Sztandar Biblijny nr 39 – 1989 – str. 149
ofiarowywanie klasy kozia Pańskiego, swoich wiernych naśladowców. Dzieło to trwało przez pewien czas. Cierpienia Jezusa rozciągały się w ten sposób na cale wieki. Jak oświadcza święty Piotr, prorocy mówili o cierpieniach Chrystusa i o chwale jaka miała nastąpić (1Piotra 1:10. 11). Kiedy już z góry postanowiona przez Boga liczba wiernych ukończyła swój bieg w śmierci, ofiary antytypicznego Dnia Pojednania zakończyły się. Wielki Najwyższy Kapłan wraz ze swoim Ciałem, miał przejść poza drugą zasłoną do niebiańskiej chwały, a pierwsze zmartwychwstanie uzupełnić przeniesieniem do niej. Po nim miało nastąpić błogosławienie ludu (3Moj. 9:22, 23).
Apostoł wyraźnie potwierdza, że tym samym Jezus uznaje swoich naśladowców za swoich członków. W swoich ciałach zostali oni uznani za członków Jezusa. Jako Nowe Stworzenia, spłodzeni z Ducha, zostali uznani za członków Wielkiego Chrystusa. W związku z tym, mówiąc o swoich naśladowcach, Jezus powiedział Saulowi z Tarsu: „Saulu! Saulu! przeczże mię prześladujesz? … Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz” (Dz. 9:4, 5). Tak więc chwała Chrystusowa całkowicie może być osiągnięta tylko w proporcji do dopełniania cierpień Jezusowych. W typie wszystko to zostało zobrazowane w rzeczach mających związek z kozłem Pańskim, który przedstawiał wiernych, ofiarujących się członków – ciało Jezusa. Jak kozioł przechodził przez wszystkie doświadczenia cielca, tak najprawdziwsi naśladowcy Jezusa mieli przechodzić próby, trudności, przeciwności i prześladowania,
kol. 2
które były podobne do tych, jakie przechodził sam Mistrz.
KROPIENIE KRWIĄ NA RZECZ LUDU
Wraz ze skompletowaniem Kapłana Chwały przy końcu cierpień cielesnych nastąpi zastosowanie krwi na rzecz, Izraela i wszystkich członków rodu Adamowego. W typie Aaron brał krew kozła, swej drugorzędnej ofiary, i kropił nią ubłagalnię na rzecz całego ludu izraelskiego, który przedstawia wszystkich ludzi z każdego narodu. Natychmiastowe Boskie przyjęcie tych ofiar przedstawiało przebaczenie grzechów wszystkim ludziom.
Podobnie w antytypie. Kiedy nasz Pan po raz drugi dokona pokropienia krwią w Miejscu Najświętszym, grzechy wszystkich ludzi – całego świata – zostaną wymazane. W tej samej chwili Odkupiciel przejmie rodzaj ludzki jako zakupioną własność i, zgodnie z Boskim zarządzeniem, ustanowi nad nimi swoja władzę. Będzie rządził dla ich błogosławienia i podniesienia. Jako wielki Książę Chwały zwiąże On księcia ciemności, szatana, i zniszczy wszystkie dokonane przez jego złe uczynki doprowadzając biedną ludzkość – wszystkich chętnych i posłusznych – do harmonii z Bogiem. O, jakże to powinno wzruszyć nasze serca i spowodować naszą ocenę Mądrości i Sprawiedliwości Boga oraz .Jego wielkiej Miłości, okazanej w Jego Planie, który wymagał wieków, aby mógł się rozwinąć, i który istniał w zamyśle Boga przed założeniem świata!
BS ‘88,73.
kol. 1
BÓG W DOMU
„Aleć ja i dom mój będziemy służyli Panu” (Joz. 24:15).
Nie chcielibyśmy być źle zrozumiani, że uczymy iż obecnie świat ma sposobność osiągnięcia życia wiecznego lub wiecznej śmierci. Bóg „postanowił dzień, w który będzie sądził wszystek świat” (Dz.Ap. 17:31), udzielając mu prawda do sądu, czyli próby. Ten wielki dzień należy do przyszłości. Jest to Dzień Chrystusowy, dzień trwający tysiąc lat. Będzie on stanowił wspaniałą sposobność. Obecnie prawe postępowanie i myślenie lub złe postępowanie i myślenie będzie odgrywało ważną rolę w związku ze stanem każdego mężczyzny i każdej kobiety. W owym czasie on lub ona wejdą w ów dzień błogosławieństw i sposobności bądź to z wyższego lub niższego poziomu, odpowiednio do tego jak mądre i uczciwe było jego lub jej postępowanie w teraźniejszym czasie.
Lecz nic, co świat może zrobić nie jest w stanie przeszkodzić Bogu w Jego wielkim przedsięwzięciu, gdy każdemu członkowi rodzaju Adamowego dana będzie możliwość skorzystania z wiecznego życia lub śmierci, w związku z faktem,
kol. 2
że Chrystus umarł za niepobożnych (Rzym. 5:6). Kościół jest jedyną klasą, dla której życie obecne oznacza życie wieczne lub śmierć. Mówiąc o Kościele nie mamy na myśli tych, którzy uczęszczają do kościoła ani też tych, którzy z pozoru są wyznawcami, lecz tych, którzy przez Chrystusa weszli w przymierze z Bogiem i stali się uczestnikami Ducha Świętego, kosztując dobrego Słowa Bożego i mocy przyszłego wieku. Apostoł ostrzega, że gdyby oni odpadli, niemożliwe byłoby ich ponowne odnowienie się przez pokutę. Nie byłoby też nadziei na ich odrodzenie ze światem, w Dniu Sądu świata, ponieważ oni wykorzystali już swoją część zasługi śmierci Chrystusowej.
Dlatego też, gdy mówimy o Bogu i domu nie mamy na myśli rodziny składającej się wyłącznie ze świętych, którzy w każdym dniu i godzinie w samozaparciu i ofierze kroczyli śladami swego wielkiego Odkupiciela, „wąską ścieżką” prowadzącą do „chwały, czci i nieśmiertelności” i do połączenia się z Odkupicielem w Jego