Sztandar Biblijny nr 178 – 2002 – str. 135
Faryzeusze prosili, aby ich skarcił. A On odpowiedział: „powiadam wam, jeśliby ci milczeli, wnet kamienie wołać będą” (Łuk. 19:40). To był czas, w którym wielka radość nie mogła być utrzymana w milczeniu.
„GDYŻ CHRYSTUS NARODZIŁ SIĘ Z MARII, … NASZ PAN EMANUEL”
Pasterze, o których mówimy, rozgłaszali wszędzie wieść o narodzinach Mesjasza. Najwidoczniej byli to mężowie Boży, trwający w oczekiwaniu na obiecane „nasienie” Abrahama, które sprowadzi błogosławieństwa na wszystkie rodziny ziemi. Oni wierzyli w tę Ewangelię. Tak więc radosne wieści rozchodziły się na wszystkie strony i wszyscy, którzy je słyszeli, byli zdumieni dziwnymi wydarzeniami, które miały miejsce tamtej nocy w Betlejem.
Podczas tygodni i miesięcy następujących po tym wydarzeniu kilka innych osób zostało uprzywilejowanych szczególnym zrozumieniem. W zgodzie z Zakonem, ósmego dnia dziecię zostało obrzezane i otrzymało imię Jezus. Kiedy 40 dni oczyszczenia Marii dobiegło końca, ona i Józef zabrali Jezusa do świątyni w Jeruzalem, gdzie prorok Symeon wziął niemowlę na ręce i chwalił Boga, mówiąc: „Panie… oczy moje oglądały zbawienie twoje, któreś zgotował przed obliczem wszystkich ludzi; światłość ku objawieniu poganom, a chwałę ludu Twego izraelskiego” (Łuk. 2:21-32). Anna, podeszła wiekiem prorokini, także dziękowała Bogu za Zbawiciela, a potem świadczyła o Nim wszystkim oczekującym odkupienia w Izraelu (Łuk. 2:38).
„Mędrcy” – być może perscy filozofowie lub astrolodzy, którzy przybyli w poszukiwaniu Tego, który narodził się, aby być Królem Żydów, najprawdopodobniej zbliżali się do dworu Heroda w celu uzyskania informacji na temat Jego pobytu. Choć nic nie wiadomo na temat ich tożsamości ani liczby, to jest możliwe, że byli oni członkami 12 pokoleń rozproszonych poza granicami kraju, którzy zachowali w pamięci trochę ze świętych pism. Mogli też być szlachetnymi poganami, być może uczniami Zoroastra, którzy zrozumieli i przyjęli proroctwa Daniela, książęcego hebrajskiego proroka, przebywającego na dworze babilońskim w czasie izraelskiej niewoli.
Uznanie tych wschodnich intelektualistów dla nowo narodzonego Króla zostało przyjęte z zadowoleniem, a ostrzeżenie ich we śnie przez Boga, aby nie wracali do Heroda, wskazuje na Boską aprobatę dla złożonego przez nich hołdu. Tak więc, nawet w Jego niemowlęctwie, światłość, która miała oświecać pogan, zaczęła świecić w niektórych oczekujących i pobożnych pogańskich sercach.
Dla zupełnego zaspokojenia sprawiedliwości było niezbędne, aby Ten, który wziął na siebie Adamową karę za grzech – wyrok śmierci – był doskonałą ludzką istotą, jaką pierwotnie był Adam. |
Zatem Chrystus narodził się z Marii. W wyznaczonym czasie Emanuel (Bóg z nami) przyszedł (Izaj. 7:14; Mat. 1:23). A święty Paweł później głosił: „A zaprawdę wielka jest tajemnica pobożności, że Bóg objawiony jest w ciele” (1Tym. 3:16).
BÓG Z NAMI
To, że nasz Pan Jezus istniał zanim został „uczyniony ciałem i zamieszkał między nami” jest jasno stwierdzone w Biblii, a Jego poprzednia egzystencja była o wiele bardziej chwalebnej natury i stanu niż ma doskonała ludzka istota. Apostoł Jan był widocznie świadkiem modlitwy Jezusa pod koniec Jego ziemskiej służby: „Ojcze! przyszła godzina… Jam Cię uwielbił na ziemi, i dokończyłem sprawę, którąś mi dał, abym ją czynił. A teraz uwielbij mię Ty, Ojcze!… tą chwałą, którą miałem u ciebie, pierwej niżeli świat był” (Jan 1:14; 17:1, 4, 5).
Przemiana natury naszego Pana była cudem, procesem wykraczającym poza granice ludzkiej myśli. Podobnie jak wszystkie inne cuda, ona została dokonana, aby sprostać potrzebie, której skądinąd żadne naturalne prawo nie mogłoby zaspokoić. Syn Boży został uczyniony ciałem, aby mógł oddać to ciało – Jego człowieczeństwo – za życie świata, a ponieważ przez człowieka (Adama) przyszła śmierć, tak przez człowieka (człowieka Chrystusa Jezusa) mogło przyjść zmartwychwstanie umarłych (1Kor. 15:21). Innymi słowy, On został przekształcony z duchowej do ludzkiej natury po to, by oddając swoje życie w celu odkupienia świata, mógł dostarczyć dokładnego ekwiwalentu za to, co zostało utracone.
BOSKI GENETYK
Biblijna nauka o narodzeniu Jezusa z panny jest często podawana w wątpliwość, nawet przez niektórych uważających się za chrześcijan, jako element mitologiczny w tradycji chrześcijańskiej wiary raczej, niż stwierdzenie faktu. Lecz przyśpieszony wzrost wiedzy tak zmienił ludzką myśl i oczekiwania,