Sztandar Biblijny nr 78 – 1994 – str. 61

różnie tworzonymi zależnie od potrzeby chwili, w jakiej były tworzone; (2) Jezus nie powstał z martwych w ciele, które było ukrzyżowane ani w jakimkolwiek innym ludzkim ciele; i (3) Jezus powstał z martwych w ciele duchowym, chwalebniejszym niż blask słońca w południe, w ciele Boskiej natury, zgodnie z zacytowanymi wyżej wersetami. Dlatego nie powinniśmy spodziewać się przyjścia Pana w ciele. Nie przychodzi takim, jaki byt przed śmiercią, lecz takim „jaki jest” teraz po zmartwychwstaniu, o którym Apostoł Jan, który kilkakrotnie widział Jego ukazywanie się po zmartwychwstaniu, ale przed wniebowstąpieniem, powiedział ponad 60 lat później, że „jeszcze się nie objawiło czym będziemy [wybrany Kościół]; lecz wiemy, iż gdy się on objawi, podobni mu będziemy, albowiem ujrzymy go tak jako jest”, nie tak jakim był (1Jana 3:2).

      Przedstawiliśmy już dziesiąty, podstawowy dowód niewidzialności powrotu naszego Pana: Jezus od chwili zmartwychwstania nie jest już istotą ludzką, lecz duchową, i to najwyższego rzędu – w Boskiej naturze. Ten podstawowy dowód właśnie potwierdziliśmy z dwunastu punktów widzenia jako biblijny. By uchronić się od licznych złudzeń i dobrze wykonać naszą rolę w Boskim planie wieków, który obecnie znajduje się w najważniejszym punkcie – właśnie teraz jest rzeczą najwyższej wagi wyraźne zrozumienie umysłu Pana na ten temat, jak wyżej przedstawiliśmy go z Biblii; okupowa ofiara Jezusa jest bowiem w naszych czasach skałą obrazy, a sposób drugiej obecności naszego Pana kamieniem potykania się, dokładnie tak jak wtedy, gdy Jezus był tutaj w pierwszym adwencie. „Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha”!

     BS ’93, 51.

POMOCE ZAPEWNIAJĄCE SZCZĘŚCIE MAŁŻEŃSKIE

      OPINIE wielu ludzi na temat szczęścia w małżeństwie są bardzo błędne. Dzieje się tak po części z powodu telewizji, radia, książek, gazet itp. , iż niektórzy z tych, co mają zamiar się pobrać i niektórzy, będący już w związkach małżeńskich mają błędne wyobrażenie, iż szczęście w małżeństwie przychodzi mniej lub bardziej automatycznie, i że wszelkie poprzednie zmartwienia niemal na pewno znikną wkrótce po ślubie.

      Wszyscy powinni zdać sobie jednak sprawę z tego, że szczęście w małżeństwie nie przychodzi automatycznie, lecz że do jego uzyskania i utrzymania niezbędny jest stały wysiłek, że wszyscy współmałżonkowie mają wady i słabości, jakie nadal będą mieć po ślubie i jakie często są powodem zmartwień oraz poważnych kłopotów małżeńskich.

      Dzisiaj, w czasach powszechnych i łatwych rozwodów w wielu krajach, gdy w małżeństwie powstają poważne problemy, jeden lub oboje współmałżonkowie często są gotowi raczej kwestionować wybór właściwego partnera niż odrzucać takie negatywne myśli. Często zatem dochodzą do wniosku, że należy szybko dążyć do separacji lub rozwodu, zamiast uświadomić sobie, że kłopoty małżeńskie są do przezwyciężenia i zazwyczaj można im zapobiec lub rozwiązać w inny sposób przez wspólne korzystanie z instrukcji przedstawionych w Biblii lub, jeśli problemy wydają się zbyt trudne do rozwiązania przez nich samych, przez skorzystanie z pomocy innych osób przygotowanych do udzielania chrześcijańskich porad zgodnie z . instrukcjami Biblii.

      Wiele osób w stanie małżeńskim przekonuje się, że jeśli on lub ona rozwiedzie się i ponownie wejdzie w związek małżeński, to ma z nowym mężem czy żoną mniej więcej te same małżeńskie kłopoty, ponieważ wszyscy mają jakieś wady i słabości, które, jeśli nie są zwalczane, wcześniej czy później zrodzą problemy w małżeństwie. Wielu nie chce uznać, że wina częściowo lub w dużej mierze może być po ich stronie, a nie po stronie współmałżonka, i że bez względu na to, ile razy będą zmieniać towarzyszy życia, to, jeśli nie nastąpi żadna zmiana w jego lub jej postępowaniu, on lub ona w dalszym ciągu będą mieć te same małżeńskie kłopoty.

      Ci, którzy zamierzają się pobrać, nie powinni zawierać ślubu z myślą, że pobiorą się na próbę, by przekonać się, czy to się skończy dobrze, czy źle, a w razie czego, rozwiodą się i spróbują z kimś innym. Pomimo powszechnych opinii o łatwości w uzyskaniu rozwodu i ponownego małżeństwa, planujący małżeństwo oraz będący w stanie małżeńskim powinni jednoznacznie uznać, że małżeńska umowa pozostaje ważna dopóki nie rozdzieli ich śmierć, chyba że dojdzie do rozwodu z jedynego powodu jaki wymienia Jezus (Mat. 19:9) – cudzołożnej niewierności partnera.

      Dwoje związanych na całe życie przymierzem małżeńskim od tej pory nie są już dwoma, lecz jednym ciałem; ich całe przyszłe szczęście i pomyślność w obecnym życiu zależy od wierności, wspaniołomyślności, miłości i wzajemnego poszanowania. Związek małżeński, zarówno jego trwanie jak i charakter, zamierzony został na wzór trwałego, wiernego i błogosławionego związku Chrystusa i Jego Kościoła (Efez. 5:23-27). Pan nigdy nie opuści ani porzuci Kościoła. Kościół nigdy nie zrezygnuje z wierności Panu.

      Dla tych, którzy mają zamiar wziąć ślub, jak i dla tych, którzy są już poślubieni podajemy kilka uwag pomocnych w rozwijaniu szczęścia w małżeństwie.

PRAWDZIWA WZAJEMNA MIŁOŚĆ

      Mężowie i żony powinni mieć względem siebie prawdziwa miłość. Oznacza to coś więcej niż tylko miłość płciową