Sztandar Biblijny nr 51 – 1992 – str. 35

czytamy: „A byłci Mojżesz wiernym we wszystkim domu jego, jako sługa, na świadectwo tego, co potem miało być mówione. Ale Chrystus jako syn nad domem swoim panuje, którego domem my [Kościół] jesteśmy” (Żyd. 3:5, 6). A zatem zielonoświątkowe błogosławieństwo było początkiem uznawania naśladowców Jezusa za synów Bożych oraz dziedziców Boskiej obietnicy.

DARY I OWOCE DUCHA

      A oto jeszcze jedna kwestia: W dniu zesłania Ducha Świętego Pan udzielił darów Apostołom, a przez nich pozostałej części Kościoła. Dary te widoczne były w zdolności mówienia różnymi językami i w mocy czynienia cudów – leczenia chorych itp. Owe dary były najwyraźniej niezbędne w celu założenia Kościoła, ale wszystkie one przestały być udzielane, gdy Apostołowie, przez których jedynie były one przekazywane innym, zasnęli w śmierci. Lecz chociaż Bóg dalej nie udzielał tych darów Kościołowi (1 Kor. 13:8), obiecał mu coś jeszcze lepszego, tzn. owoce Ducha. Owoce są cenniejsze od darów, ponieważ one przedstawiają charakter, a nie jedynie zdolności i moc (1 Kor. 12:31; 13). Owoce Ducha to cichość, uprzejmość, cierpliwość, nieskwapliwość, braterska uprzejmość, miłość itp. Podczas wieku Ewangelii cechy te, u tych, którzy przeszli przez stopnie pokuty, wiary i poświecenia, były dowodem ich członkostwa w Kościele Chrystusowym i spłodzenia z Ducha Świętego. Tak wiec, chociaż cieszymy się, że Apostołowie posiadali dary, a następnie rozwinęli owoce, radujemy się z tego, że to właśnie owoce pozostały z Kościołem.

MÓWIENIE JĘZYKAMI

      Jeden z darów Ducha został natychmiast zademonstrowany przez Apostołów – zdolność mówienia obcymi językami. Wszyscy oni pochodzili z Galilei, a wiec znali tylko ten jeden dialekt. Zapis biblijny podaje jednak, że pod wpływem tej Boskiej mocy Ducha Świętego mówili różnymi językami, tak że ludzie przybyli z krajów, w których tymi językami się posługiwano, doskonale wszystko rozumieli i byli zdziwieni mówiąc: „Izali oto ci wszyscy, którzy mówią, nie są Galilejczycy? A jakoż my od nich słyszymy każdy z nas swój własny język?” (Dz. 2:7, 8). Rozumiemy, że cud nie dotyczył słuchaczy, lecz raczej przemawiających. Ci wszyscy ludzie z różnych krajów nie słyszeli jednego języka, tak jakby był to ich własny, lecz różni Apostołowie mówiący różnymi językami byli słyszani i rozumiani przez ludzi, którzy mówili tymi językami. Był to oczywiście cud, który miał przynieść określony skutek. Nie była to jedynie potwierdzająca moc i doświadczenie dla samych Apostołów i innych wierzących z tamtych czasów, lecz świadectwo dla Żydów przybyłych do Jerozolimy ze wszystkich narodów.

      Te coroczne zgromadzenia w Jerozolimie były bezpośrednio nakazane przez Pana za pośrednictwem Mojżesza (2Moj. 23:16, 17) i respektowane przez wszystkich Żydów, którzy pozostali wierni Bogu i Jego Słowu. Jeśli z powodów zawodowych zamieszkiwali w innych krajach, to jednakże regularnie co roku przybywali do Jerozolimy, by cześć oddać Bogu. Właśnie ci pobożni ludzie otrzymali szczególne błogosławieństwa w dniu Zielonych Świąt. Choć niektórzy próbowali wyjaśnić to zjawisko mówiąc (Dz. 2:13), że Apostołowie najwyraźniej „młodym winem się popili”, większość słuchaczy odrzuciła jednak takie wyjaśnienie i tym chętniej słuchała tego, co mówili Apostołowie, w porę uświadamiając sobie fakt, że wszyscy oni mówili o tym samym chwalebnym poselstwie Boskiej miłości, choć posługiwali się różnymi językami, tak by wszyscy obecni mogli ich zrozumieć.

      Ilustracja świątyni jest różnie stosowana w odniesieniu do Kościoła. O każdym chrześcijaninie, po otrzymaniu przezeń Ducha, mówi się jako o świątyni Ducha Świętego. Każdy zbór może być uważany za świątynię Boga. Boską Świątynią, czyli Przybytkiem jest również zabrany do niebiańskiego stanu Kościół jako całość, ponieważ Bóg zamieszkuje w nim, a przez niego zamieszkuje, spotyka się i błogosławi wszystkich nie wybranych (Obj. 21:3). Według innego obrazu każdy członek Kościoła jest przedstawiony jako żywy kamień (1 Piotra 2:5) przygotowywany do owej Wielkiej Świątyni – kształtowany, polerowany i przysposabiany do swego miejsca w tej Świątyni w górze. Dawniej Bóg reprezentowany był w Przybytku przez Chwałę Szekinach w Świątnicy Najświętszej oraz w literalnej świątyni w Jerozolimie. W okresie wieku Ewangelii reprezentowany jest we wszystkich spłodzonych przez Jego Świętego Ducha i będzie jeszcze reprezentowany przez tych wszystkich, którzy odpowiednio postępują i mieszkają w Boskiej miłości.

BS ’91, 33

ZIELONE ŚWIĄTKI NIE SĄ WIELKIM JUBILEUSZEM

„Nawet na sługi i na służebnice wyleje w one dni Ducha mego. A potem wyleję Ducha mego na wszelkie ciało” (Joel 2:28, 29).

      ZWRACAMY uwagę na fakt, że przestawiliśmy te wersety, by jaśniejszym uczynić ich znaczenie. Prorok w jednoznaczny sposób naucza o dwóch wylaniach Ducha Świętego, z których wypełniło się dopiero jedno. To, które jest obecnie powszechnie obchodzone przez katolików, luteran, episkopalian itp. jest