Sztandar Biblijny nr 137 – 1999 – str. 53

który byłby odpowiedzialny za wypełnienie warunków obu stron, gwarantując każdej ze stron, iż obie wypełnią swoje zobowiązania.

      Kto, zatem, ma wystąpić jako pośrednik Przymierza Nowego? Apostoł Paweł odpowiada: „i do pośrednika nowego testamentu (przymierza), Jezusa” (Żyd. 12:24). Tak, Jezus, nasza Głowa, jest tym jedynym, który może stać niepotępiony przed sprawiedliwym prawem Bożym. W nim Bóg uznaje Swojego świętego Syna, odłączonego od grzeszników, i w nim ludzkość może rozpoznać, i wkrótce rozpozna, swojego Pana (Filip. 2:9-11), obecnie wielce wywyższonego, lecz kiedyś „męża boleści, świadomego niemocy”, który z łaski Bożej spróbował śmierci za każdego człowieka (Żyd. 2:9), i który jest wiernym Najwyższym Kapłanem zdolnym współczuć z upadłymi i podnieść ich. Tylko przez Niego świat kiedykolwiek będzie mógł pojednać się z Bogiem – Jego wielkim dziełem jest pojednanie. Jezus połączy się w tym Tysiącletnim Pośredniczącym i Kapłańskim dziele ze Swoją wypróbowaną i wierną Oblubienicą.

      Jakie więc są warunki Nowego Przymierza? One są takie, jak w jego typie, Zakonie, czyń i żyj (3Moj. 18:5; Rzym. 10:5). Bóg nigdy nie może być stroną w żadnym przymierzu uznającym grzech. Doskonała sprawiedliwość („Bądźcież wy tedy doskonałymi” – Mat. 5:48) zawsze była warunkiem, pod którym Bóg uznawał lub miał społeczność z którymkolwiek ze swoich dzieci. Chrześcijanie w

„Oto dni idą, mówi PAN, w których uczynię z domem Izraelskim i z domem judzkim przymierze nowe.” – Jer. 31:31

obecnym wieku, chociaż indywidualnie nie są doskonali, są uważani za doskonałych przez wiarę w zasługę okupowej ofiary Jezusa, są ukryci w Chrystusie i przykryci szatą Jego sprawiedliwości. Jego sprawiedliwość jest im przypisywana. Lecz w nadchodzącym czasie, po zastosowaniu zasługi Jezusa na rzecz całego świata (1 Jana 2:2), Jego przypisana sprawiedliwość nic nie pomoże, lecz „każdy za grzech swój umrze” (nie za grzech Adama), lub odwrotnie, będzie żył z własnej sprawiedliwości (doskonałego posłuszeństwa; Ezech. 18). Wiara w Chrystusa będzie potrzebna, lecz wtedy będą sądzeni „według uczynków ich” (Obj. 20:12).

      Zatem możnaby zapytać: W jaki sposób warunki w nowym Wieku będą się różniły od tych, jakie panowały w Wieku Żydowskim pod Przymierzem Zakonu? Jeśli warunkiem życia jest posłuszeństwo doskonałemu prawu Bożemu, czy skutkiem tego nie będzie tak jak w przypadku Przymierza Zakonu potępienie wszystkich na śmierć? Odpowiadamy, że nie; trudność wtedy tkwiła nie w Zakonie, lecz w człowieku. Człowiek w swoim niedoskonałym, upadłym stanie nie mógł zachować Zakonu, „który miał być ku żywotowi” (Rzym. 7:10).

      Lecz warunkiem Nowego Przymierza ze strony Boga jest, by człowiek został doprowadzony do stanu, w którym mógłby przestrzegać doskonałego prawa i zawsze zachowywać je w swoim sercu, jak jest napisane: „Oto dni idą, mówi Pan, których uczynię z domem Izraelskim i z domem Judzkim przymierze nowe, … Ale to jest przymierze które postanowię z domem Izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Dam zakon mój do wnętrzności ich, a na sercu ich napiszę go, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim … bo miłościw będę nieprawościom ich, a grzechów ich nie wspomnę więcej.” „Za onych dni nie będą więcej mówić: Ojcowie jedli grona cierpkie, a synów zęby ścierpnęły; Owszem raczej rzeką: każdy dla nieprawości swojej umrze” (Jer. 31:31-34, 29, 30).

      „I uczynię dla ciebie przymierze dnia onego z zwierzem polnym, i z ptactwem niebieskim i z płazem ziemskim, a łuk i miecz pokruszę i wojnę z ziemi zniosę,” (Ozeasz 2:18, porównaj Jer. 32:37-41; Ezech. 37:26). Widzimy jasno, iż Nowe Przymierze należy jeszcze do przyszłości, a także, iż dokona się wielka zmiana w stanie Izraela, który poprzednio będąc pod Zakonem, nie mógł go zachować. Problem wtedy polegał na tym, że ojcowie (Adam i jego następcy) jedli cierpkie grona grzechu, a dzieciom zęby ścierpły tak, że nie były w stanie zachować Zakonu Bożego. Jednak wielki Dzień Pojednania, dzięki okupowej ofierze Jezusa, który z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował (Żyd. 2:9), przyniesie rodzajowi ludzkiemu sposobność uzyskania życia wiecznego na „nowej ziemi, w której sprawiedliwość zamieszka” (2Piotra 3:13).

      Człowiek Chrystus Jezus, który był święty, niewinny, niepokalany, odłączony od grzeszników, stał się za nas przekieństwem, został „uczyniony grzechem [tj. ofiarą za grzech – Diaglott] za nas, [On] który nie znał grzechu” (2Kor. 5:21). Nowe Przymierze pomiędzy Bogiem a człowiekiem zostanie w pełni ustanowione dopiero po zakończeniu „lepszych ofiar” Wieku Ewangelii (Żyd. 9:23, wyjaśnienie tych ofiar w B.S. Nr 295) kiedy grzechy rodzaju ludzkiego zostaną odpuszczone darmo ze względu na Chrystusa i kiedy ludzie zostaną przywróceni do stanu bezgrzesznego, doskonałego człowieczeństwa przy końcu Wieku Tysiąclecia, kiedy przymierze Nowe między Bogiem i człowiekiem będzie w pełni zaprowadzone. Z tą myślą zgadzają się słowa Ap. Pawła (Rzym. 11:27): „A to będzie [nowe] przymierze moje z nimi, gdy odejmę grzechy ich.” Narody, ludy, cała ludzkość, włączając nawet mieszkańców starożytnej Sodomy, Samarii, itd., będzie błogosławiona pod tym „wiecznym przymierzem”, Nowym Przymierzem, jakie Bóg zawrze z Izraelem, gdy ludzkość stanie się „córkami” Izraela (Ezech. 16:46, 47, 53, 55, 60, 61).

poprzednia stronanastępna strona