwana jest „ŚWIATEM PRZYSZŁYM”, w którym „sprawiedliwość mieszka” – Żyd. 2:5; 2Piotra 3:13.
Pierwszy z tych trzech okresów, czyli „światów”, pod zarządem aniołów zakończył się niepowodzeniem; drugi, pod kierownictwem szatana, uzurpatora, istotnie jest „złym światem”; lecz trzeci okres będzie erą sprawiedliwości i błogosławieństwa dla wszystkich rodzajów ziemi.
Dwa ostatnie z tych „światów” są przedstawione bardziej szczegółowo, a wypowiedzi odnoszące się do nich są niezwykle kontrastowe. Obecny, czyli drugi okres, jest nazwany „teraźniejszym wiekiem złym” nie dlatego, że w nim nie ma niczego dobrego, ale dlatego, że dozwolono w nim na przewagę zła. „Owszem, pyszne mamy za błogosławione, ponieważ się ci budują, którzy czynią niezbożność, a którzy kuszą Boga, zachowani bywają” (Mal. 3:15). Trzeci świat, epoka, jest wzmiankowany jako „ŚWIAT PRZYSZŁY”, w którym „sprawiedliwość mieszka”, nie dlatego, że w nim nie będzie zła, lecz z tego powodu, że zło nie będzie miało w nim przewagi. Usuwanie zła będzie stopniowe i będzie wymagać całego tysiąca lat. Zło nie będzie wówczas panowało, nie będzie się rozwijało. Już dłużej człowiekowi złemu nie będzie się powodzić, ale „sprawiedliwy zakwitnie” (Ps. 72:7), posłuszni „dóbr ziemi pożywać będą” (Izaj. 1:19) i „złośnicy będą wykorzenieni” (Ps. 37:9).
Z tego wynika, że następny świat będzie tak różny, iż stanowić będzie zupełne przeciwieństwo obecnego świata we wszystkich niemal szczegółach. Słowa naszego Pana pokazują, dlaczego istnieje taka różnica miedzy obecnym a przyszłym światem. Różnica wynika stąd, że Pan będzie księciem lub władcą przyszłego świata, w którym sprawiedliwość i prawda będą cieszyć się powodzeniem, gdy tymczasem księciem (władcą) obecnego złego świata, w którym zło się rozwija, a człowiek zły kwitnie, jest szatan. Taka sytuacja istnieje, ponieważ, jak powiedział Jezus, książę tego świata „we mnie nic nie ma” a w konsekwencji nie interesuje się Jego naśladowcami, z wyjątkiem