Sztandar Biblijny nr 67 – 1993 – str. 67

osobowego. Wielu spośród nich, sam kwiat dorastającego pokolenia, naucza niedowiarstwa i niewiary w Biblię – i co gorsza, ateizmu.

      A ci, którzy są wdzięczni, wielu ludzi światowych i mniej światłych chrześcijan, szczerze dziękują Bogu tylko za codzienne ziemskie błogosławieństwa obecnego życia – za powietrze, światło słoneczne i deszcz, za obfite plony, za odzienie i schronienie, za pokarm i napój, dobre zdrowie i za okresy względnego spokoju. Tak, niech Bóg będzie błogosławiony, gdyż dzięki Jego obfitemu dobrodziejstwu te wspaniałe ziemskie błogosławieństwa są w mniejszym lub większym stopniu wspólne dla wszystkich – dla sprawiedliwych i niesprawiedliwych (Mat. 5:45) – i byłoby dobrze, gdyby uwaga wszystkich ludzi była zwrócona na ich ocenianie i rozważanie.

      Jednak te błogosławieństwa nie wskazują na szczególną łaskę okazaną któremukolwiek narodowi lub królestwu tego świata. One wszystkie wkrótce przeminą i ustąpią miejsca uniwersalnemu Królestwu Boga na ziemi (zobacz Boski Plan Wieków, str. 289-325). Bóg w swym dozorze nad narodami zazwyczaj im nie przeszkadza, lecz po prostu odrzuca ich swobodny sposób postępowania, tak, że one nie mogą zaszkodzić Jego własnym mądrym celom, ale raczej ostatecznie im służą – w tym samym znaczeniu w jakim jest powiedziane, że On sprawia, iż nawet gniew człowieczy Go chwali (Ps. 76:11).

RADUJMY SIĘ DUCHOWYMI ŁASKAMI

      Podczas gdy świat ocenia i raduje się ogólnymi, rzeczywiście wspaniałymi, ziemskimi błogosławieństwami jakie nasz miłujący i łaskawy Ojciec zlewa zarówno na złych, jak i dobrych, pozwólmy naszym sercom radować się nie tylko tymi rzeczami, ale także wyższymi, duchowymi łaskami jakimi obdarzani są jedynie synowie Boży, dziękując zawsze i za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa.

      To jest naprawdę szczęśliwy wewnętrzny nastrój, a ci, którzy potrafią go utrzymać przez cały czas i we wszystkich okolicznościach osiągnęli godny podziwu stan chrześcijańskiego charakteru i doświadczenia. Wszyscy mamy próby i utrapienia. Musimy pamiętać o zamierzonym celu. Żyjmy ponad chmurami w słońcu Boskiej miłości, i cierpliwie, a nawet z wdzięcznością znośmy nasze bolesne próby i ciężkie doświadczenia w nadziei osiągnięcia chlubnego celu, zamierzonego przez Boską opatrzność (Rzym. 5:3-5).

      Apostoł łączy łaskę pokory, czyli uległość, z tym wspaniałym nastrojem duchowym, rozwiniętym przez obfite zamieszkiwanie Ducha Bożego – „będąc poddani [ulegli] jedni drugim w bojaźni [czci] Chrystusowej”. Gdzie panuje duch radości i wdzięczności, pycha znajduje niewiele miejsca. Niech każdy z nas w pokorze ducha i w czci Chrystusowej będzie uległym wobec drugiego, dla udzielenia pomocnej, miłującej rady lub krytycyzmu. A zatem przez wzajemne zważanie na Boskie słowo i usiłowanie dorównywania wszystkim jego wymaganiom, możemy jako Jego lud być ukształtowani na podobieństwo Jego Syna (Rzym. 8:29; 15:5; Jan 13:15; 2Kor. 3:18; Efez. 5:10, 17; Filip. 2:5; 1Piotra 2:21).

      Wobec pilnej potrzeby rozsądnej czujności i skupionej uwagi na Boską wolę dotyczącą nas, Apostoł wzywa wszystkich, którzy są w jakimś stopniu upojeni i oszołomieni duchem świata, mówiąc, „Ocuć się, który śpisz, i powstań od umarłych a oświeci cię Chrystus” (Efez. 5:14). Inaczej mówiąc, odpędź od siebie ducha światowego i zdaj sobie sprawę z ważności napełnienia się Duchem Bożym, a także poszukuj u Niego światła Prawdy, które niewątpliwie wzejdzie wraz z jego błogosławionymi, wzmacniającymi i dającymi zdrowie oraz życie, oddziaływaniami.

      „Patrzajcie tedy, jakobyście ostrożnie chodzili [uważnie stąpając]” (w. 15). Jakże ostrożnie musimy postępować, by podobać się Bogu! Musimy chodzić nie tak jak osoby nieświadome, ale tak jak ludzie mądrzy, odkupując czas (wykorzystując swoje sposobności), ponieważ dni są złe. Czasy są niebezpieczne (2Tym. 3:1-8) i tylko przez rozwagę i mądrość cichości oraz spoglądanie na Chrystusa, naszego Wodza, będziemy w stanie kroczyć po trudnej drodze do jej chlubnego kresu.

      „Przetoż”, dodaje Apostoł, „nie bądźcie nierozumnymi, ale zrozumiewającymi, która jest wola Pańska” (w. 17). Niech wola Boża oraz radość i pokój Boży napełnią nasze serca i nie ustąpią miejsca duchowi tego świata, aby nam się nie narzucił.
BS ’89, 81.

poprzednia stronanastępna strona