Sztandar Biblijny nr 57 – 1992 – str. 84
(5Moj. 17:14-20). Z tego punktu zapatrywania widzimy, że republika, wraz z ustanowionymi przez Boga sędziami, sprzyjała rozwijaniu Izraelitów jako jednostek, podczas gdy królestwo niewątpliwie sprzyjało ich rozwojowi jako narodu. Rozwijanie jednostek, przez stosowanie wolności i indywidualności, na pewno znacznie lepiej przygotowałoby lud na przyjście Mesjasza i Jego właściwe przyjęcie. W swej obietnicy przyszłych błogosławieństw Pan mówi: „Przywrócę sędziów twoich jako przedtem byli, i radców twoich jak na początku” (Iz. 1:26), co wyraźnie wskazuje na to, że republikańska forma rządów pod kierownictwem Boga była lepsza od późniejszej władzy królewskiej.
Z Boskiego rozkazu Samuel wyjaśnił ludowi, że przez taką zmianę lekceważone będą prawa i swobody i że oni staną się sługami. Oni jednak zauroczyli się popularnymi, wyobrażeniami zilustrowanymi wokół nich w innych narodach (1Sam. 8:6-22).
Z opisu Samuela dotyczącego króla (1Sam. 8:11) nie powinniśmy rozumieć, że Pan czy Samuel, Jego rzecznik, chcieli powiedzieć, że przedstawiony opis jest odpowiedni dla odpowiedniego króla. Chodziło raczej o ogólne postępowanie króla w przypadku wyniesienia jakiegokolwiek człowieka do takiego stanowiska imperialnej władzy, jaką posiadali królowie tamtych czasów. Złe postępowanie królów wypływa z trzech źródeł:
1. Wszyscy ludzie są niedoskonali i upadli, dlatego każdy wybrany król też będzie takim, i jedyną kwestią będzie stopień niedoskonałości i skłonności do pychy, samolubstwa i nadużywania władzy.
2. Pewnym czynnikiem jest także niedoskonałość rządzonych, ponieważ uznana niedoskonałość umożliwia i do pewnego stopnia usprawiedliwia uzurpowanie wielkiej władzy.
3. Dezorganizowanie przez szatana wszystkich ziemskich spraw, przedstawianie światłości za ciemność i ciemności za światłość, często prowadzi rządzących i rządzonych do wniosku, że nadużycie władzy jest niezbędne, a nawet korzystne dla rządzonych.
Tak więc wraz z ustanowieniem królestwa skończyła się republika narodu Izraela. Niemniej jednak monarchia Izraela nigdy nie była absolutną – rządzący i rządzeni w takim samym stopniu podlegali Zakonowi, a lud zachował pewne prawa.
Historycy rozpoczynający historię demokracji od starożytnej Grecji przeoczają republikę starożytnego Izraela. Według Encyclopedia Americana (1937) jednak pierwszą znaną w historii świata republiką była Rzeczpospolita Izraelska rozpoczynająca się od Mojżesza, a kończąca wraz z pomazaniem króla Saula. Encyklopedia podaje, że „wszyscy ludzie, młodzi i starzy, bogaci i biedni, mężczyźni i kobiety posiadali głos w sprawach publicznych oraz przywilej politycznego wyboru. Jest to najwcześniejszy przypadek wybierania władców na podstawie prawa wyborczego”. Tak więc republika starożytnego Izraela wyprzedziła demokracje starożytnej Grecji i Rzymu o być może aż tysiąc lat.
DEMOKRATYCZNY RZĄD KOŚCIOŁA
Jezus Chrystus głosił o nadejściu królestwa Bożego. Ale królestwo Chrystusa nie było z tego świata. Dlatego Nowy Testament nie ma wiele do powiedzenia na temat formy rządów cywilnych. Królestwem Bożym był raczej kościół założony przez Jezusa.
Na miejscu jest rozważenie formy rządów kościoła pierwotnego, 1Kor. 12:28 mówi o „rządach” w kościele pierwotnym, który był prawdopodobnie zorganizowany według zasad kongregacjonalnych. Rządy te składały się z pewnych zarządzeń, przewodniczących i komitetów pomagających zborom w prowadzeniu ich spraw, które dzieliły się na kilka rodzajów.
Zbory tworzone przez Apostołów zarządzały własnymi sprawami pod kierunkiem Jezusa i Apostołów. Apostołowie zalecali i uznawali wybieranie przez zbory ich własnych sług i mianowanie ich do służby.
Słudzy ci tworzyli dwie grupy: (1) diakonów, np. siedmiu diakonów (Dz. 6:1-6) i diakonów zborowych do zebrania i dostarczenia datków dla biednych w Jeruzalem (2Kor. 8:19, 23; cheirotoneo przetłumaczone tutaj „obrany przez głosy” znaczy wybrany przez podniesienie rąk); oraz (2) starszych (Dz. 14:23) – cheirotoneo tutaj jest źle przetłumaczone „postanowili”.
Za radą Pawła zbory decydowały także o innych sprawach, na przykład w datkach dla biednych świętych i wyznaczenia osób do nadzorowania zbiórki i przekazania darów (2Kor. 8:1-24).
Na polecenie Chrystusa (Mat. 18:15-17) kierowanie dyscypliną należało do zboru, a przyjęte przez zbór w Koryncie napomnienie Pawła, by jednomyślnie zastosował środki dyscyplinarne wobec żyjącego w kazirodztwie brata, (1Kor. 5:1-13) wskazuje na to, że zbory utrzymywały własną dyscyplinę. Późniejsze przyjęcie tego pokutującego brata przez głosowanie (2 Kor. 2: 5-10) dowodzi, że to zbór decydował w sprawie pozbawiania społeczności.
Ponadto zbory podejmowały decyzje co do swych spotkań (Mat. 18:19, 20; Żyd. 10:25). Wysyłały także misjonarzy (Dz. 13:13). Fakty te wskazują, że pod zwierzchnictwem Pana każdy zbór decydował o własnych sprawach. Doktryna ta jest także potwierdzona przez doktrynę o kapłaństwie poświęconych wierzących (1Piotra 2:5, 9), która oznacza równe kapłańskie prawa poszczególnych członków Kościoła Chrystusa – Maluczkiego Stadka – oraz wynikające z tego prawo rozstrzygania wspólnych spraw jednomyślnie lub akceptację większości, oznaczało to zatem zasadę kongregacjonalną.
Tak więc każdy zbór z Boskiego zarządzenia jest demokratyczny w swym zarządzaniu, dając wszystkim członkom równe prawa w stosunku do prawa kościoła. Fakty te są całkowicie zgodne z różnorodnością talentów, osiągnięć i funkcjami pełnionymi przez różnych członków zboru.
(c. d. n. )