Sztandar Biblijny nr 59 – 1993 – str. 7

 i będziemy świadomi Bożej łaski, kiedy stare ambicje i cielesne pragnienia są tłumione, a wiara, nadzieja, miłość, posłuszeństwo, gorliwość są żywe i czynne.

     To dotyczy wszystkich, którzy naśladują Jezusa i Apostoła Pawła (1Piotra 2:21; 1Kor. 11:1). Mistrz wypowiedział prawdę o swych naśladowcach: „Beze mnie nic uczynić nie możecie” (Jan 15:5). Boska moc działa przez naszego Pana Jezusa i Słowo Prawdy w każdym z Jego poświęconego ludu, w takim stopniu w jakim on Go wzywa i spolega na Jego sile. Ta moc może działać zarówno w najsłabszych, jak i najsilniejszych z Jego ludu.

     Boska łaska udzielona przez Jezusa Chrystusa jest dostateczna dla wszystkich w każdym czasie potrzeby. Nie zapominajmy jednakże, że ten doniosły dostatek nie jest udzielony bezwarunkowo ludowi Bożemu, lecz pod warunkiem, że uznaje on swe potrzeby i błaga o łaskę, dostateczną w każdym czasie potrzeby. Ten, bez woli którego nie upadnie wróbel na ziemię i który liczy wszystkie włosy na naszych głowach (Łuk. 12:6, 7) nie dopuści, by nasze błagania o niezbędne siły zostały nie zauważone (2Kor. 9:8; Filip. 4:19).

     Polecamy naszym Czytelnikom tę Pańską obietnicę: „Dosyć masz na łasce mojej; albowiem moc moja wykonywa się w słabości”. Niech te słowa przyniosą obfite błogosławieństwa drogiemu ludowi Bożemu, który ufa Mu, a On go miłuje, opiekuje się nim i zawsze strzeże „jako źrenicy oka swego” (5Moj. 32:10; Psalm. 17:8; Zach. 2:8). Jak jest cudownie należeć do Boga, odczuwać ciepło Jego wspaniałej miłości i zawsze pamiętać, że „Bóg jest ucieczką i siłą naszą, ratunkiem we wszelkim ucisku najpewniejszym” (Psalm 46:2)!
BS ’77. 2.

O! Boże! dawco siły i pokoju!
Jakimiż słowy hołd dzięków Ci złożę,
Żeś mi po tylu walk i cierpień znoju
Siłę i pokój dał znaleźć – w pokorze?
Tak – dzięki Tobie niech będą na wieki!
-Zaledwiem przestał ufać siłom własnym,
Zaledwiem uznał cud Twojej opieki,
Pokój w mej duszy zaświtał dniem jasnym.

Ty wiesz, o! Boże! że sercem i słowem
Duch mój od młodu Tobie służyć pragnie.
Lecz jam Cię świetnym chciał uczcić stugłowem,
Gdy mię zaledwie stać było na jagnię.
I pomnąc dumne młodej myśli szały,
Rzekłem: „Ty dzierżysz darów Twoich szalę!
Daj mi Cię uczcić – nie blaskiem mej chwały,
Lecz ich użyciem ku Twojej tylko chwale!”

I niepamiętny, że tylko od Ciebie
Dar nam przyjść może godny chwały Twojej,
Jam go na próżno chcąc stworzyć sam z siebie,
Mdlał tylko w czuciu bezsilności mojej.
I ledwo bojaźń sądów tego świata,
Jak duch kuszący, z myśli ustąpiła,
Wnet jak ożywczy chłód rosy śród lata
Nie moja we mnie rozlała się siła.

Co bądź z niej wzrośnie – duch mój stąd nie rości
Praw do swej chluby: byle prawdzie gwoli,
Tobie niósł w pieśni cześć na wysokości,
A pokój myśli ludziom dobrej woli.

Antoni Edward Odyniec

poprzednia stronanastępna strona